UDANY REWANŻ HUSARII!

Po porażce w Argentynie 0:5 ekipa Hussars Poland udanie zrewanżowała się zespołowi Argentina Condors, zwyciężając za komplet trzech punktów 4:1.

-54 kg: Mateusz Mazik vs Fernando Martinez 1:0
Polak dał się zaskoczyć rywalowi i ten dwukrotnie zamknął go w narożniku. Do tego zaakcentował rundę potężnym prawym overhandem. W drugim starciu Mazik zaczął dobrze, dzięki dobrej pracy nóg wydłużył dystans i stopował przeciwnika ciosami prostymi, lecz potem nadział się na dwa bardzo mocne lewe sierpowe. Dwójka sędziów dała 10:9 na korzyść Polaka, co było mocno naciągane. Trzecią odsłonę wygrał już sprawiedliwie, między innymi dzięki odejściu i kontrze lewym krzyżowym. Argentyńczyka dopadł kryzys w rundzie czwartej, do tego po zderzeniu głowami pękł mu lewy łuk brwiowy, co dodatkowo go zdeprymowało. A Mateusz w końcu uspokoił bijatykę, kontrował chaotyczne ataki, zdobywając małe punkty. Martinezowi pękł również prawy łuk w ostatniej minucie potyczki. Piątą rundę Polak wygrał wyraźnie, ale dwaj sędziowie, którzy naciągnęli mu niesprawiedliwie zwycięstwo w drugim starciu, teraz równie niesprawiedliwie "oddali" punkt Argentyńczykowi. Jedynie Rosjanin robił to co do niego należało i ostatecznie wszystkim wyszło 48:47 dla Mazika.

-61 kg: Adil Aslanow vs Ronan Nahuel Sanchez 2:0
Już w pierwszej akcji Sanchez trafił niebezpiecznie lewym hakiem od dołu na szczękę, co tylko podgrzało atmosferę i w ringu rozpętała się prawdziwa wojna w półdystansie. Sędziowie zgodnie przyznali rundę reprezentującemu "Husarię" Aslanowi, lecz obaj pięściarze ciągle mocno ryzykowali. Aslanow w pewnym momencie zaczął boksować na wstecznym, dobrze kontrując prawym z doskoku. W końcówce trzeciej odsłony trochę już spuchł kondycyjnie, przez co tylko dwóch arbitrów dało jemu starcie 10:9 (30:27), zaś trzeci typował 9:10 (29:28). Po chwilowym przestoju Adil znów "oszukiwał" przeciwnika po minutowej przerwie i pomimo szalenie ambitnego finiszu Sanchez nie zdołał odrobić strat. Dwójka sędziów typowało wygraną naszego reprezentanta 49:46, a trzeci 48:47.

-73 kg: Tomasz Jabłoński vs Juan Jose Velasco Chanampa 3:0
Aktualny mistrz Polski pierwsze trzy minuty dobrze celował prawym krzyżowym i wydawało się, że wyraźnie przeważa nad oponentem, tymczasem cała trójka typowała nieoczekiwanie ten fragment 9:10. Jabłoński nie pozostawił jednak żadnych wątpliwości i w drugim starciu prawym hakiem w okolice pasa - czyli zgodnie z regułami, doprowadził rywala do przyklęknięcia i liczenia do ośmiu. Za moment poprawił jeszcze lewym sierpowym i dwójka sędziów punktowała już 10:8. Prawdziwy koncert Tomek (na zdjęciu) dał w czwartej rundzie, kiedy wręcz wszystko mu wchodziło i zdeklasował Argentyńczyka. Na moment się rozluźnił, za co zapłacił karę w pierwszych sekundach piątej odsłony, nadziewając się na potężny prawy sierp. Na szczęście szybko wyciągnął wnioski i przed ostatnim gongiem przypieczętował swoją przewagę. Sędziowie byli jednomyślni, punktując 49:46 oraz dwukrotnie 49:45.

-85 kg: Sergiej Radczenko vs Yamil alberto Peralta Jara 3:1
21-letni Peralta Jara to zdecydowanie największa gwiazda "Kondorów", co zresztą pokazał w ringu. Ćwierćfinalista igrzysk olimpijskich w Londynie stanął szeroko na nogach, punktował naszego reprezentanta długim lewym, a gdy Radczenko tylko nacierał, często nadziewał się na prawy podbródkowy z defensywy. Argentyńczyk również przepuszczał sierpy przeciwnika i natychmiast odpowiadał swoimi bombami. Pomimo ambitnej postawy reprezentanta "Husarii" wygrywał rundę po rundzie i bez żadnych wątpliwości zwyciężył u wszystkich w stosunku 45:50.

