KOŁKOWSKI O ZARZUTACH WASILEWSKIEGO

Podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie, największy promotor w Polsce Andrzej Wasilewski z KnockOut Promotions, skrytykował pomysł utworzenia w Polsce drużyny startującej w lidze WSB. Poprosiliśmy pana Jarosława Kołkowskiego, szefa firmy Stand4Them i menedżera polskiego zespołu w lidze WSB o ustosunkowanie się do tych zarzutów.

- Pięściarze boksujący w Hussars Poland mają za sobą pierwszy występ na turnieju międzynarodowym w Tampere, występ niezbyt udany. Wystartowało sześciu pięściarzy, jedną walkę udało się wygrać po jednej walce Dawidowi Michelusowi, Michałowi Olasiowi i Romanowi Szymańskiemu. Jak Pan ocenia ten start, co było przyczyną słabszej dyspozycji Husarów?
Jarosław Kołkowski: Wnikliwą analizę tego startu powinien przedstawić Hubert Migaczew. Takie turnieje są potrzebne, bo z jednej strony pokazują trenerowi i zawodnikom, co trzeba poprawić, a z drugiej - pokazują zawodnikom, gdzie tak naprawdę się znajdują, jeżeli chodzi o umiejętności. Jak widać sukcesy w zawodach krajowych nic tu nie wnoszą, a często wręcz utwierdzają niektórych w fałszywym przekonaniu o własnej klasie. Słaba konkurencja na ringach krajowych skutkuje stagnacją, zamiast rozwojem.

WASILEWSKI KRYTYKUJE POWOŁANIE DRUŻYNY WSB >>

- Czy planowane są tego typu występy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu WSB?
JK: Nie wiem. Proszę pytać trenera kadry.

- W zeszłą środę swoją konferencję prasową miał Andrzej Wasilewski. Szef największej polskiej grupy zawodowej wypowiadał się na temat inicjatywy polskiej drużyny w lidze WSB bardzo negatywnie, twierdząc że ten projekt nie ma szans na polskim rynku. Jaka jest pana odpowiedź na ten zarzut promotora?
JK: Andrzejowi Wasilewskiemu najwyraźniej puściły nerwy. Albo poczuł z naszej strony zagrożenie dla swoich planów, albo chce odwrócić uwagę mediów od własnych problemów.

- Pan Wasilewski stwierdził, że jak do tej pory ponosicie same porażki, nie udało się pozyskać ośrodka szkolenia na Torwarze, nie macie miejsca zakwaterowania dla zawodników oraz środków transportu. Czy rzeczywiście zderzyliście się z takimi problemami podczas formowania drużyny?
JK: Nie wiem skąd Andrzej ma takie informacje. Wiem, że są nieprawdziwe. Hala na Torwarze jest wynajęta - jesteśmy na etapie jej wyposażania. Zawodnicy mają do dyspozycji piękny i komfortowy dom. Nie mają też kłopotu z dojazdem na treningi.

- Kolejnym zarzutem ze strony promotora są niskie zarobki pięściarzy. Pensje dla bokserów nazwał śmiesznymi, wskazując że są dużo niższe niż w boksie zawodowym. Czy rzeczywiście ta dysproporcja jest tak duża?
JK: Chętnie poznam wysokość wynagrodzeń, jakie otrzymują w skali roku pięściarze grupy Andrzeja Wasilewskiego. Wtedy będziemy mogli porównać. A jeszcze chętniej poznam oferty, jakie jest w stanie złożyć chłopakom z naszej drużyny. Już widzę jak oferuje 15 zawodnikom np. po 20.000 PLN netto za walkę, 10.000 PLN netto miesięcznie i gwarantuje stoczenie 4-5 walk w roku...

