SKRZYPCZYŃSKI WYGRYWA PRZED CZASEM PO CIEKAWYM SPEKTAKLU

W głównej walce gali bokserskiej w Kaliszu spotkali się Sebastian Skrzypczyński (9-8-2, 5 KO) oraz Tarik Sahibeddine (12-11, 2 KO), a stawką ich potyczki był tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski kategorii junior średniej.

Polak dobrze zaczął tę rywalizację, boksując mądrze lewym prostym. W drugiej rundzie nadział się jednak na potężną kontrę z prawej ręki, co skończyło się dla niego nokdaunem. Po chwilowym kryzysie za moment odpowiedział akcją prawy podbródkowy-lewy sierp i zamroczony Marokańczyk przeleciał pół ringu, zatrzymując się dopiero na linach. Sebastian przeprowadził minutową kanonadę, zakończoną prawym sierpem i liczeniem tym razem przeciwnika. Tego uratował niestety gong, a minuta odpoczynku pozwoliła mu dojść do siebie.

W trzecim i czwartym starciu rozgorzała prawdziwa wojna na przełamanie. Obaj panowie zapomnieli o defensywie i próbowali sobie udowodnić, który z nich bije mocniej. W końcu w piątej odsłonie Skrzypczyński trafił przy linach obszernym prawym sierpowym, natychmiast powtórzył tą samą akcję i widząc w oczach rywala kryzys, znów rzucił się by dokończyć dzieła zniszczenia. Po kilku kolejnych bombach sędzia Grzegorz Molenda wkroczył do akcji, ratując mocno naruszonego Marokańczyka przed ciężkim nokautem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 01:07:31 
No to teraz powinna być walka z Opalachem i Przemek odnotowałby bardzo cenne zwycięstwo!
 Autor komentarza: die
Data: 07-04-2013 11:02:44 
... walka Sebastiana bardzo dobra warto powiedziec ze po jego nokdaunie zlapal kontuzje kolana i do konca walczyl praktycznie na sztywnej nodze... od 1-5 rundy to ciagla wymiana... Marokanczyk mial kryzys ale daleki był od nokautu mysle ze spokojnie by przetrzymal do konca rundy...Duży szacunek za charakter dla Skrzypczyńskiego... ogolnie gala niezla Pojedynek Polska vs Francja tez niezly...gala in plus
 Autor komentarza: die
Data: 07-04-2013 11:12:20 
aha to chyba fenomen bo gala trwała ponad 8h bez przerwy... nawet boksu na najwyższym poziomie nie jestem w stanie tyle oglądać...
 Autor komentarza: elcholesterol
Data: 07-04-2013 11:57:21 
Skrzypczyński zbiłby Opalacha !
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 07-04-2013 12:33:09 
die
proponuje zobaczyć noworoczne gale MMA w Japonii,czasem starzało się że trwały nawet ponad 10 godzin :D
 Autor komentarza: bak
Data: 07-04-2013 17:22:27 
@elcholesterol Jakim cudem? Opalach to młody prospekt a Sebastian to co najwyżej journeyman. To że pompowany Jonak męczył się z nim 8 rund nie świadczy jeszcze o niczym. Przegrał przez nokaut z rozbitym Bonsu to Opalach też by go znokautował :)
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 07-04-2013 18:26:01 
bak chyba sie mylisz a tak wogole to opalach wazy ze 82 kg jak nie wiecej a sebastian walczy w kategori junior sredniej ale opalachowi to by nie przeszkadzalo bo on uwielbia walczyc z mniejszymi od siebie
 Autor komentarza: gemba
Data: 07-04-2013 18:37:16 
sebastian zlalby opalacha
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 07-04-2013 18:43:52 
niech walczy soldra lub chociaz z grafka oni chodza w jego wadze i zgadzam sie z kolego wyzej ale w sredniej teraz jest zbyt duza roznica wagi ale za dobra kase sebastian by sie zgodzil na walke i roznie moglo by byc
 Autor komentarza: bak
Data: 08-04-2013 00:21:44 
nie ma bata na Opalacha! Przemas zostanie conajmniej mistrzem Unii Europejskiej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.