ROACH O WALCE MAYWEATHERA ORAZ SPOSOBIE NA POKONANIE GO

- Dałem Guerrero tylko jedną rundę. Nie poradził sobie z szybkością Floyda - komentuje ostatnie zwycięstwo Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO) najwybitniejszy trener ostatnich lat, Freddie Roach, znany między innymi ze współpracy z Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO).

- Moim zdaniem Mayweather mógł go znokautować, lecz nie dążył do tego. Trafiał raz i uciekał. Z drugiej strony każdemu na świecie, nawet Manny'emu, byłoby ciężko w potyczce z Floydem. On przecież udowodnił tym występem, że radzi sobie równie dobrze z mańkutami jak zawodnikami praworęcznymi. Drogą do sukcesu jest na pewno agresywniejsza postawa niż ta w wykonaniu Guerrero. Jego trzeba cały czas spychać na liny i agresywnie na niego nacierać, ale przy tym robić to mądrze i sprytnie. Na pewno nie można się nastawiać na jedno, nokautujące uderzenie - analizuje Roach.

- Dobrze byłoby wciągnąć Floyda w wymiany, choć to akurat jest niezwykle trudnym zadaniem. To naprawdę świetny zawodnik, z kapitalną obroną, a jedyny jego mankament jest taki, że jest też trochę nudnawy. Życzyłbym sobie, by potrafił lepiej kończyć akcje i swoje walki - zakończył szkoleniowiec.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 08-05-2013 20:52:16 
Bardzo obiekytwna wypowiedz Roacha, to chyba jakas nowosc :P
Wydaje mi sie ze lepsza taktyka na Floyda bylby podwojny lewy prosty i klincz, po czym od razu wznowienie akcji i dolaczenie ewentualnie prawego prostego.
Na pewno musialby to robic ktos kto dysponuje ogromna szybkoscia.
Moze Khan, gdyby nie ta dziurawa obrona?
 Autor komentarza: Krzych
Data: 08-05-2013 20:52:32 
"Jego trzeba cały czas spychać na liny i agresywnie na niego nacierać, ale przy tym robić to mądrze i sprytnie."

No i właśnie w to nie wierzę. Nie wierzę w to żeby Pacquiao potrafił robić to mądrze i sprytnie. Tak samo jak w to, że Roach potrafiłby coś takiego mądrego i sprytnego wymyślić. Gdyby potrafił to znalazłby sposób na Marqueza, a im z walki na walkę szło z nim gorzej. Pacquiao ma tylko predyspozycje fizyczne aby pokonać Floyda. Brak wystarczającej inteligencji ringowej i dobrego narożnika przekreśliłby go w tej walce. Tu potrzebny jest wybitnie inteligentny zawodnik i genialny trener. Tego w tym przypadku nie ma
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 08-05-2013 20:54:42 
@Krzych

Z walki na walki szlo im gorzej?
Moim zdaniem w 4 walce Pacman radzil sobie lepiej niz w 3.
W 3 starciu zabraklo mu przede wszystkim agresywnosci.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 08-05-2013 20:58:07 
@DeeJay
Radził lepiej bo Marquez walczył inaczej. Na Floyda nie ma póki co mocnego. Jest wielu dobrych bokserów ale brakuje diamentów.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 08-05-2013 20:58:41 
Nie zgadzam się, że w 4 walce szło im gorzej. Wg mnie było właśnie odwrotnie. Paciao poczuł się zbyt pewnie i zapomniał kompletnie że może się nadziać na jakiś precyzyjny cios.
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 08-05-2013 21:03:26 
@Whisper
Fakt Marquez walczyl inaczej, ale ja odnosze wrazenie ze dzialo sie tak bo Pacman na niego bardzo naciskal.
W 3 starciu szedl do przodu, dostawal kontre i zaczynal cala akcje od poczatku, natomiast w 4 staral sie kontynuowac kombinacje nie dajac Maquezowi czasu na az tak precyzyjne kontry.
 Autor komentarza: Wujek785
Data: 08-05-2013 21:10:08 
DeeJay Data: 08-05-2013 20:52:16


