HOPKINS CHCE WALKI Z FROCHEM

13 lipca w Nowym Jorku legendarny mistrz IBF wagi półciężkiej - Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) stanie do pierwszej obrony swojego tytułu z Karo Muratem (25-1-1, 15 KO). "Kat" już planuje kolejne występy.

Amerykanin marzy o pojedynku z Carlem Frochem (30-2, 22 KO), który boksuje kategorię niżej. Zdaniem Hopkinsa ich style są gwarantem emocji w ringu. Najpierw "Kobra" musi się jednak uporać z mocnym Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO) 25 maja, a nie będzie to zadanie łatwe.

- Froch jest na czele mojej listy życzeń. Bardzo szanuję go jako pięściarza. Jest efektowny, a nasze style zapewniają świetny pojedynek. Mogę nawet wyruszyć na jego teren, Carl musi się wcześniej uporać z Kesslerem. Trzymam za niego kciuki i myślę, że tym razem wygra - powiedział Hopkins.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: khorne
Data: 07-05-2013 10:11:44 
I teraz właśnie Froch zbiera żniwa wychodzenia do każdego. Zyskał nazwisko i respekt i teraz o niego zabiegają wielcy. Szkoda, że tego typu przypadki można policzyć na jednej, może dwóch łapkach.
 Autor komentarza: Grande
Data: 07-05-2013 11:05:17 
"Bardzo szanuję go jako pięściarza. Jest efektowny, a nasze style zapewniają świetny pojedynek".

Co jak co, ale Hopkins nie dawał, nie daje i nie będzie dawał świetnych walk. Wygrane, jednak nie świetne, tzn nie efektowne. Kobra, to zupełnie inna para kaloszy - atak non stop, uczta dla widza.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 07-05-2013 11:19:15 
Grande
Hopek nie dawał świetnych walk? To wirtuoz boksu, co prawda często faulami i ściemnianiem niszczy widowisko, ale kiedy tego nie robi pokazuje piękno boksu.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 07-05-2013 12:34:50 
Grande ma rację, ciężko się go ogląda. Natomiast chodzi o to, że styl Frocha (slugger) odpowiada Hopkinsowi i może być z tego całkiem efektowna walka, przynajmniej jak na Hopkinsa ;) Jeden, dwa ciosy - klincz, jeden - dwa ciosy - klincz. I tak 12 rund.

Ten jego brudny styl pozwala mu jednak tak długo być na szczycie, a od długiego czasu każdy chce po prostu zobaczyć, czy to jeszcze możliwe.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-05-2013 15:32:03 
Hopkins ogra go tak samo jak Ward.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-05-2013 15:33:25 
Jak dla mnie B-Hop jest najlepszym mistrzem w historii średniej ;)
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 07-05-2013 17:01:23 
Zobaczymy jak tam Froch zawalczy z Kesslerem, w przypadku wygranej i zejscia B-Hopa do sredniej dla mnie to Carl będzie faworytem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.