MOSLEY: ALVAREZ DOBRZE BY SOBIE PORADZIŁ Z FLOYDEM

Redakcja, esnewsreporting.com

2013-01-27

Wciąż nie wiadomo, kto będzie rywalem powracającego 4 maja na ring Floyda Mayweathera Jr (43-0, 26 KO). Jeszcze niedawno wydawało się, że „Money” skrzyżuje rękawice z Robertem Guerrero, ale przed kilkoma dniami sam zawodnik zdradził, że nic nie zostało jeszcze ustalone i kwestia jego przeciwnika pozostaje otwarta. Wśród potencjalnych kandydatów, obok Guerrero, wymienia się między innymi mistrza WBC w wadze junior średniej, Saula Alvareza (41-0-1, 30 KO), który także ma boksować podczas majowej gali w MGM Grand. Mający za sobą walki zarówno z Amerykaninem, jak i Meksykaninem Shane Mosley (46-8-1, 39 KO) twierdzi, że „Canelo” mógłby sprawić Mayweatherowi duże problemy.

- Alvarez bardzo dobrze by sobie poradził w walce z Floydem. Nie wiem, czy zdołałby wygrać. „Canelo” rozpoczyna powoli, ale przyspiesza pod koniec rundy. W walce z Floydem, który pracuje przez całą rundę, mogłoby to nie wystarczyć do zwycięstwa i być Floyd by go wypunktował. Być może. Saul jest naprawdę dobry - jest szybki, narzuca swój styl, w ringu zawsze jest skoncentrowany. To świetny pięściarz – mówi „Słodki”.

Mosley walczył z Mayweatherem w 2010 roku, przegrywając jednogłośnie na punkty. Dwa lata później zmierzył się z Alvarezem, również wyraźnie ulegając przeciwnikowi na dystansie dwunastu rund. Po tej walce Amerykanin ogłosił zakończenie kariery, ale wszystko wskazuje na to, że powróci na ring, jeżeli otrzyma szansę walki o mistrzostwo świata.