CHARR: PROBLEMY TYLKO MNIE WZMACNIAJĄ

Redakcja, sportbox.ru

2012-08-23

Najbliższy rywal Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) w walce o tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej, Syryjczyk z niemieckim paszportem, Manuel Charr (21-0, 11 KO), w wywiadzie udzielonym serwisowi sportbox.ru opowiadał m.in. o nadchodzącej walce, żalił się na słabą kondycję finansową oraz powiedział, że uważa Rosję za swój drugi dom.

- Rosja i Syria to od lat bratnie narody, więc, nie obchodzi mnie gdzie boksuję, czy w Syrii, czy tutaj. Oba kraje traktuję jak ojczyznę. Ponadto, mam rosyjskiego trenera - Walerego Biełowa, który jest najlepszym szkoleniowcem na świecie. Myślę, że Aleksander Powietkin popełnił ogromny błąd, zamieniając go swego czasu na Amerykanina Teddy`ego Atlasa - mowi najbliższy rywal Kliczki.

- Team Kliczków zaskoczył Cię wyborem na kolejnego pretendenta dla Witalija?
Manuel Charr: Absolutnie nie. Pokonałem silnych rywali, którzy zajmowali wysokie miejsca w rankingach wszystkich liczących się federacji. I pamiętaj, że dokonałem tego sam - bez menedżera i promotora. To właśnie przekonało Kliczkę.

- Na ile dobrym zawodnikiem jest dzisiaj starszy Kliczko? Np. David Haye znokautował niedawno Derecka Chisorę, czego nie potrafił dokonać Witalij...
MC: Nie wyciągaj tak daleko idących wniosków. Kliczko walczył z Chisorą tylko jedną zdrową ręką. Witalij to świetny pięściarz, prawdziwy mistrz. To w tej chwili najsilniejszy z wszystkich możliwych rywali.

- Silniejszy niż jego brat Władimir, który jest uznawany za niekwestionowanego mistrza świata?

MC: Zdecydowanie! Znacznie przewyższa go także pod względem psychologicznym.

- Wszystkim opowiadasz o swoim poważnym zadłużeniu...
MC: To normalna sytuacja, jeśli bokser nie ma promotora. Spójrz co się stało z grupą Universum, kiedy straciła sponsorów. Zbankrutowała. Waldemar Kluch wprawdzie ją wykupił, ale teraz sam ma poważne problemy finansowe. W sumie pięć ostatnich walk przeboksowałem za darmo, więc mam długi. W sumie zainwestowałem w siebie 200 000 Euro.

- Dlaczego?
- Bokser to jedyny zawód, który chcę wykonywać. Nie zamierza pracować na budowie, jako ochroniarz, czy kucharz. Chcę zostać mistrzem świata i teraz mam na to szansę. Pamiętaj, że mogę tego dokonać bez menedżera i promotora.

- Problemy finansowe mają negatywny wpływ na Twój stan psychiczny?
MC: Wręcz przeciwnie, one tylko mnie wzmacniają. Zmuszają mnie, bym wychodził do ringu z zupełnie innym nastawieniem niż inni. Boks to dla mnie walka o przetrwanie.