'MAGO' CHCE WALKI Z ARREOLĄ

Bill Kozloff, boxingscene.com

2013-03-16

Tydzień temu na gali w Atlantic City niepokonany prospekt wagi ciężkiej, Magomed Abdusalamow (17-0, 17 KO) zanotował kolejne zwycięstwo nokautując Victora Bisbala (21-2, 15 KO). "Mago" nie zwalnia tempa i już pod koniec kwietnia wyjdzie między liny w Argentynie, by zaboksować z Sebastianem Ignacio Ceballosem (33-7-2, 25 KO).

"Mago" nie jest zadowolony ze swojego ostatniego występu. Gorszą dyspozycję usprawiedliwia chorobą, która dopadła go na 10 dni przed pojedynkiem.

- 10 dni przed walką, po zakończeniu ostatniego sparingu, poczułem się chory. Z każdym dniem było gorzej i byłem coraz bardziej zmęczony treningiem. Doradzono mi odpuszczenie treningów, bym odpoczął. 3,4 dni przed walką czułem się już dobrze, jednak nie do końca się zregenerowałem - opowiadał "Mago".

Rosjanin nie ukrywa, że z chęcią spotkałby się w ringu z popularnym Chrisem Arreolą (35-2, 30 KO), by dać kibicom prawdziwą ringową wojnę.

- Kocham dawać kibicom widowiskowe walki. Myślę, że moja bitka z Chrisem Arreolą spodobałaby się kibicom. To prawdziwy wojownik, który również to kocha. To może być jedna z najciekawszych walk w wadze ciężkiej. Obaj chcielibyśmy wojny - powiedział Magomed.