+85 kg: Mateusz Malujda vs Facundo César Ghiglione 4:1
Duży wyższy reprezentant "Kondorów" starał się utrzymać walkę w dystansie, ale doświadczony Malujda po spokojniejszej minucie ruszył ostro z niskimi unikami i spychał do lin. Tam już zasypywał ciosami na oślep, a gubiący się w obronie rywal ratował się klinczami, za co sędzia odebrał mu punkt w drugiej rundzie. W trzeciej Polak trafił w końcu swoim firmowym lewym sierpem na głowę, po którym Argentyńczyk bezwładnie poleciał do tyłu i zatrzymał się dopiero na linach. Na dokończenie dzieła zniszczenia zabrakło czasu. I gdy wydawało się, że w czwartym starciu Malujda postawi przysłowiową kropkę nad "i", nadział się na prawy podbródkowy i teraz to on znalazł się w poważnych tarapatach. Ostatnie trzy minuty to prawdziwa wojna na wyniszczenie. Kondycyjnie lepiej wytrzymał ją Ghiglione, lecz nie dał już rady odrobić straty. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na Malujdę wyjątkowo zgodnie 48:46.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: atmel
Data: 08-02-2013 22:55:32 
CzęśĆ walk świetna , miło popatrzeć na walki amatorskie bez kasków itp.
 Autor komentarza: MorenoMorales
Data: 08-02-2013 22:56:39 
Malujda pocisnął koksa;D
 Autor komentarza: milan1899
Data: 08-02-2013 22:59:03 
Jabłonski dobrze a Malujda tragedia , reszty nie widziałem
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 08-02-2013 22:59:16 
Bardzo ładne pojedynki. Generalnie dobra wygrana. WSB miało być dla nas w tym pierwszym sezonie zbieraniem doświadczenia, a moze wyjsc awansem do następnej rundy. Oglądałem WSB drugi raz i musze powiedzieć, ze znowu jestem pozytywnie zaskoczony. Chlopaki walcza do upadlego, jest cios za cios, losy niemal kazdego pojedynku sa sprawa otwarta. Emocji jest wiecej niz na naszych rodzimych galach zawodowych. Jezeli WSB zawita do mojego miasta to z cala pewnoscia pojde. Moim zdaniem przydalaby sie wieksza reklama w polskiej telewizji to i popularnosc by urosła. Nie moge zakonczyc wypowiedzi bez pochwalenia wspanialego drygu komentatorskiego pana Kromki. Widać, że przezywa kazdy cios, ale jednoczesnie jest obiektywny- dobra robota, tak trzymać.
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 08-02-2013 23:04:09 
Kapitalnie Chłopaki!,oby tak dalej Husario
 Autor komentarza: atmel
Data: 08-02-2013 23:04:42 
generalnie życze rozwoju !!!! i może żeby jakaś telewizja !!!nie tylko walki szpilki mają wartość !!!! :)
 Autor komentarza: atmel
Data: 08-02-2013 23:07:44 
gratuluje zwycięstwa !!!
 Autor komentarza: dzikirysio997
Data: 08-02-2013 23:07:48 
Pierwsze trzy pojedynki bardzo przyjemnie się oglądało. Kondycyjnie też górowaliśmy nad przeciwnikami, zaczęły się pojawiać ciosy proste, czyli te dwa elementy, na które wielu narzekało.
Malujda dzisiaj wygrał, ale miał bardzo słabego przeciwnika. Niestety oglądając jego walki odnoszę wrażenie, że chyba ma ochotę umrzeć w ringu, dzisiaj jeszcze w dodatku niepotrzebnie zebrał trochę ciosów. Gdyby zrzucił nadwagę to może nawet zmieściłby się w 91kg...
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 08-02-2013 23:08:25 
atmel - przecież wszystkie mecze u nas są w TVP Sport, o czym my regularnie przypominamy przy każdej okazji.
 Autor komentarza: Coperek
Data: 08-02-2013 23:09:36 
Ta Husaria to świetna inicjatywa, kurcze, w Polsce wcale tak źle ten boks nie stoi, porównując sytuację jeszcze sprzed dziesięciu lat to szok. Gdyby tylko inne telewizje się w to zaangażowały, puszczać sport zamiast programów o śpiewaniu!
No i Polacy powinni tam występować a nie goście zza granicy przyjeżdżający do nas za chlebem. Bo się zrobi z tego sytuacja jak w Szkoplandii a to bardzo źle!
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 08-02-2013 23:13:02 
Taki wynik przewidywalem!Niestety teraz wrócilem z pracy i mam nadzieje że w najbliższym czasie /może za chwilę/ obejrzę tutaj cała transmisję!Gratuluje Zwyciestwa!A Jabloński stał sie "Małyszem" boksu .BRAWO!
 Autor komentarza: YellowKing
Data: 08-02-2013 23:13:07 
Malujda- Jesteś tragiczny. Nie jeden chłopak z amatorki by Cie obskoczył w ciężkiej,że byś się zdziwił. Co to miało być?? Po prostu brak słów, nic na plus. Reszty nie widziałem, więc się nie wypowiem. Aha no iten dziadkowaty komentator był BARDZo stronniczy po stronie Malujdy. "Mateusz jest świetny kondycyjnie" WTF!? Ja się pytam gdzie tu obiektywność, skoro zawodnicy upadli razem na ring... ze zmęczenia.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 08-02-2013 23:18:52 
Ciekawe ile takich Malujdow Wlad by znokautowal w przeciągu 12 rund hehe ze 100?
 Autor komentarza: Maro
Data: 08-02-2013 23:19:05 
Brawo Husarzy!!! A mam jeszcze w pamięci jak Wasilewski naśmiewał się że WSB nie ma szans w Polsce... J***ać go!!! Migaczew dobra robota!!!!!!!!!!!!! Brawo.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 08-02-2013 23:22:33 
super!!!!! teraz awans prawie pewny!!!
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 08-02-2013 23:24:29 
@Coperek

