Po pokonaniu przez techniczny nokaut w piątej rundzie Vinny’ego Maddalone (35-8, 26 KO) Brytyjczyk Tyson Fury (19-0, 14 KO) rzucił wyzwanie czołówce wagi ciężkiej. Mierzący 206 cm zawodnik zaprosił do walki między innymi Tomasza Adamka (46-2, 28 KO).
- Dajcie mi Adamka – jest dla mnie za mały, szybko bym go znokautował – stwierdził Fury.
Wcześniej Brytyjczyk wyzwał między innymi hegemonów kategorii ciężkiej, braci Kliczko.
- Jestem gotowy na każdego zawodnika na świecie. Kliczko? Dajcie mi ich. Może mają wzrost, może mają wagę, ale nie mają mojej ruchliwości – stwierdził.
Promujący Fury’ego Mick Hennessey studzi nieco zapędy swojego podopiecznego i mówi, że czekają go jeszcze dwie lub trzy walki zanim zmierzy się z którymś z Ukraińców. Popiera za to pomysł starcia z „Góralem”.
- Lubię Adamka, to mogłaby być wielka walka na Wyspach lub w Stanach Zjednoczonych – ocenia.