DONAIRE ZNÓW W GÓRĘ?

Chris Robinson, Boxingscene

2012-10-15

Nonito Donaire (30-1, 19 KO) zbiera zasłużone pochwały za kolejny świetny występ. Filipińczyk potwierdził swoją dominację w wadze super koguciej i choć zdobywał już tytułu mistrza świata w czterech kategoriach, to być może znów powędruje w górę i postara się o kolejne laury.

- Ręka bolała mnie strasznie, a rozcięcie na skórze było naprawdę duże. Nishioka to twardy i trudny rywal, lecz na szczęście jego ciosy w ogóle nie robiły na mnie wrażenia - wspomina swój sobotni pojedynek Donaire. Zawodnik co prawda nie ma kłopotów z utrzymaniem górnego limitu dywizji super koguciej, lecz rozważa przenosiny do wagi piórkowej.

- Jeśli spojrzy się na zawodników z ceremonii ważenia, to wszyscy byli potwornie odwodnieni. Wszyscy, tylko nie ja. W ostatni dzień miałem do zrobienia mniej niż kilogram. Co do wyzwań na przyszłość, to chciałbym zmierzyć się z każdym z czołówki tej kategorii, bo tu jest wielu dobrych bokserów. Jeśli natomiast z jakiś powodów nie uda nam się doprowadzić do tych walk, wówczas przeniosę się do kategorii piórkowej i tam poszukam nowych wyzwań, bo właśnie kolejne wyzwania nakręcają mnie do ciężkiej pracy - stwierdził pięściarz.