Z całym szacunkiem ale nie wydaje mi się to za dobry pomysł. Dlaczego ? jeżeli oglądasz walki Floyda to na pewno zauważyłeś że ma znakomity prawy prosty z kontry jak i prawy podbródkowy a z jego refleksem to jest po prostu niemożliwe żeby go na to łapać. mi się wydaje ,że najlepsze by była akcja na dół zakończona jakimś lewym sierpowym albo albo prawym. bądź w klinczu prawy podbródkowy bo jego lewa jest na dole a prawa ochrania znacznie tylko lewą cześć twarzy myślę ,że można go by na tym łapać.
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 08-05-2013 21:18:28 
@Wujek785
Cotto go trafial lewym prostym, nawet podwojnym lewym prostym a jak wiadomo demonem szybkosci to on nie jest (chociaz pewnie trafial go dlatego bo Floyd mial gorszy dzien/prezentowal sie duzo gorzej niz z Robertem), dlatego wydaje mi sie ze taki Khan (moze za 2 lata po zredukowaniu przynajmniej tych bledow w obronie) mialby jakies szanse, faworytem na pewno by nie byl, ale tak to nie widze naprawde nikogo.

Co do Twojego pomyslu na pokonanie Floyda to do wykonania go, a chociaz sprobowania tego zrobic na pewno nadaje sie Canelo, jednak wydaje mi sie ze Floyd by go obskoczyl bo jest za wolny na nogach.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 08-05-2013 21:18:30 
Pacman musiałby ciągle atakować, wyprowadzać mnóstwo ciosów. Floydowi od uników zakręciłoby się w głowie i sam by się wywrócił.
 Autor komentarza: Wujek785
Data: 08-05-2013 21:22:41 
DeeJay


Ale Canelo waży dużo więcej i też ma dobrą obronę no nic możemy tylko gdybać i myśleć jakby to było może kiedyś znajdzie się pogromca Floyda i wtedy zobaczymy jaki jest na niego sposób :D
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-05-2013 21:26:00 
Na Floyda jest jeden sposób, taki kamikadze.
Agresja i ryzyko kontry w pierwszych rundach, furiacki atak, może trafisz, może się spóźni, ciosy góra dół , presja, wszystko na maksa.
Wszystko co masz dajesz w trzy rundy, jak ci się nie uda czekasz NA EGZEKUCJĘ.
Byłem downem, że wierzyłem w jego spadek formy i liczyłem na Guerrero, gość jest fenomenem.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-05-2013 21:27:19 
Oczywiście piszę o walkach w 147.
Więksi, ważący 20 funtów + bokserzy mogą go pokonać ( Canelo ) bo Floyd nie jest junior średnim.
Ale nikt w 147 z nim nie wygra, boksując w miarę rozważnie.
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 08-05-2013 21:29:59 
Owszem, Canelo ma nawet bardzo dobra obrone.
Kazdy mowi ze jest ciezszy, ze bylby silniejszy itd. ale nalezy sobie zadac pytanie czy to by bylo tak naprawde jego atutem? na pewno duzo by mu to dalo w klinczach, spychaniu Floyda na liny, ale wg. mnie Floyd bylby duzo szybszy i to by o wszystkim zadecydowalo.
Nie twierdze ze Alvarez nie jest szybki, bo on jest piekielnie szybki, ale tak nam sie wydawalo tez z przypadku Pacmana ktory byl mega szybki na tle wiekszych od siebie Cotto, Margaryny czy ODLH a potem zmierzyl sie ponownie z Marquezem i byc moze byl nawet wolniejszy.
Podobnie bylo z Donairem w pojedynku z Rigo.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 08-05-2013 22:08:17 
Wiecie co mnie dziwi? Jeszcze jakiś czas temu co drugi news był o Adamku. Normalnie aż się rzygać chciało. Adamek przyjechał na trening, Adamek był na gali, Adamek widział się z tym czy z tamtym. Teraz od 3 tygodni jest kompletna cisza, mimo że Adamek obiecywał ogłosić rywala dokładnie 3 tygodnie temu. Ja właśnie teraz chciałbym się dowiedzieć o jego przyszłości, a nie o tym z kim się widział i czy zrobił kupę. Ale redakcja jakoś totalnie milczy... przypadek?
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-05-2013 22:30:28 
Strategia. Chcą aby ludzie zatęsknili o informacjach na temat Adamka. Takie momenty ciszy są celowe.
To jak z żarciem. Jak jesz codziennie pizzę to już się nią rzygać chce. Ale jedz miesiąc same zupki chińskie, kanapki, to będziesz czekał na pizzę, zjesz ją ze smakiem.
Tomka było za dużo, był wszędzie.
W lodówce na górnej półce był Adamek, niżej Szpilka.
Teraz na górnej jest Broner i Malignaggi- do walki daleko a o nich ciągle gadają, też niedobrze się robi.
Szpila zawsze jest tam niżej.
Adamek spadł tam gdzie chowasz warzywa, prawie go nie widać.
Gołota po przegranej z Saletą schował się w zamrażalniku, przed tą walką był tam gdzie jajka, otwierasz i widzisz.
Tak to działa.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-05-2013 22:30:51 
za informacjami*
 Autor komentarza: PysznyT
Data: 08-05-2013 22:36:52 
nie zmienia to faktu, że aktualnie pięściarze Roacha nie potrafia w dobrym stylu wygrywać z zawodnikami 'na papierze' slabszymi. jakość trenerstwa chyba już nie ta.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 08-05-2013 22:52:46 
Autor komentarza: MrAdam
Data: 08-05-2013 21:18:30
Pacman musiałby ciągle atakować, wyprowadzać mnóstwo ciosów. Floydowi od uników zakręciłoby się w głowie i sam by się wywrócił.


