DIRRELL NA PUNKTY

Dla Andre Dirrella (21-1, 14 KO) był to dopiero drugi występ na przestrzeni ostatnich trzech lat, więc na początku był trochę zardzewiały. Z czasem jednak rozkręcał się coraz bardziej i zaczął zyskiwać przewagę nad bardzo agresywnym, lecz gorszym technicznie Michaelem Gbengą (14-7, 14 KO).

Były pretendent do tronu WBC oraz uczestnik turnieju "Super Six" posłał przeciwnika na deski w dziewiątej rundzie, a ten wcześniej w piątej odsłonie został ukarany odjęciem punktu za cios poniżej pasa. To wszystko złożyło się na wysoką wygraną Dirrella w stosunku 100:88 i dwukrotnie 100:87.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 03-02-2013 09:04:41 
Średnio mi się Dirrell podobał. Co prawda zwycięstwo nie podlegające żadnym dyskusjom, ale typowałem KO na Gbendze. Oby teraz walczył jak najczęściej, bo jego talent się marnuje a to drugi po Wardzie bokser tej dywizji, nawet z SOG nie spisywałbym go na straty gdyby był w pełni formy.
 Autor komentarza: arp
Data: 03-02-2013 10:47:32 
Ale już w pełni formy może niestety nigdy nie być.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-02-2013 11:15:35 
wow ale dokonal Dirrel wielkiego zwyciestwa heheheh
nigdy mnie do siebie nie przekonywal i nigdy za nim nie przepadalem
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-02-2013 17:44:51 
odyniec

ja to samo.......jak dla mnie zbyt "miekki" chociaz doceniam jego umiejetnosci techniczne
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.