MARQUEZ: NIE BĘDZIE PIĄTEJ WALKI Z PACQUIAO. 'DINAMITA' WYBRAŁ BRADLEYA

Były mistrz świata czterech kategorii wagowych, Juan Manuel Marquez (55-6-1, 40 KO) podkreślił, że nie pozwoli nikomu na zmuszenie go do piątej walki z Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO). ''Dinamita'' chce zdobyć kolejny tytuł mistrzowski, a celem Meksykanina jest czempion WBO wagi półśredniej, Timothy Bradley (30-0, 12 KO).

- Większą motywacją jest dla mnie walka o mistrzostwo świata piątej kategorii wagowej. Wierzę, że każdy sportowiec chce osiągnąć pewne cele i dlatego kolejny pas bardziej mnie inspiruje. Nie ma nic lepszego niż walka ze wspaniałym według mnie, twardym i trudnym do pokonania przeciwnikiem, takim jak Timothy Bradley. Moja rodzina będzie miała ostatnie słowo w sprawie mojej przyszłości. Nie jestem niczyją kukiełką. Nie pozwolę na kierowanie mną przez promotorów lub przez kogokolwiek innego z branży. Moja decyzja jest stanowcza - tak znaczy tak, a nie znaczy nie. Najbardziej pewne jest w tym momencie jedno: nie będzie piątej walki z Pacquiao, będzie za to walka o piąte mistrzostwo świata - rzekł Marquez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 07-04-2013 12:30:12 
Chociaż ich walki oglądało się świetnie,to jednak dobra decyzja ze strony Dinamity.
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 07-04-2013 12:30:19 
świetna wiadomość, ja ju miałem dosyć ich starć.
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 07-04-2013 12:40:24 
Zesrał się. Manny też nie musiał mu dawać 4 walki po 2 zwycieztwach i remisie, a jednak dał, a teraz Manuel pokazuje jakim jest sportowcem.
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 07-04-2013 12:40:33 
Późno ale jednak Marquez nauczył sie czegoś o Floyda,co do walki z Bradleyem to ciężko tu będzie wytypować zwycięzce,chyba wynik bedzie zależał od tego gdzie będzie się rozgrywała,sercem za Juanem Manuelem
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 12:43:31 
Marquez mnie denerwuje. Manny wygrał bardzo nieznacznie ale tak naprawdę uczciwie 3 poprzednie walki a Marquez za każdym razem płakał jak to został okradziony, na koniec znokautował go lucky punchem (a sam przez 6 rund dostawał największe baty z tych 4 walk) i wielki zwycięzca ich wszystkich starć... Manny nie musi mu dawać V walki bo i tak on nadal rozdaje karty. Pacquiao może walczyć np. z Khanem (gdy ten zdecyduje się zmienić kat. wagową) czy z Provodnikovem.

