CHAVEZ MYŚLI O SUPER ŚREDNIEJ

Julio Cesar Chavez Jr (46-1-1, 32 KO) być może przeniesie się wkrótce do kategorii super średniej. Do realizacji tego scenariusza ma dojść, jeżeli Meksykanin nie otrzyma propozycji stoczenia walki rewanżowej z Sergio Martinezem (50-2-2, 28 KO), z którym przegrał na punkty w połowie września w Las Vegas.

- Bardzo chciałbym rewanżu, to byłaby dobra walka. Jeżeli do niego nie dojdzie, przejdę do super średniej, gdzie w końcu będę mógł pokazać cały swój potencjał – powiedział 26-letni Meksykanin.

Zmianę wagi swojemu podopiecznemu doradza już od jakiegoś czasu trener Freddie Roach. Przed kolejnymi pojedynkami Chavez Jr często musi głodować, aby osiągnąć limit, a w dniu walki zdarza mu się nawet przekroczyć limit kategorii półciężkiej. Przejście do super średniej jest więc kwestią czasu. Pięściarz zapowiedział już, że chciałby się w przyszłości zmierzyć z królem tej wagi, Andre Wardem (26-0, 14 KO). W pierwszej połowie września Amerykanin w efektownym stylu rozprawił się z Chadem Dawsonem, potwierdzając opinię jednego z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie wagowe.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: chuliganskistylzycia
Data: 09-10-2012 12:08:19 
Ward-Chavez - jeszcze wieksze UD niz Martinez-Chavez , oczywiscie dla Warda :)
 Autor komentarza: Lukas1555
Data: 09-10-2012 12:08:29 
Z Wardem?? Chyba za 10 lat, kiedy SOG będzie juz na emeryturze. Chyba sie mlodemu calkowicie w glowie pokrecilo.
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 09-10-2012 12:11:53 
mówiłem, ze nie przestał jarać...
 Autor komentarza: Jose17
Data: 09-10-2012 12:29:12 
Jak chce to niech zmienia kategorię na wyższą ale z Wardem nie ma szans.Ward mimo iż nie ma nokautującego ciosu jest bardzo silny fizycznie i w tej potyczce wygra wysoko na punkty
 Autor komentarza: addam23
Data: 09-10-2012 12:37:34 
Arum nie zgodzi się na taką deklasację ;)
W super średniej mógłby dać kilka ciekawych walk, ale z nikim z szerokiej czołówki nie dawał bym mu szans.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 09-10-2012 12:52:49 
Sądzę że Wardowi by nie sprostał i nawet mógłby sie poddać choć wątpię przez jego wytrzymałość i wytrwałość na ciosy ale naszego Fonfarę by mógł porozbijać spokojnie.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 09-10-2012 12:56:06 
Adihash

Przecież Fonfara jest w LHW także nie wiem o co Ci chodzi?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-10-2012 13:05:13 
dajcie go Frochowi to mu mózg uchem wyskoczy
 Autor komentarza: bak
Data: 09-10-2012 13:09:47 
Chavez w super średniej? Nie no, niech nie osłabiają mnie.. może jeszcze powiedzą, że mają na celu walkę z Wardem, którą Junior wygra?
 Autor komentarza: bak
Data: 09-10-2012 13:10:05 
i że Junior ją wygra*
 Autor komentarza: Gogito
Data: 09-10-2012 13:18:21 
Z innej beczki. Amir Khan wraca do formy :) http://ofsajd.onet.pl/plotki/szesciu-bandytow-nie-dalo-rady-znanemu-bokserowi,1,5272019,artykul.html
 Autor komentarza: Adihash
Data: 09-10-2012 13:21:17 
Pankracy: Sorki...zmyliło mnie to że spotkał się z Glenem Johnsoem który to w superśredniej walczył w turnieju supersix.
 Autor komentarza: bak
Data: 09-10-2012 13:21:44 
Szkoda tylko że Amirek w dwóch ostatniach walkach się nie popisał ;P
 Autor komentarza: bartba
Data: 09-10-2012 13:22:04 
@odyniec

Hehehe
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-10-2012 13:25:49 
pewnie bandyci tez byli z pakistanu i nawet napadu nie potrafili porzadnie zrobic majac roń w ręku
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-10-2012 13:27:06 
Adihash
ale teraz Fonfara dostal oferte walki z Wardem czyli pewnie moglby walczyc w super sredniej
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-10-2012 13:31:26 
Ja raczej kojarzę, że Ward nie ma już co robić w super średniej i chce iść do półciężkiej.