:DDD
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 08-05-2013 23:01:48 
A ja liczę w przyszłości na walkę floyda z Matthysse, to by dopiero było , nienaganny boksersko Matthysse który jest obdarzony piekielnym ciosem, z kimś takim Floyd jeszcze nie walczył, oczywiście więcej będę miał do powiedzenia dopiero po walce Lucasa z Petersonem, choć jestem pewien tego że Lucas wygra to przez Ko/tko, i liczę na to że po tej walce dojdzie do jego starcia z Garciją a potem zwycięzca tej pary dla floyda, to by było coś :)
 Autor komentarza: YellowKing
Data: 08-05-2013 23:09:27 
@kochamboks Najlepszy post roku. Aż musiałem się zalogować ze śmiechu po tych tekstach z lodówka.
 Autor komentarza: MOLLAKA
Data: 08-05-2013 23:25:07 
Popieram nominację na post roku od @kochamboks xD. Wizja tej lodówki mnie totalnie rozbroiła!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 08-05-2013 23:37:03 
kochamboks

propsy
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 08-05-2013 23:49:57 
haha :)
Ostatnio za często ją otwieram :)
Masę łapię szybciej niż Tomek z Rogerem.
 Autor komentarza: arp
Data: 08-05-2013 23:50:05 
Myślę, że Floyda obecnie może pokonać tylko wiek albo zawodnik, który go stłamsi swoją fizycznością. Ale ta druga opcja byłaby po prostu nieporozumieniem (typu walka z GGG albo Alvarezem). Chciałbym zobaczyć Moneya z Bronerem, to byłoby coś niezwykle widowiskowego. Szkoda, że nie ma w tych przedziałach wagowych kogoś pokroju Rigo, taka szermierka na pięści też byłaby miła dla oka.
 Autor komentarza: sobieski
Data: 09-05-2013 10:36:03 
Na Floyda nie ma taktyki, jeśli ktoś walczy inaczej niż on zakładał przed walką, to Money potrafi się do niego dostosować w trakcie samej walki. On jest jak maszyna która sama potrafi się programować i szukać najlepszych rozwiązań. W przyszłości śmiało będzie można się chwalić, że mieliśmy przyjemność oglądać takiego boksera jak Floyd
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.