Wynik Marquez vs. Bradley jest mi obojętny.
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 07-04-2013 12:44:50 
Gdyby w ostatniej ich walce przegrał to pewnie chciałby kolejnej a tak wygrał zdecydowanie, więc z jego strony walka nie ma sensu. Pacquiao, któremu już wcześniej Bradley odebrał tytuł (choć według opinii został oszukany), przestał być wyzwaniem.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 12:45:37 
Przypominam tylko że w I walce Manny też ma prawo czuć się pokrzywdzony bo jeden z sędziów za 3 knock downy w 1 rundzie powinien dać mu 10-6 a dał 10-7 i przez to był remis a nie wygrana Filipińczyka.
 Autor komentarza: PawelWolak29
Data: 07-04-2013 12:47:23 
obsrał się!
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 07-04-2013 12:49:26 
marquez nie jest wybitnym bokserem i bradley go pokona,jest wielki tylko dzieki Pacquiao.W ostaniej walce wygrał tylko dzieki szcześciu bo był praktycznie rozpykany,marquez zdaje sobie sprawę że w kolejnej walce byłoby ciężkie KO ale na nim
 Autor komentarza: YellowKing
Data: 07-04-2013 12:49:52 
Marquez wygrał 2 walki, a nie tylko ostatnią- wygrał 2 ostatnie. I to ze spokojem.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 12:50:59 
Marquez, który nienawidzi Pacquiao za te ubzdurane "wałki" teraz się mści na Mannym i nie chce dać mu V walki by zakończyć ich rozdział swoją wygraną przez nokaut. Niby za ich kolejnym rewanżem stoją grube miliony, ale Arum z Mannym najechali mu na ambicję. Dlatego Marquez nie chce znowu "zostać oszukany" bo w kolejny nokaut nie uwierzę- "piorun nie trafia 2 razy w to samo miejsce".
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 07-04-2013 13:00:22 
bak
Chyba po raz pierwszy się z Tobą zgadzam! Marquez zaczyna trochę gwiazdorzyć. Zapomniał o tym, że dostał od Mannego czwartą szansę, choć wcale jej nie musiał dostać! Teraz kiedy wygrał efektownie przez KO próbuje wmówić ludziom, że jest lepszy od Pacmana, a we wcześniejszych trzech walkach został przekręcony. Prawda jest jednak inna. W czwartej walce do momentu nokautu Marquez był stale rozbijany przez Mannego, który poczuł się jednak zbyt luźno i wszedł na minę. Gdyby nie ten fakt, to runda, może dwie i to Marquez zostałby zastopowany!
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 07-04-2013 13:01:17 
bak


jakim lucky punchem ??
 Autor komentarza: parasol
Data: 07-04-2013 13:01:44 
Bradley oklepie go wysoko na punkty.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 13:13:02 
@TheRealiest

No a nie? Znokautował go jednym szczęśliwym ciosem, a nie po kombinacji. Marquez krwawił, był porozbijany, bliski porażki przed czasem. Pacman który nigdy nie został znokautowany, zawsze wytrzymywał 12 rund z Marquezem trafił w czułe miejsce i jednym ciosem odciął mu światło. Pacman nie był zmęczony i rozbity, w wyśmienitej formie do momentu nokautu. Antyfani Pacmana nie wmówią mi że to nie był lucky punch.
 Autor komentarza: PawelWolak29
Data: 07-04-2013 13:13:54 
obsrął się
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 07-04-2013 13:14:14 
ThaRealest sam JMM z Nacho przyznali że plan zakładał polowanie na jeden cios przez całą walkę. JMM dostawał nieprawdopodobny oklep trafil i wygrał. LL jak nic.

Bradley wygra na luzaku
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 13:14:52 
został trafiony przez Marqueza*

