KLICZKO vs PIANETA: GŁOS TRENERÓW

Dzirk Dzemski wielkich sukcesów jako zawodnik nie osiągnął, ale jako trener poprowadził Jana Zavecka do mistrzostwa świata, czy Roberta Stieglitza do zwycięstwa nad Arthurem Abrahamem. W sobotni wieczór zamierza wraz z Francesco Pianetą (28-0-1, 15 KO) odebrać Władimirowi Kliczce (59-3, 50 KO) pasy WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej.

- Stworzyliśmy bardzo dobry plan taktyczny, który mam nadzieję zadziała. Francesco jest w wysokiej formie i przygotowany na super walkę - zapowiada Dzemski. Po drugiej stronie ringu w narożniku championa stanie Johnathon Banks. Amerykanin udanie zadebiutował w tej roli przeciwko Mariuszowi Wachowi i jest przekonany, że podtrzyma dobrą passę w Mannheim.

- Nasze przygotowania zawsze przebiegają w ten sam sposób. Oczywiście jesteśmy gotowi do starcia z Pianetą, a Władimir znów obudzi się w niedzielę jako mistrz świata. Wejdzie do hali jako champion i wyjdzie z niej z pasami. Nie jestem Emanuelem Stewardem i nigdy nie próbowałem się nim stać. Sporo się od niego nauczyłem i dzięki temu Władimir zachowa swoje tytuły - zapewnia Banks.