Slyszalem, ze w regulaminie jest, ze jakas % czesc musi byc zagraniczna. Chcialem to sprawdzic, ale nie moge nic znalezc. Jak poszukam to podrzuce link.
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 08-02-2013 23:28:59 
1.4. The number of international Boxers per squad cannot exceed forty (40) % of
the total Squad size.
1.5. The maximum number of international Boxers from the same country permitted
in any Franchise’s Squad shall be two (2).

http://www.worldseriesboxing.com/images/PDFs/wsb_technical_and_competition_rules.pdf

Tu cos mam. Calkiem sprytnie ukryli to na stronie WSB. Wychodzi na to, ze zagraniczni nie moga przekroczyć 40% liczby zawodnikow calego zespolu
 Autor komentarza: Vroo
Data: 08-02-2013 23:31:33 
No, tu można zobaczyć jak Malujda radzi sobie z klasowym zawodnikiem...
http://www.youtube.com/watch?v=fzWDiJjF97c

Ale walki bardzo mi się podobały, tylko Radczenko przegrał do jednej bramki, pozostałe dość wyrównanie, a Mazika to mogła w obie strony iść.

Okropnie żałuję że siedzę chory w domu bo bym się przejechał do Pruszkowa.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 08-02-2013 23:33:47 
haha fota na bnews rozpierdala;d
 Autor komentarza: atmel
Data: 08-02-2013 23:36:44 
MrAdam
Data: 08-02-2013 23:18:52
Ciekawe ile takich Malujdow Wlad by znokautowal w przeciągu 12 rund hehe ze 100?
...
ty sie nie powołuj na Władka !!!:) nie masz do tego uprawnień żadnych !!!
:)
 Autor komentarza: STX
Data: 08-02-2013 23:47:55 
Po występie w "Bigger's Better" i komentarzu angielskiego Eurosportu, dla mnie już zawsze pozostanie "Maluźda" :DDD
 Autor komentarza: menkks
Data: 08-02-2013 23:49:34 
co do Malujdy zgadzam się z przedmówcami.. tragedia...

Całkowity brak pojęcia o ciosach prostych, sierpowe strasznie obszerne, rzadko się na weselach takie cepy widuje, była determinacja ale to wszystko. Do tego o mało co sam w 4 rundzie nie przegrał z gościem który jest na poziomie Węgrów i Słowaków z podrzędnych Polskich gal. Powinni mu podziękować i dać szansę młodszym.
ps. po co gość z jego warunkami, małym zasięgiem ramion i nie najmocnejszym ciosem pcha się do ciężkiej?
 Autor komentarza: dzikirysio997
Data: 08-02-2013 23:56:15 
@Vroo:
I w dodatku w walce z Twojego linka ważył tylko 98.5kg... Teraz jest tylko gorzej...