@Lukaszz

I te wypowiedzi po walce Manny-Bradley "Teraz Pacquiao wie jak ja się czułem gdy zostałem obrabowany". Jak można porównywać walki, które były wyrównane ze wskazaniem na Pacquiao z walką gdzie mistrz obijał Bradleya i wygrywał u Ledermana 119-109?
 Autor komentarza: Tokio
Data: 07-04-2013 13:16:41 
Heh mimo, że Manny jest jednym z moich ulubionych pięściarzy, niestety 3 walki nie wygrał, w 4 prezentował się znakomicie, rozbijał Dynamite, do czasu nokautu, dynamita osiągnął coś, czego nie zdołał zrobić Manny, prawda jest taka, że to teraz Manny potrzebuje Dynamity, zwycięstwo Juana było niepodważalne, ludzi nie będzie obchodziło to, że wcześniej Manny go rozbijał, wynik poszedł w świat, największy nokaut 2012
tylko mnie dziwi jedno, Manny dostawał w łeb podobne ciosy na głowę i nigdy nie padł, wcześniej juan nawet go nie zranił, a pod koniec 6 rundy na długo go uśpił
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 07-04-2013 13:17:21 
@Sierak2012
Sam sobie zaprzeczasz. Skoro ich taktyką było polowanie na jeden cios to jak to mógł być LL? :)
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 13:20:35 
Tak szczerze mówiąc jestem za Bradleyem. Marquez cały czas (niepozornie) obraża wielkiego mistrza, zarzucając mu oszustwo i że on był dużo lepszym pięściarzem jeżeli chodzi o całokształt kariery. Bradley gada że wygrał uczciwie z Pacquiao, ale przynajmniej te jego teksty są śmieszne i można rozerwać się czytając, nie to co te wywyższanie się Marqueza. A Bradleyowi prędzej czy później oczy otworzy Floyd.
 Autor komentarza: adam12
Data: 07-04-2013 13:34:48 
Jeśli Floyd będzie odkładał w odległą przyszłość walkę z Bradleyem to będzie błąd. Na dzień dzisiejszy go rozbija więc nie warto czekać. Czas robi swoje i działa na jego niekorzyść.
Marquez z Bradleyem przegrywa na punkty.
 Autor komentarza: SanislawKicinski
Data: 07-04-2013 13:37:22 
Jesteście żałośni w tych komentarzach lucku punch, pacman był lepszy itp.
Fakt jest taki, że został brutalnie znokautowany, a to jednoznacznie świadczy kto był lepszy
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 07-04-2013 13:39:44 
Pacquiao zawsze był przereklamowany a jego największe wygrane (Cotto , De la Hoya ) były nad skurczonymi , odwodnionymi zawodnikami. Prime De La Hoya i Mosley wytraliby ring Pac Manem. Marqueza również cenię wyżej niż filipińczyka. Juan udowodnił , że jest lepszym zawodnikiem i kolejna walka jest zbyteczna
 Autor komentarza: baron19060
Data: 07-04-2013 13:40:42 
A czy to nie Manny Pacquiao mówił że bez względu na wynik piątej walki napewno nie będzie?? Wcale się nie dziwie Marquezowi, bo ile razy można odgrzewać tego samego kotleta. Mówicie tak jakby było coś złego w tym że znokautował Mannego jednym ciosem. Ludzie to był NOKAUT ROKU!! Kapitalna akcja, przemyślana a nie żaden lucky punch. Dla mnie Marquez wygrał już poprzednią walkę ale to moja opinia. Natomiast czwartą wygrał przez ciężki nokaut, zero wątpliwości, teraz on rozdaje karty i nie ma ŻADNEGO obowiązku dawać rewanż Pacquiao. Ja nie chce już oglądać ich razem na ringu. A co w tym złego że chce zdobyć tytuł i walczyć ze znakomitym Bradleyem który dał świetną walke z Pacquiao?? Pozdrawiam i życzę więcej trzeźwego, obiektywnego podejścia do niektórych spraw.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 07-04-2013 13:45:11 
@Shogun90
O to chodzi, że Marquez wcale nie udowodnił, że jest lepszym zawodnikiem. W ich bezpośredniej konfrontacji może i Marquez wypada na tle Pacquiao bardzo dobrze, może nawet ciut lepiej od Manny'ego, ale jak to mówią styl robi walkę. Styl Pacquiao jest stworzony dla Marqueza.
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 07-04-2013 13:53:36 
Marquez-Bradley: świetna walka którą z chęcią obejrzę.
Faworyt? Szczerze mówiąc trudno powiedzieć. Oboje mają swoje atuty, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na korzyść któregoś z nich.
Rozwiązanie o wiele lepsze niż piąta walka Marqueza z Pacquiao - nokaut powinien zakończyć wszystko, póki wszystko działo się na punkty to rywalizację można było traktować jako wyrównaną i nierozstrzygniętą - nokaut jest na tyle mocnym akcentem, by ostatecznie zakończyć tą tetralogię.
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 07-04-2013 13:56:17 
shogun90 masz nieźle nasrane w bani,De La Hoya był przeceniany,przegrał wszystkie największe walki (hopkins,mosley,,trinidad,mayweather,pacman) a mosley to steryd.Pacqiuao został wybrany najlepszym bokserem ostatniej dekady i to nie przez takich "fachowców" jak ty
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 07-04-2013 14:10:36 
Shogun90
Charytatywnie, czy inaczej mówiąc społecznie tego nie robili. Nikt ich na siłę nie wyprowadzał do ringu. A to, że się godzili na umowny limit to już ich sprawa...


