POŻYCZKA: ZŁAMAĆ SZCZĘKĘ KLICZKI

Współpracujący z grupą boksu zawodowego Babilon Promotion trener Piotr Pożyczka widzi realne szanse na sprawienie sensacji i zwycięstwo Mariusza Wacha (27-0, 15 KO) nad dominatorem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (58-3, 50 KO). Polak już 10 listopada w Hamburgu stanie przed szansą przejścia do historii i wywalczenia tytułów WBA, IBF, WBO i IBO.

- Mariusz ma dobrego trenera, ma warunki fizyczne i szansę, by pokonać Władimira. Nikt w to nie wierzy, ale ja uważam, że przy dobrym dniu Wach jest w stanie to zrobić. To jest waga superciężka, jedno uderzenie może zdecydować, a wiadomo, że Wach ma czym uderzyć. Chciałbym, żeby Polak został w końcu mistrzem świata w najcięższej dywizji – mówi w rozmowie z cotygodniowym Magazynem Pięściarskim SpaRING Pożyczka, który przed laty współpracował z wielokrotnym mistrzem świata w kick-boxingu, legendarnym Markiem "Punisherem" Piotrowskim.

POŻYCZKA O WACH - KLICZKO DLA MAGAZYNU SpaRING>>>

Na pytanie o rady dla "Wikinga" Pożyczka odpowiada następująco.

- Złamać szczękę Kliczki. Tego właśnie życzę Mariuszowi. Wach ma mocną prawą rękę, potrafi "usiąść" na uderzeniu – dodaje doświadczony szkoleniowiec, który blisko trzydzieści lat spędził w Stanach Zjednoczonych.

Na walce z Wachem w narożniku mistrza z Ukrainy zabraknie najprawdopodobniej trenera Emanuela Stewarda, który jest ojcem największych sukcesów 36-latka, a obecnie zmaga się z ciężką chorobą.

- Pytanie jak Kliczko zaprezentuje się w ringu bez Emanuela Stewarda. Oni podchodzą do tego pojedynku ze zbyt dużym optymizmem, pewnego rodzaju rezerwą – zakończył Pożyczka, który ze wspomnianym Stewardem zna się od wielu lat.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak93
Data: 18-10-2012 21:19:51 
Racjonalnie ja tego nie widzę.Brak umiejętności,brak doświadczenia,brak szybkości,do tego dochodzi brak odpowiednich sparingpartnerów w przygotowaniach do walki.
 Autor komentarza: malyboy
Data: 18-10-2012 21:23:07 
Złamać ,chyba jak wład będzie słodko spał
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 18-10-2012 21:27:31 
Polak93
A Twój idol jakich miał sparingpartnerów przed walką z Kliczką?
Wach ma przynajmniej argument w postaci warunków fizycznych oraz mocnego uderzenia, a więc dwóch najważniejszych i kluczowych spraw w królewskiej dywizji!
Całym sercem za Mariuszem! Nawet jeżeli się nie uda, to wierzę, że da dobrą walkę!!!
 Autor komentarza: Polak93
Data: 18-10-2012 21:47:38 
Lukaszz

Mój idol? Kibicuje tak samo Adamkowi jak i Mariuszowi i reszcie Polaków poza tą bandą matolów i bumardzierów z KP.

PS Deontay Wilder,Malik Scott i jeszcze kilku.A kogo ma Wach jakiegoś Cześka,Zbyśka z miejscowego klubu?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-10-2012 22:06:27 
Ja sie bardziej boje o ta wysunieta mandibule Wacha:/
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 18-10-2012 23:40:38 
Z całym szacunkiem dla Wacha, ale ten facet się spali psychicznie, będzie stał jak kołek i dawał się punktować, czekając na jeden cios. A tymczasem Władek przymierzy i w okolicach 5-6 rundy będzie można wyłączyć odbiorniki telewizyjne.
 Autor komentarza: ramirez82
Data: 18-10-2012 23:43:14 
Złamać szczęke Kliczki? Genialne w swej prostocie. Że też nikt inny wcześniej na to nie wpadł. No to mamy mistrza!
 Autor komentarza: CalgaryFlames
Data: 19-10-2012 02:15:47 
No i wypowiedzial sie genialny szkoleniowiec -wojek dobra rada.Czemu nie piszecie z kim Wach sparuje,pol DDZz tego zlewa
 Autor komentarza: Miro
Data: 19-10-2012 10:19:07 
Raczej Kliczko będzie chciał szybko znokautować Wacha, bo w przedłużającej się walce może zadecydować jeden cios, chwila nieuwagi wynikająca ze zmęczenia. Wach niestety jest za wolny za statyczny cel a Władymir błyskawicznie wyprowadza prawy prosty jaki w 3 chyba rundzie zainkasował Hey a to bokser z wyjątkowym refleksem i balansem.Kliczko jak na swój wzrost jest wyjątkowo sprawny i mobilny w ringu.Ta jego pewność wynikająca ze swojej wiary we własne umiejętności, które przecież posiada i doświadczenie wyniesione z tylu obron pasów mistrza świata.Wach nie przeszedł żadnych wojen ringowych, bijatyk, nie zdemolował no może poza McBride w wyjątkowy sposób żadnego oponenta, nie zdominował ich, nie wykazywał w walkach agresji bo ona nie ma uwarunkowań w charakterze Mariusza. To wyjątkowo spokojny bokser wyczekujący co w ringu pokaże oponent.On nie ma genetycznych uwarunkowań, żeby ruszyć z kopyta na przeciwnika jak to robili Brewster czy Tyson.I jak to wszystko czego nie widzieliśmy do tej pory w ringu miałby Mariusz pokazać w walce z Kliczko ? On miałby mu na to pozwolić ? Mistrz świata po którym wiemy czego możemy się spodziewać bo pokazuje to od wielu lat ? Ja absolutnie nie widzę argumentów po stronie Wacha. Wzrost ? To właśnie niższy i szybki na nogach bokser jest trudniejszy do ustrzelenia dla Władymira co pokazała walka z Heyem. A wysoki stojący słup ? Przecież łatwiej go trafić bo i balans tułowia i głowy słaby.Zasięg rąk ? Co z tego jak one są wolne a na pewno wolniejsze na tle Władymira. Odporność szczęki na cios ? Jaką ma Kliczko wiemy. Może nie granitową ale też nie szklaną o której pisano ale to było w początkowym okresie kariery Władymira. A jaką ma Mariusz to w ogóle nie wiemy , bo takich miał przeciwników, że nikt jej nie przetestował. Tak więc niestety ja w ogóle nie widzę argumentów po stronie Mariusza.Można jedynie liczyć , że wyjdzie mu cios życia, taki jakim powalił McBride.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.