PRICE: WAGA CIĘŻKA ZNÓW BĘDZIE EKSCYTUJĄCA

Nick Parkinson, boxingscene.com

2013-02-17

Brytyjska nadzieja wagi ciężkiej, David Price (15-0, 13 KO) w przyszłą sobotę na gali w rodzinnym Liverpoolu zmierzy się bardzo wymagającym Tonym Thompsonem (36-3, 24 KO). Kibice z Wysp z niecierpliwością czekają na mistrzowską potyczkę Davida, jednak mierzący 203 centymetry pięściarz chce stoczyć jeszcze dwa pojedynki przed walką o tytuł.

- Nie zgadzam się z tym, że waga ciężka przeżywa ogromny kryzys. To, że nikt nie może znaleźć sposobu na braci Kliczko zniechęca wielu kibiców. Za to jednak należy się mistrzom ogromny szacunek, są świetnymi pięściarzami. Gdy Witalij zwakuje swój tytuł, dywizja znów odżyje, a może to nastąpić już wkrótce. Wielu młodych pięściarzy puka do drzwi i czeka na moment, gdy tytuł będzie wakujący. Na początku przyszłego roku będę gotowy na walkę o pas. Po starciu z Thompsonem potrzebuję dwóch walk i nadejdzie mój czas - powiedział Price.

W ostatnim czasie na Wyspach głośnym tematem była również potencjalna walka Price'a z Tysonem Furym (20-0, 14 KO). Między pięściarzami doszło do wojny na słowa, jednak na wojnę w ringu będziemy musieli chyba poczekać. Price zgłasza swoją gotowość i nie wyklucza, że do pojedynku mogłoby dojść latem tego roku.

- Atmosfera wokół tej walki jest budowana naturalnie, bo po prostu się nie lubimy. Ten pojedynek byłby wielkim wydarzeniem. Jeśli on chce tej walki, może do niej dojść w lipcu lub później - powiedział Price.