Co do walki Bradleya z Marquezem to zdecydowanie na punkty 'Desert Storm'. Tim jest obecnie w swoim prime. Będzie za szybki dla Dinamity. Marquez widzieliśmy jaki był wolny na tle Pacmana, ale z drugiej strona to była ich taktyka na tamten pojedynek. Mocno trafić Pacmana. Zranić i szybko dokończyć robotę lub znokautować jednym uderzeniem. Sprawdziła się, ale przeciwko Bradleyowi to nie przejdzie. Tim walczy rozważniej i będzie punktował Meksykanina runda po rundzie. A w świetne przygotowanie kondycyjne, a dokładniej szybkościowe Marqueza w wieku 40 lat, tak aby nie odstawał Bradleyowi po prostu nie wierzę!
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 07-04-2013 14:14:19 
Marquez:

"Nie jestem niczyją kukiełką. Nie pozwolę na kierowanie mną przez promotorów lub przez kogokolwiek innego z branży"

Promotorzy występują w imieniu kibiców. Jeśli jest zainteresowanie walką, to jest presja na zawodników. Sprowadzanie sprawy do jakiś ambicjonalnych uniesień jest niedorzeczne i żałosne.

Wybrał Bradley-a, bo Murzyn został ostatnio bardzo mocno rozbity. Obawiam się, że Marquez może dopiąć swego i podwójnie upokorzyć Emanuela zabierając tytuł, który tamten stracił na Bradley-u.
 Autor komentarza: Wojciacho
Data: 07-04-2013 14:52:40 
Bradley, jeśli będzie się trzymał taktyki, wypunktuje Marqueza i to wysoko.
Rozumiem, że JMM nie chce 5. walki. Ile można to kontynuować, szczególnie biorąc pod uwagę piękny nokaut w ostatnim starciu?
Pacman jest szybszy, sprawniejszy, ale Marquez zawalczył mądrzej i oddał idealny cios. Pacman mógł go gładko wypunktować, ale to nie w jego stylu, chciał go rozbić i się odsłaniał, a JMM to wykorzystał. Prawda jest taka, że to zawodnicy tacy jak Pacquaio robią widowisko, forsują tempo, zapewniają kasę i oglądalność, a reszta dobiera pod nich taktykę i się dostosowuje. I akurat zdarzyło się tak, że fenomen - jakim jest Pacman, nadział się na przemyślany i przećwiczony strzał i przegrał. Nic JMM nie odejmuję, ale 1,2 walkę przegrał wyraźnie, w 3. był remis, bo Pacman się nie przygotował, a w 4., gdyby Marquezowi nie wyszedł strzał życia(ale nie był to lucky punch), Pacman by go rozbił, kto wie czy nie przed czasem. Wyszło jak wyszło i Marquez się tym teraz chełpi, czemu nie można się dziwić.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 07-04-2013 15:43:07 
Ludzie piszący o przypadkowym nokaucie Marqeza na Paqmanie niewiele mają pojęcia o boksie niestety.Jak można pisać o przypadku przecież we wszystkich wcześniejszych starciach prawa kontra była najczęstszą skutecznie wykorzystywaną bronią przeciwko Filipińczykowi ,ktory okazywal się szczególnie podatny na tego rodzaju kontratak.Paqiao był kontrowany niezliczoną ilość razy i nigdy nie znalazł na to recepty było więc bardzo prawdopodobne ,że któryś z tych ciosów może wyrządzić mu krzywdę , pisanie o "przypadku" jest spowodowane brakiem podstawowej wiedzy o tym sporcie ewentualnie wyrazem złej woli ludzi ,którzy nie potrafią pogodzić się z klęską ich idola.Pisanie "obsrał się" w kontekście tak walecznego ,twardego i ambitnego zawodnika jest zwykłym przejawem prostactwa i chamkowatości.Ciekawe jest też jak długo musiał by wychodzić do Paqiao ,żeby usatysfakcjonować jego fanów?Pewnie tak długo ,aż wreszcie by przegrał!Wtedy było by spoko prawda panowie?
Pozdrawiam!
 Autor komentarza: karko
Data: 07-04-2013 15:53:26 
bak