- Pan Andrzej Wasilewski postawił was w jednym szeregu z największymi aferzystami w polskim boksie, odnosząc się do sprawy Izuagbe Ugonoha. Promotor poinformował, że wraz ze współpromującym Tomaszem Babilońskim mają wciąż ważny kontrakt z Ugonohem, i w przypadku jego startów w WSB wystąpią na drogę sądową. Czy rzeczywiście nie udało się wciąż uregulować spraw związanych z występem tego zdolnego pięściarza?
JK: Jest mi przykro, kiedy słyszę takie słowa. Mam nadzieję, że nie było to zamierzone. Szanuję Andrzeja i oczekuję tego samego. Nie musimy się przyjaźnić, co też nie oznacza, że musimy obrzucać się błotem. Zresztą nawet gdybym przyjął, że Andrzej Wasilewski chciał kogoś obrazić, to i tak nie odpowiedziałbym na zaczepkę, bo musiałbym się zniżyć do poziomu, na którym pewnie przegrałbym doświadczeniem.

Co do Izu, to my sprawy mamy uregulowane. Jeżeli chodzi o jego kontrakty z 12Round KnockOut Promotions czy Babilon Promotion, to proszę pytać Izu. Ja uzyskałem od niego zapewnienie, że nie wiąże go żaden kontrakt i nie mam powodu mu nie wierzyć.

- Wracając do tworzenia drużyny w WSB, chciałbym zapytać jak wygląda u was selekcja zawodników. Ilu pięściarzy braliście pod uwagę układając skład drużyny na ligę WSB? Czy rozglądacie się za wzmocnieniami z zagranicy?
JK: Na kilku ostatnich zawodach krajowych staraliśmy się podpatrzeć, który z zawodników ma w sobie potencjał. Coś co daje nadzieję (nie gwarancję) na ukształtowanie mistrza, np. instynkt, szybkość, timing itp. Sprawdziliśmy też kilku zawodników podczas sparingów. Co jednak chyba najważniejsze, to mentalność, na którą zwracamy bardzo dużą uwagę. Nawet z największego talentu nie uda się nic zrobić, jeżeli nie ma mentalności mistrza - co nie znaczy gwiazdora. Z tym czasem jest kłopot.

Biorąc pod uwagę wspomniane cechy, ale i cele, jakie sobie stawiamy, tj. sukces na Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku, selekcja trwa cały czas. W tym kontekście rozglądamy się także za wzmocnieniami z zagranicy, choćby po to, żeby podnieść poziom zawodników krajowych. Wielu z nich ma ogromny potencjał. I to głównie od ich pracy i zaangażowania zależy, czy go w pełni wykorzystają.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 22-10-2012 19:26:08 
Moze wynajeli tylko jedno pietro i wrzucili pietrowe koja..no i dojazd autobusikiem ewentualnie bimba.lol
 Autor komentarza: nurgle
Data: 22-10-2012 19:28:49 
oj, mam takie nieodparte wrażenie, że Izu strzelił sobie w stopę, podobnie jak Jonak i chyba podobnie skończy...
 Autor komentarza: juken
Data: 22-10-2012 20:15:15 
"Ja uzyskałem od niego zapewnienie, że nie wiąże go żaden kontrakt i nie mam powodu mu nie wierzyć."
To jest strasznie głupia postawa, liczy się to co jest napisane w papierku a nie to co mówi Izu.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 22-10-2012 20:54:33 
Do p. Mariusza Serafina:



" Pięściarze boksujący w Hussars Poland mają za sobą pierwszy występ na turnieju międzynarodowym w Tampere, występ niezbyt udany. Wystartowało sześciu pięściarzy, jedną walkę udało się wygrać tylko Michałowi Olasiowi i Romanowi Szymańskiemu. Jak Pan ocenia ten start, co było przyczyną słabszej dyspozycji Husarów?"

W tym pytaniu jest błąd! Walkę wygrał również Dawid Michelus z Estończykiem Stanislavem Perfilovem 22-6, przegrał nastepnie z 21-13 z Davidem Oliverem Joyce'em z Irlandii, który został uzany najlepszym zawodnikiem turnieju.

