HOPKINS STAWIA NA FROCHA
Mistrz świata IBF wagi półciężkiej, legendarny Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) powiedział telewizji Sky Sports, że chce walki z mistrzem świata IBF wagi super średniej Carlem Frochem (30-2, 22 KO) i stawia na jego zwycięstwo w najbliższą sobotę. Na ringu w londyńskiej Wembley Arena Froch zmierzy się z Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO). 48-letni Hopkins widzi zdecydowaną przewagę Brytyjczyka.
- Lubię Frocha. On ma doświadczenie pochodzące nie tylko z pierwszej walki z Kesslerem, ale także z turnieju Super Six. Widzę, iż Kessler nie był ostatnio zbyt aktywny i nie zauważam u niego poprawy, dlatego stawiam na Frocha. Myślę, że to będzie emocjonująca walka zakończona jego zdecydowanym zwycięstwem. Nie wydaje mi się, by starcie w Londynie było wyrównane. Froch wygra co najmniej osiem z dwunastu rund - stwierdził Hopkins, który 13 czerwca w brooklyńskiej Barclays Center wejdzie do ringu z Karo Muratem. Jeżeli Hopkins i Froch wygrają swoje walki, pod koniec roku może dojść do brytyjsko-amerykańskiej konfrontacji.
