PACQUIAO: ODPOCZNĘ I WRACAM

Random Hits, boxingscene.com

2012-12-09

Wczorajszej nocy Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) poniósł bolesną porażkę z rąk Juana Manuela Marqueza (55-6-1, 40 KO) przegrywając przez ciężki nokaut w 6. odsłonie. "Pac Man" z pokorą przyjął wczorajszą przegraną i nie szuka usprawiedliwień.

- Na wstępie chcę podziękować Bogu za to, że obaj przetrwaliśmy sobotnią walkę. Gratuluję Manuelowi. Nie będę szukał wymówek. To była dobra walka, a on zasłużył na zwycięstwo. Kibice bokserscy są chyba największymi zwycięzcami sobotniego wieczoru, bo byli świadkami świetnej walki.

Manny nie zamierza zawieszać rękawic na kołku i zapowiada powrót na ring po krótkim odpoczynku.

- Dziękuję moim kibicom, którzy modlili się za mnie i martwili się o mnie. Mogę im powiedzieć, że czuję się dobrze. Teraz odpocznę i powrócę na ring - zapowiada Filipińczyk.