KHAN SPODZIEWA SIĘ ZWYCIĘSTWA PACQUIAO

- Widziałem treningi Marqueza i sądzę, że on przygotował się znacznie lepiej. Nowe metody treningowe, prywatne sesje sparingowe za zamkniętymi drzwiami. Obóz Manny'ego tak naprawdę już zdradził cały plan, ale to i tak będzie zacięta walka - przewiduje Amir Khan (26-3, 18 KO), który przez kilka ostatnich lat trenował u boku Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) w Wild Card Gym.

Choć młody Brytyjczyk nie ma wątpliwości, że Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO) bierze to wyzwanie bardziej poważnie, to jego zdaniem w sobotę i tak zwycięży "Pacman".

- To kolejna walka 50-50, bez wyraźnego faworyta. Pierwsze pięć rund zadecyduje o wszystkim. Nie spodziewam się nokautu. Walka znów rozegra się na pełnym dystansie, bo obydwaj wiedzą doskonale, czego mają się spodziewać. Stawiam na Manny'ego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.