SHIELDS: MARTIROSYAN MA DUŻO WAD

Ronnie Shields, trener Erislandy Lary (17-1-1, 11 KO), który w kolejnej walce ma się zmierzyć z Vanesem Martirosyanem (32-0, 20 KO), zapewnił, że pojedynek z „Koszmarem” takowy dla Kubańczyka wcale nie będzie. Jak mówi szkoleniowiec, niepokonany Amerykanin ma wiele wad, których nie zdołał się pozbyć od czasu ich wspólnej współpracy.

- Vanes to bardzo dobry pięściarz, jeden z najlepszych na świecie w junior średniej. (…) Ma jednak dużo słabych stron. Trenowałem go, więc wiem. I nie widzę dużej różnicy między jego obecnym stylem a tym wcześniejszym. Ma sporo wad, a ja je znam. Wykorzystamy je, jeżeli podpisze kontrakt. Póki co ich jednak nie zdradzę, bo może nabierze odwagi i złoży podpis – powiedział Shields.

Na początku lipca federacja WBC nakazała obu pięściarzom stoczenie walki, która wyłoni głównego pretendenta do mistrzowskiego tytułu. Ten dzierży obecnie Meksykanin Saul Alvarez (40-0-1, 29 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Streamer
Data: 31-07-2012 12:25:01 
Shields ty wracaj do Adamka!!!!!
 Autor komentarza: boksitylkobok
Data: 31-07-2012 15:31:19 
Cała prawda, Vanes jest dziurawy, Lara by go rozniósł.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.