Przeciwnik Dawida stoczył w WSB 4 walki z czego 3 wygrał.
Wygrał m.in. z Adlanem Abdurashidovem, który wygrał w WSB około 10 walk z i z Domenico Valentino( Brąz na MŚ w Baku 2011 i złoto w Mediolanie 2009)


http://tammerturnaus.com/tulokset/
 Autor komentarza: ekspert
Data: 22-10-2012 21:00:27 
"Nawet z największego talentu nie uda się nic zrobić, jeżeli nie ma mentalności mistrza - co nie znaczy gwiazdora. Z tym czasem jest kłopot."

Nic dodać nic ująć!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-10-2012 22:10:49 
http://www.worldserie sboxing.com/news/news/2012/10/exciting-izu-ugonoh-set-to-shake-up-heavyweight-division.aspx
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 22-10-2012 23:55:11 
ekspert...wow.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 23-10-2012 00:00:39 
"Ja uzyskałem od niego zapewnienie, że nie wiąże go żaden kontrakt i nie mam powodu mu nie wierzyć."
Bardzo dyplomatyczna wypowiedz , jesli w przyszlosci Wasyl zacznie sprawe sadowa przeciw WSB zawsze bedzie sie mozna tlumaczyc iz "uzyskal zapewnienie i nie wiedzialem o tym" i startujcie do Izu a nie do mnie.....
Troche mi to podchodzi tym,ze w przypadku problemow Izu nie bedzie mogl liczyc na wsparcie.
Takie moje zdanie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 23-10-2012 07:57:38 
jakos akurat w tej sprawie wierze bardziej Yale - Kolkowski przeciez nie powie na glos ze sa klopoty ze wszystkim
 Autor komentarza: klasyk2012
Data: 23-10-2012 11:58:05 
do ekspert jeszcze raz jakies chore statystyki Pan przypisuje ze ten wygral z tamtym a tamten wygral to i to ,a ja sie pytam co z tego? jak nasz "mistrz" "gwiazda" i.t.d. przegral z zawodnikiem ktory nic jeszcze nie osiagna na arenie miedzynarodowej? to o czym to swiadczy a no o tym ze jest w czarnej ..... na dzis i przestanmy sie podniecac przegranymi walkami zacznijmy ich cenic za wygrane walki
 Autor komentarza: Wojtas89
Data: 23-10-2012 12:39:11 
Witam wszystkich. Dziwię się wypowiedziom P. Andrzeja Wasilewskiego odnośnie wynagrodzeń pięściarzy, całej organizacji grupy Hussars, a to dlatego, że "Yale" jest ostatnią osobą, która powinna wypowiadać się na ww wymienione tematy. Z pierwszej ręki wiem, że byli i ciągle są zawodnicy u "Wasyla", którzy boksowali bądź boksują za 800 zł za rundę. Mają "Stypendium" w wysokości 1500 zł na miesiąc na umowę o dzieło. Biorąc pod uwagę częstotliwość walk to śmieszne pieniądze wychodzą za utratę zdrowia. Zawodnicy "12 round" mieszkają w starym hotelu na Legii bądź "Klitce" na Bielanach. Dlaczego Jonak chciał zwiać od Wasilewskiego? Przecież nie dlatego, że zarabia godne pieniądze i grupa "12 round" organizuje mu kolejne walki o tytuły. Dlaczego Proksa korzysta tylko z usług trenera Łapina, a nie podłączy się do gry P. Andrzeja Wasilewskiego? Przecież w Brytyjskiej stajni też mu nie jest za dobrze, ale i tak 100 razy lepiej jak u "Yale". Dlaczego Izu uciekł? Bo do końca życia biłby się w Raciborzu, Zabrzu, Bydgoszczy 6-8 rund. I raz do roku miałby 10-dową walkę wieczoru z jakimś bokserem bardzo średniej klasy Europejskiej. Dlaczego Janik zaczął szukać sobie sponsora na własną rękę? Albo spójrzcie prawdzie w oczy. "Cygan" Kostecki poszedł "siedzieć" w czerwcu. Miesiąc później grupa raperów zbierała pieniądze dla jego rodziny oraz na "Rakietę" dla DAWIDA. To On w takim razie coś w góle zarobił?! Prawda jest taka, że P. Wasilewskiego krew zalewa, jak ktoś chce zrobić coś innego bądź obrać inny kierunek niż jego grupa. Czepiał się już Adamka, że wyjechał do Stanów boksować za lepsze pieniądze. A co miał się bić tu za maks 20000 pln? To jest oczywiste, że każdy kto ma talent i chęć rozwoju, marzenia wyjeżdża za granicę, bo w Polsce ciężko zrealizować marzenia na najwyższym poziomie i to pokazało wielu Polaków wyjeżdżając i odnosząc sukcesy, a w Polsce to by mogli...płacić co raz wyższe podatki. Ale P. Wasilewski oczywiście mówi o patriotyzmie. To będzie miał taki patriotyzm, jak Artur Szpilka będzie miał dość obijania "Leszczy" i wyjedzie do Stanów, bo przecież chyba nikt nie myśli, że Wasyl mu w Bydgoszczy zorganizuje Walkę o Mistrzostwo Świata wagi ciężkiej?!