Co do bandytów, to przypomina się dowcip "wasz problem polega na tym, że przychodzicie z nożami na strzelaninę" ;)
 Autor komentarza: HILTI
Data: 09-10-2012 13:54:44 
Mowilem ze nie jest juz w stanie robic limitu sredniej i ze niedlugo pewnie juz w nastepnej walce przejdzie do super sredniej. Roznica 28 lbs z dania wazenia do dnia walki jest kolosalna.

I dobrze sie dzieje rew. chciano sprzedac naiwnym. Niech Martinez walczy z Alvarezem, a Chavez z kims z Froch, Bute, Kessler, Dirrell czy nawet z Pavlikiem czy Abrahamem. Na Warda to on nie zasluzyl.

Ciekawe jak bedzie wygladal Chavez bez przewagi 20 lbs w dniu walki nad swoimi rywalami. Przeciez jego boks opiera sie jedynie na jego fizycznosci, jakos nie widze go w walkach z dobrymi super srednimi.
 Autor komentarza: swietypio
Data: 09-10-2012 14:07:24 
Najchętniej zobaczył bym walkę Froch-Chavez
Z drugiej strony dla Warda to nie jest zły pomysł. Ward pokonał już całą czołówkę super średniej, a Chavez to znane nazwisko, z którym mógł by się zmierzyć, chociaż sportowo dzieli ich przepaść.
 Autor komentarza: atmel
Data: 09-10-2012 14:14:12 
ale jedziecie po Chavezie :) Ja chętnie zobaczyłbym rewanż .
 Autor komentarza: Imperator
Data: 09-10-2012 14:32:13 
Abraham v Chaves taki pojedynek bym obejrzał ;) Nokaut murowany na którymś.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-10-2012 14:47:56 
Nokaut murowany? Niby dlaczego? Większe prawdopodobieństwo, że skończyłoby się na punkty.
 Autor komentarza: glaude
Data: 09-10-2012 15:10:42 
A ja na miejscu Warda bym wziął Chaveza.
Łatwa i duża kasa do zarobienia przy praktycznie zerowym ryzyku.
 Autor komentarza: addam23
Data: 09-10-2012 15:23:13 
@HILTI
Dobry pomysł z Pavlikiem.
Niezła walka by była, a i obie strony chętnie na nią by przystały.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 09-10-2012 15:53:42 
Matys90

Abraham idzie do przodu, Chaves idzie do przodu. Abraham surowa technika, cepiarz, Junior ciosy proste mocne. Oboje dążą do półdystansu. Oboje by się zatłukli.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-10-2012 16:26:09 
Abraham schowany za podwójną gardą, który nie przegrał w życiu przez KO/TKO, mimo że walczył z czołówką i mocno bijącymi, przetrwał nawet ze złamaną szczęką. Cios co prawda mocny, ale już w super średniej bez sensacji, zawodników solidnych nie nokautuje. Chavez? W super średniej traci główny atrybut, chociaż wciąż jest duży, większy niż choćby Ward, szczękę ma twardą to widzieliśmy, ale cios? Z Chaveza nie jest żaden puncher, pcha się do półdystansu, bo NIE MA ciosów prostych, albo wyprowadza ich za mało jak na swoje warunki.

Wniosek - Abraham straszył ciosem w średniej, w sś, już mniej. Chavez straszył siłą fizyczną w średniej, w sś już nie bardzo. Obaj potrafią przyjąć cios, obaj właściwie nie nokautują przeciwników solidnych+.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 09-10-2012 19:16:50 
Chavez - Froch to byłaby rewelacyjna walka, ich style gwarantują niezłą jatkę w ringu. Za to walka z Wardem zbyt jednostronna, nie ma się nawet po co do niego pchać.
 Autor komentarza: atmel
Data: 09-10-2012 20:19:24 
Przede wszystkim nadal najbardziej dochodowym jest właśnie rewanż :)
Nie tylko dochodowym ale również ciekawym od strony sportowej .Martinez deklasuje pod względem punktowym ale nie pod względem zachowania możliwości KO , to najlepsze co może inspirować do rewanżu , mam nadzieje że Martinez (któremu kibicowałem i nadal kibicuje ) podejmie wyzwanie .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.