@menkks:
Po to, żeby nie trzymać wagi. :D

Zupełnie nie mam pojęcia, co nim kieruje. Po co on walczy? Co on chce osiągnąć? Albo niech postawi na boks albo sobie to całkiem daruje... Ile on zebrał ciosów od gościa, który jest prosty jak cep - widzieliście jak reprezentant Argentyny wyprowadzał ciosy? No ale jak się po 5 minutach walki pływa to i takie ciosy zaczynają trafiać...
Denerwuje mnie to podobnie jak przypadek Solisa (chociaż ten tym bardziej, bo miał papiery na mistrza, tylko się zapuścił).
 Autor komentarza: atmel
Data: 08-02-2013 23:57:27 
napisałem że to boks amatorski ale bez kasków !!!
 Autor komentarza: adekw
Data: 09-02-2013 00:29:45 
czy jakieś walki w tej żałosnej lidze kończą się przed czasem, czy wszystko na pkt??
 Autor komentarza: LennoxBox
Data: 09-02-2013 00:31:34 
Znam Malujde osobiście. Pytacie poco walczy? Bo musi z czegoś żyć. Jest jednym z tych których boks amatorski wyjątkowo perfidnie oszukał, naobiecywali wszystkiego i nie dali nic. Żeby wyżyć musi łączyć boks z pracą, chociaż teraz być może się to zmieniło, przynajmniej jeżeli zostanie w drużynie. Ma rodzinę to i ma zobowiązania, myślicie że może sobie pozwolić na 2 miesięczny obóz przed walką? Poza tym dorabia jako trener. Naprawdę dużo robi i wkłada w to całe serce, jeżeli zostanie w drużynie i będzie mógł wreszcie normalnie trenować, może dać nam jeszcze trochę emocji w WSB...
 Autor komentarza: Bamber
Data: 09-02-2013 00:48:26 
Byłem, widziałem, a więc: dobra organizacja ,zero kolejek, fajne panie cheerliderki, nagłośnienie, panie od tablic z rundami miały obcisłe gatki z napisem Hussars Poland :) . Walki pełne emocji z wyjątkiem Sergiej Radczenko vs Yamil alberto Peralta Jara. Ostania walka rozgrzała publikę, był doping na stojąco. Polecam bo lepiej się ogląda niż niejedną "poważną" gale boksu zawodowego.

( Mazika walka to remis lub minimalna przegrana.)
 Autor komentarza: bosz
Data: 09-02-2013 00:52:42 
Malujda pokazał charakter i to jest najważniejsze. Może i dużo mu brakuje w technice i tak dalej, ale ważne, że pokazuje wole walki. Podobają mi się słowa Materli"Może zabraknąć mi techniki i kondycji, ale nigdy charakteru"i z takiego założenia wychodzi chyba M.M.. Takiemu Radczence wydaje mi się zabrakło własnie tej woli walki. Choć oczywiście miał rywala o wiele lepiej wyszkolonego od oponenta Malujdy, więc było mu trudniej, ale brakowało mu zacięcia. Gratulacje za awans dla chłopaków. No i generalnie Hussarsi powinni wzmocnić skład jeszcze jakimś ciężkim. Izu miał walczyć w WSB w +91 czy w 84 kg?Orientuje się ktoś?
 Autor komentarza: dzikirysio997
Data: 09-02-2013 00:53:08 
@LennoxBox:
Smutne to, o czym piszesz, bo pokazuje, jak niewielu może się w 100% skupić na boksie. Niestety efekty widać - serce i ambicja w ringu jest, ale kondycja się kończy po 2-3 rundach.

Wychodzi na to, że trafienie pod opiekę Wasyla to jedna z najlepszych opcji w Polsce, drugą na pewno jest współpraca z Gmitrukiem/Wilkiem (tylko tu finansowo już nie jest tak dobrze jak sądzę). Gdzieś tam jeszcze jest Babilon. Cała reszta to właściwie tylko "dorabianie" walkami.

Nie zrozumcie mnie źle - ja życzę Mateuszowi jak najlepiej i komentuję tylko to, co widać w ringu. Rzeczywiście fajnie byłoby, gdyby mógł się skoncentrować na przygotowaniach do występów - gdyby się poprawił kondycyjnie to pierwszą walkę w WSB miałby wygraną, w dzisiejszej też by nie zbierał niepotrzebnych ciosów. Na chwilę obecną dobrze przygotowany Malujda lepiej się sprawdzi w naszej drużynie niż Olaś...

Niestety, u nas jak się za młodu do odpowiedniego teamu nie trafi to potem zostaje czekanie na ofertę albo branie walk w ostatniej chwili na dziwnych warunkach... Smutne to, bo ciężko to nazwać karierą sportową, dużo zdrowia też zostaje w ringu...