Co do Hussars. Pytania P. Redaktora w stylu "Jak Pan ocenia ten start, co było przyczyną słabszej dyspozycji Husarów?". Przecież to jest ŚMIESZNE PYTANIE. Czy Pan się choć trochę orientuje w boksie amatorskim?! Ja PANU powiem, co było przyczyną słabego występu. POLSKI BOKS jest na DNIE. Przyczyną tego występu i przyszłych występów będzie cały czas to samo. Tragiczne szkolenie (O ile ono w ogóle jest). Brak ligi bokserskiej. Skorumpowani, niekompetentni działacze PZB. Zero współpracy między klubami. Brak pieniędzy w boksie amatorskim. Brak obozów zagranicznych organizowanych przez kluby, gdzie będzie można po-sparować z klasowymi zawodnikami. To, iż Polski boks jest na dnie nie dzieje się od dziś. To trwa w najlepsze już kilka lat. I NIE ZMIENI SIĘ TEGO OD RAZU przez organizację ligi WSB. Zapomnijcie. Chłopaki będą przegrywać. I każdy, kto choć odrobinę zna się na boksie o tym wie, ale będzie to dla zawodników niesamowite doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Trzeba na to wszystko czasu. Na odbudowę całej struktury. Szkolenie zawodników. To potrwa jakiś czas (Na pewno więcej niż kilka tygodni bądź miesięcy). Hubert Migaczew i P. Jarosław Kołkowski mają plan. Medale na olimpiadzie. Potrzebują czasu, spokoju wsparcia od nas kibiców, bo podjęli się bardzo trudnego zadania i trzeba ich wspierać w działaniu i cieszyć się, że są ludzie, którzy chcą coś zmienić na lepsze.

Tyle w temacie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
 Autor komentarza: piotr
Data: 23-10-2012 13:09:22 
@Wojtas89

Masz racje! Szczególnie trafnie o boksie amatorskim.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 24-10-2012 23:12:42 
Panie Kolkowski spoko...mam Pan bardzo wielu przeciwników i już na starcie bo taka jest...mentalność Polaków!Wasilewski obawia się głównie"upadku" swojego biznesu bo Wy z WSB jesteście konkurencją!Wierze że dacie radę i pamiętajcie że tych co chcą odbudowy i sukcesów jest...więcej!Powtarzam za Wojtas89...potrzebujecie czasu,spokoju i wsparcia ale tez zdrowego rozsądku!I cieszę się że ...JESTEŚCIE!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.