WAWRZYCZEK: PRZEDE MNĄ DUŻO PRACY

Piotr Podsiadły, Informacja własna

2012-10-26

Po zwycięstwie z Antonem Sjomkinem (13-8-1, 11 KO) i krótkim odpoczynku Łukasz Wawrzyczek (15-1-2, 2 KO) wrócił do treningów. Kolejny pojedynek stoczy w grudniu podczas gali w Białymstoku. W jaki sposób Łukasz będzie się przygotowywał do kolejnej walki?

Piotr Podsiadły: Od zwycięskiej walki w Wieliczce minęły już prawie dwa tygodnie. Emocje opadły?
Łukasz Wawrzyczek: Tak, emocje i euforia po wygranej walce już ze mnie zeszły. Teraz myślami jestem już przy kolejnej walce.

- Kiedy wróciłeś do treningów?
ŁW: Miałem dokładnie siedem dni odpoczynku. Trenuję od poniedziałku. Czeka mnie teraz trzytygodniowy cykl pracy nad siłą oraz kondycją z trenerem od przygotowania fizycznego Rafałem Babrajem. Będziemy także pracować nad techniką boksu z trenerem Janem Sibikiem.

- Analizowałeś z trenerem nagranie walki ze Sjomkinem?
ŁW: Sporo rozmawialiśmy na temat walki oraz rywala. Przede mną jeszcze sporo pracy. Trener był jednak zadowolony przede wszystkim ze sposobu prowadzenia walki. Nie biłem się niepotrzebnie, nie szarpałem, nie traciłem niepotrzebnie sił.

- Nad czym będziesz miał najwięcej pracy?
ŁW: Szwankuje przede wszystkim technika. Brak możliwości poświęcenia się w pełni treningom przez ostatnie lata oraz treningi bez trenera musiały się odbić na technice. Będę też w dalszym ciągu pracował nad kondycją. Zobaczymy w jakiej będę dyspozycji po pierwszym cyklu przygotowań.

- Kiedy odbędzie się Twoja kolejna walka?
ŁW:
Kolejny pojedynek planowany jest na 15 grudnia w Białymstoku. Prawdopodobnie wezmę udział w 10-rundowej walce. Szczegółów nie mogę jednak póki co zdradzać. Szczegóły dogrywa mój promotor, Ryszard Skórka. 

- Kto będzie Twoim przeciwnikiem?
ŁW: W kręgu naszych zainteresowań jest kilku niezłych pięściarzy z Europy. Myślę, że do dwóch tygodni wyjaśni się z kim będę walczył.

- W jaki sposób będziesz się przygotowywał do kolejnej walki?
ŁW: Tak jak mówiłem wcześniej, najpierw trzy tygodnie treningów siłowych, sporo biegania i pracy nad techniką. Później rozpocznę okres wytrzymałościowy i sparingowy. Na koniec praca nad szybkością.