ARSLAN vs GŁOWACKI O PAS WBO INTERIM?

Redakcja, polsatsport.pl

2013-04-02

Do bardzo ciekawej informacji dotarł Mateusz Borek z Polsatu Sport. 27 kwietnia na gali grupy Sauerland Krzysztof Głowacki (18-0, 12 KO) może zmierzyć się z Firatem Arslanem (32-6-2, 21 KO) o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi junior ciężkiej.

Zgodę na pojedynek Arslana z Głowackim wyraził już promotor niemieckiego pięściarza. Zgodził się też promotor Polaka Tomasz Babiloński. Pozostaje tylko "podpis" samego Arslana. Niemiecki pięściarz w umowie z grupą Sauerland ma specjalną klauzulę, która daje mu możliwość ostatecznego wyboru przeciwnika.

- Prowadzę swoich zawodników odważnie. Oferta pojawiła się wczoraj. Krzysiek natychmiast to zaakceptował. Czekamy na odpowiedź Arslana - powiedział Polsatsport.pl Tomasz Babiloński i dodał: - W  końcu niecodziennie dostaje się szansę walki o mistrzostwo świata.

42-letni Arslan (32-6-2, 21 KO) przeżywa ostatnio drugą młodość. Tytuł mistrza świata wywalczył w 2007 roku, pokonując Virgila Hilla. Stracił go rok później w starciu z Guillermo Jonesem. W poprzednim roku zremisował z bardzo groźnym Aleksandrem Aleksiejewem, w listopadzie stoczył znakomitą walkę z obrońcą tytułu mistrza świata federacji WBO Marco Huckiem. Ostatecznie przegrał na punkty, ale większość ekspertów widziała zwycięstwo Arslana.  Również kibice byli innego zdania niż sędziowie i wygwizdali ich decyzję.

Niepokonany Głowacki takiego doświadczenia nie ma, ale od czasu zawodowego debiutu w 2008 roku odniósł kilka ciekawych zwycięstw. Pokonał między innymi Łukasza Rusiewicza, przed czasem odprawił byłego rywala Tomasza Adamka - Josipa Jalusicia czy doskonale znanego w Polsce Ismaila Abdoula. W poprzednim roku pokonał przez techniczny nokaut Felipe Romero. Była to pierwsza obrona tytułu Międzynarodowego Mistrza Polski w kategorii junior ciężkiej. Stawką walki był także wakujący pas interkontynentalny federacji WBO. W listopadzie pokonał Matty'ego Askina (14-2) i odniósł 18. zwycięstwo.

Jeśli więc Głowacki dostanie pojedynek z Arslanem, będzie musiał zrezygnować z udziału w gali "Wojak Boxing Night" 20 kwietnia. W Rzeszowie miał wystąpić przed pojedynkami Artura Szpilki i Pawła Kołodzieja.