Pozdrawiam
 Autor komentarza: MorenoMorales
Data: 09-02-2013 02:16:59 
Malujda wychodzi do zawodnika gabarytowo dużo większego, dużo lepiej zbudowanego różnica zasięgu ramion jest ogromna. Argentyńczyk na frajera też nie wygląda, ma duże braki w technice ale nadrabia gabarytami i zawziętością(ile haków poszło przez walkę?). Mateusz pokazuje jaja i zwycięża zdecydowanie na punkty. Walka wygląda nieporadnie, wręcz pokracznie ale jak ma wyglądać przy takiej różnicy gabarytów. Koleś jest z walki na walkę lepszy, podczas żadnej nie można mu odmówić charakteru, woli walki. Nie ma predyspozycji, ale się stara widać że mu zależy. Predyspozycje ma na przykład Michał Olaś jak się WSB zaczynało to tylko och i ach, podpora zespołu na jego temat, fajnie ale co on zrobił w ringu? U Malujdy od razu widać że jego przygoda z boksem do lekkich nie należała i że mistrzem nigdy nie zostanie. Jak czytam niektórych posty to mam wrażenie że przyrównują WSB do czołówki boksu zawodowego i nie rozumiem na jakich zasadach. Dla mnie WSB to szkoła boksu zawodowego, SZKOŁA więc po co przyrównywać do topu.Gdyby nie bardzo łaskawe sędziowanie dla Mazika to właśnie Malujda domknąłby zwycięstwo które zapewnia prawie pewne przejście do ćwierć finałów. I idę w zakład że tylko parę osób z całego forum, gdyby miała się bić z wyrzeźbionym gościem który jest o głowę wyższy nie zesrałoby się i poszło po zwycięstwo.
 Autor komentarza: punch
Data: 09-02-2013 09:06:16 
adekw
Sam jesteś żałosny! boks to nie tylko czsówki Pajacu!!!
 Autor komentarza: punch
Data: 09-02-2013 09:07:03 
*czasówki ....ale się zdenerwowałem ;)!!!!
 Autor komentarza: adekw
Data: 09-02-2013 10:13:17 
punch
pajac to cie zrobil...
kazdy ma prawo do walsnego zdania uszauj to buraku
 Autor komentarza: punch
Data: 09-02-2013 10:47:27 
adekw
Żałosny prostak z ciebie jest więc nie mogę szanować twojego zdania , bo kto by się z kimś takim liczył. Nie poba się, to nie oglądaj i milcz Pajacu :)!
 Autor komentarza: adekw
Data: 09-02-2013 10:53:02 
punch
Nie oglądam, a co do pajaca to już mówiłem ci kim on dla ciebie jest. Poza tym nie znasz mnie, więc zamknij pysk, zdanie jakiegoś internetowego napinacza mało mnie interesuje...
 Autor komentarza: zombi
Data: 09-02-2013 11:02:29 
Morenomorales, dokladnie. Ktos pisze o braku ciosow prostych u malujdy. Przy takiej roznicy warunkow nie bylo mowy o boksowaniu ciosami prostymi. Taktyka jaka przyjal malujda byla dobra, szczelna garda, presing i bicie z blokow ciosow sierpowych. Oczywiscie gorzej bylo juz z wykonaniem, ale pare akcji bardzo fajnych i wystarczylo. Poza tym przy takiejnroznicy gabarytow, dzie dwoch gosci nie grzeszy technika ta czesto wychodza takie szarpaniny. Nie ma co sie dziwic. A malujda na plus w tej walce, charakter i determinacja, mimo ze sam dostal b. Mocne ciosy, nie kucnal. Oczywiscie on nigdy juz nie przeskoczy pewnego poziomu, ale widocznie w kraju nie za bardzo mamy lepszych ciezkich, ktorzy mogliby zawalczyc w wsb.
 Autor komentarza: punch
Data: 09-02-2013 14:33:37 
Zombi
Myśle, że znalazłoby się u nas kilku dobrych ciężkich ale niestety nie wszyscy chcą i mogą boksować w WSB.
 Autor komentarza: adam43
Data: 09-02-2013 15:21:32 
MAZIK jest ok wygral bez naciagania pseldo kibice
 Autor komentarza: MorenoMorales
Data: 09-02-2013 16:26:11 
adam43
Oglądałem jeszcze raz i uważam że Martinez wygrał 1,2 i 4 rundę.Jeżeli już to pseudo a nie pseldo;D
 Autor komentarza: adam43
Data: 10-02-2013 09:41:21 
Autor komentarza: MorenoMorales
Data: 09-02-2013 16:26:11
ty jesteś z tych którzy lubią gadać co się nie znają na boksie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.