IBF NIE ZGADZA SIĘ NA WALKĘ ALEXANDRA Z MAYWEATHEREM

Władze federacji IBF zapowiedziały, że odbiorą Devonowi Alexandrowi (24-1, 13 KO) pas w wadze półśredniej, jeżeli w swoim najbliższym pojedynku Amerykanin zmierzy się z Floydem Mayweatherem Jr (43-0, 26 KO), a nie z Kellem Brookiem (29-0, 19 KO). Jak tłumaczą, 25-letni pięściarz ma zobowiązania kontraktowe wobec Brytyjczyka, który jest obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrzowskiego.

- Nie otrzymaliśmy żadnych próśb ani informacji z żadnego z obozów. Alexander ma umowę na pojedynek z Brookiem, dlatego nie zrobimy wyjątku i nie pozwolimy na walkę z Mayweatherem – mówi reprezentująca IBF Jeanette Salazar.

O walce Mayweathera z Alexandrem głośno się zrobiło w środę, kiedy „Money” napisał na Twitterze, że jest już bliski osiągnięcia porozumienia ze swoim młodszym rodakiem. To zaskoczyło obserwatorów, ponieważ do tej pory w dywagacjach na temat tego, kto będzie przeciwnikiem króla P4P przewijało się przede wszystkim dwóch pięściarzy: Robert Guerrero i Saul Alvarez. Richard Schaefer z Golden Boy Promotions wpisu Mayweathera póki co nie komentuje.

- To wyszło od Floyda, nie ode mnie, nie będę więc komentować. Musicie się skontaktować z Mayweatherem. Ja pracuję nad przełożeniem walki Devona z Kellem – mówi promotor.