jak mozna nazwac szablonowe uderzenie lucky punchem ?bo mi sie smac chce, jak slysze ze Marquez wygral szczesciem .
1. Brak przygotowania pod tym katem ze strony Fredka, siwadczy o braku profesjonalizmu , bo ten cios wyprowadzany byl wielokrotnie przy kazdej walce. Byl skuteczny , wiec ja , szary czlowiek wiedzialem ze Marquez bedzie ten cios udoskonalal i w koncu nim zniszczy ( kto pamieta , obstawialem wynik tej walki przez wygrana marqueza przez KO w 6 rundzie 18 godzin przed walka) . Nie wiem o czym oni mysleli widzac jak sie Dynamita rozbudowal i bylo wiadomo do czego dojdzie,
2. Walka nie byla wcale az tak do jednej gemby jak wypisujesz, obaj mieli swoje momenty , przeciez nawet pac man lezal nawet na deskach ( to bylo ostrzezenie dla zawodnika i trenera)
3. w boksie liczy sie plan taktyczny. Marquez nie nastawial sie na wygrana na punkty juz grubo przed walka , to ze byl obijany , siwadczylo glownie o tym ze czekal na ten jeden cios a nie wdawal sie w gupie wymiany i na sile wypunktowac Paquiao . To nie byl przypadek.... taki byl cel tej walki !!

Mam nadzieje ze Marquez wygra w jakims fajnym stylu z Bradleyem.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 07-04-2013 16:02:59 
karko fanatycy nigdy nie potrafią godnie pogodzić się z porażką idol.Będą zakłamywać rzeczywistość,przeczyć faktom robić wszystko ,żeby przedstawić "idola " w jak najlepszym świetle i jak najbardziej umniejszyć zwycięstwu jego rywala.Temat przerabiany wiele razy...
 Autor komentarza: karko
Data: 07-04-2013 16:15:16 
KOSTROMA

wiem , ale u ludzi dziala jeszcze cos takiego jak logika . jak by sie zamachna przypadkiem podczas obrony , ok rozumiem szczesliwy strzal , ale to bylo cale szablonowe uderzenie i ustawienie na taka sytuacje . Zeby to napisal Atmel to puscil bym juz bokiem , ale gosc ktory przesiaduje wiecznie na forum , czyta , uczy sie - wypisuje takie glupoty to az chce sie mu po ludzku jakos wytlumaczyc i miec nadzieje ze odrobine zrozumie.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 16:17:13 
@KOSTROMA

Przecież on 2 razy przegrał z Mannym, więc już nie musi wychodzić. Jeżeli Manny nie wygrał 3 poprzednich walk, to Marquez też nie, bo mówiąc że Marquez je "wygrał" jest krzywdzące dla Filipińczyka, który na pewno nie był gorszy od Meksykanina.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 16:18:36 
Walki były wyrównana, wynik raz był remisowy, 2 razy poszło na korzyść Pacquiao więc nie ma tematu.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 16:18:49 
wyrównane*
 Autor komentarza: karko
Data: 07-04-2013 16:33:36 
bak

No i kurde jak to sie konczylo i jak potoczylo dalej to cos pieknego !
Ale pisanie o szczesciu , potrwierdza tylko twoj brak znajomosci podstaw.
Koneserow boksu zadowala takie zakonczenie, piata walka moze tylko zniszczyc to co zostalo zbudowane. Paquiao nic na tym nie stracil , w historii bylo wiele przypadkow trylogii i wiecej , pamietamy je jako wielkie wojny a nie jako wielkich przegranych. Manny dalej bedzie w oczach swiata wielkim mistrzem. Czy Andrzej Golota stracil na swoich przegranych z Polkami ? Jako kogo go bedziemy pamietac za 10 lat ? Jako gladiatora , a nie dziadka pulujacego szczeka i padajacego pod ''uderzeniem?'' drugiego dziadka. Jak bylo z Kulejem. Mamy do niego szacunek , pamietamy to co dobre, nikt nie wspomina ze byl kiepskim komentatorem i wygadywal glupoty za co wszyscy go jechali. Ale jak juz wypisujesz komentarze na 40 linijek , to naucz sie podstaw i logiki , bo wtedy nikt ci nie powie ze tracisz czasz na 40 linijek opartych na fanatyzmie i niewiedzy.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 07-04-2013 17:46:13 
Panowie ma ktoś link do Jackiewicza walki?
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 07-04-2013 18:44:57 
WARIATKRK
A co tam oglądać? Szkoda czasu tracić...
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 07-04-2013 18:46:12 
Marquez mnie denerwuje. Manny wygrał bardzo nieznacznie ale tak naprawdę uczciwie 3 poprzednie walki a Marquez za każdym razem płakał jak to został okradziony, na koniec znokautował go lucky punchem (a sam przez 6 rund dostawał największe baty z tych 4 walk) i wielki zwycięzca ich wszystkich starć..."

