SALITA WCIĄŻ LICZY NA WALKĘ Z PAULIEM

Dmitrij Salita (34-1-1, 18 KO) nie traci nadziei na pojedynek z mistrzem świata WBA w wadze półśredniej - Pauliem Malignaggim (31-4, 7 KO). 30-letni Żyd urodzony na Ukrainie i od lat mieszkający na Brooklynie w Nowym Jorku przekonuje obóz "Magika", że ich pojedynek byłby znacznie ciekawszy dla kibiców, niż starcie Malignaggi-Cano.

- Z tego co wiem, walka z Cano nie jest jeszcze pewna na 100%. Nie kryję, że pojedynek ze mną wzbudziłby większe zainteresowanie w Nowym Jorku. Z perspektywy widzenia fana, nie ma sensu, by starcie z Cano odbyło się w Nowym Jorku. Walka ze mną zapewni sprzedaż biletów i zainteresuje lokalnych ludzi, nawet tych, którzy na co dzień nie są kibicami boksu - powiedział Salita.

- Jest tyle interesujących aspektów naszej potyczki. Chcę udowodnić światu, że jestem gotowy na tytuł mistrza świata. Powrót na ring udał się wspaniale. Miałem za sobą świetny obóz przygotowawczy w Kronk Gym w Detroit. Nie byłem zardzewiały, bo sparingi przygotowały mnie do występu. Chciałem wygrać, żeby pomóc wypromować starcie z Pauliem. Walka o Brooklyn 20 października to doskonały pomysł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.