niezle brednie, chlopie zostan lepiej przy twoich kliczkach......serio
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 07-04-2013 18:49:47 
bak

aha ale slowo "wygral" pasuje do pacquaio odnosnie np. 3 walki miedzy nimi???? buhahahahahaha.........wow masz fajne pomysly
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 07-04-2013 19:07:46 
wariatkrk

ogladnij sobie lepiej "przyjaciele" miedzy ross-em i rachel jest wiecej akcji niz w tej walce w ogole ze strony jackiewicza
 Autor komentarza: karko
Data: 07-04-2013 19:15:38 
LegiaPany

haha strzal w 10 .

Wariat , nie warto. Jackiewicz nie zrobil nic by wygrac. nic a nic.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 07-04-2013 19:17:02 
hehe
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 07-04-2013 20:32:30 
jeżeli Dinamita wygrałby z Bradleyem to byłby po prostu niesamowity. Ja przed dłuższy czas miałem uzasadnioną awersję do Bradleya, ale po ostatniej walce z Prowodnikowem zyskał u mnie sporo szacunku. W walce Marquez vs Bradley kibicowałbym Meksykaninowi. Chciałbym by jeszcze raz zaprezentował swój kunszt bokserski, chociaż wiadomo wiek robi swoje i na pewno Marquez nie będzie tutaj faworytem. Oczywiście jestem zadowolony z wyboru Dinamity. Pacman może i by przyniósł większą kasę, ale widać ambicją Marqueza nie są tylko pieniądze.
 Autor komentarza: rik
Data: 07-04-2013 21:06:44 
DInamita "obsrał się czy nie obsrał", nie ma większego znaczenia...faktem jest za to, że sytuacja się zmieniła i teraz to on rozdaje karty, i moim zdaniem Pacmanowi rewanż należy się jak psu buda.Juan dopiął swego, to może teraz pokaże klasę i stanie do walki, zasłanianie się "ambicją sportową" jest ciut kontrowersyjne, mógł startować do paska wcześniej a nie płakać jak to został pokrzywdzony w walkach z Pacmanem. Generalnie bardzo szanuje Dinamitę, ale powinien walczyć z Mannym jeszcze raz-dać mu szanse rewanżu.
Oczywiście nie twierdzę ,że wygrał prze lucky, ale trzeba przyznać ,że podjął bardzo ryzykowną taktykę, tak naprawdę udało mu się w ostatnim momencie , myślę ,że 2 rundy później mogło by już go nie być. On tą walkę przegrywał i chociażby dlatego powinni jeszcze walczyć. Bo podstaw do rewanżu to nie ma Adamek u Vitka...tutaj jest wręcz wskazany. Pac to nie jakiś bum z pod budki z piwem, facetowi się szacunek należy. Pamiętajmy, że tak naprawdę Dinamitę wykreowały walki z filipino - dla mnie nie ma innej opcji, Juan bardzo srtaci jeżeli nie zawalczy z Pacmanem.
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 07-04-2013 22:04:37 
sierak2012

skoro mieli jasno postawiony plan - nastawiajac sie na nokaut, - to znaczy nic inego ze owy plan zrealizowali w 100%. Gdzie tu przypadek ?


bak

" No a nie? Znokautował go jednym szczęśliwym ciosem, a nie po kombinacji. "

lol, to jakis wyznacznik ?
blazenada.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.