BOXIANA III: SAMOTNOŚĆ KRÓLÓW (cz. 2)

Niespodziewana porażka Victora Ortiza sprawiła, że rozpoczęły się poszukiwania nowego rywala dla mistrza świata WBC wagi junior średniej, Saula ''Canelo'' Alvareza. Prawdopodobną opcją jest Austin Trout, posiadacz pasa WBA. Obaj zawodnicy pragną unifikacji tytułów, a menadżer Trouta, bardzo wpływowy Al Haymon powinien mieć dla organizacji starcia pomiędzy nimi decydujące znaczenie. Inny podopieczny Haymona, Paul Williams był o krok od zmierzenia się z Alvarezem, lecz karierę ''Punishera'' zakończył tragiczny wypadek. Mówi się zatem, że prędzej czy później człowiek Ala znów dostanie szansę na pokonanie ''Canelo''. Walka Trout vs Alvarez może być wstępem do konfrontacji meksykańskiego młodzieńca z królem PPV Floydem Mayweatherem Juniorem, którego związki z Haymonem są powszechnie znane. Na niekorzyść ''No Doubt'' przemawia jeden fakt - komercyjna wartość boksera z Nowego Meksyku jest relatywnie mała. Nie dość, że Austin to śliski, techniczny mańkut o dobrym zasięgu ramion, wolący pragmatyczną walkę w dystansie od szarży, to jeszcze w wywiadach demonstruje urzędniczy spokój, chwilami zdając się zasypiać na stojąco. Nawet zwycięstwo z ''Cynamonem'' nie musi z niego zdjąć klątwy niewidzialności, Trout jest bowiem w stanie Saula wyboksować, ale raczej na pewno nie będzie dążył do rozstrzygnięcia przed czasem. Alvarezowi przypadnie natomiast rola wszechstronnego i cierpliwego punchera, potrafiącego sobie przygotować nokautującą akcję. Czy jednak wolniejszy od Austina ''Canelo'' wygra wojnę jabów? Prawy prosty Amerykanina przewyższa wszystkie uderzenia przednią ręką, z którymi Alvarez miał okazję się spotkać, poza tym ''No Doubt'' pozostaje w ciągłym, przemyślanym ruchu i świetnie bije na korpus. Niewątpliwie rozumie również rap.

Znamy przypadki spadającej na pogromców nadludzi nienawiści. To, co spotkało m.in. Larry'ego Holmesa i Antonio Tarvera zyskało nie całkiem nowe wcielenie w groźbach śmierci kierowanych do Tima Bradleya (podobne otrzymywał na przykład Holmes przed starciami z Cooneyem i Spinksem). W dodatku ''Desert Storm'' stoczył z Mannym Pacquiao niezwykle kontrowersyjną walkę, najczęściej określaną mianem bezczelnego rabunku. Czy była nim w istocie? Nie. Proszę wszystkich zainteresowanych o pójście za radą guru YTBC, Richarda Dwyera i oglądnięcie walki bez upojonego Mannym komentarza HBO, który ignoruje większość punktowanych akcji Bradleya. Challengerowi wyraźnie przeszkadzała kontuzja, bywał przez nią zmuszany do wymian ciosów, a w czwartej rundzie został zraniony. Mimo tych komplikacji wypracował podstawy do przyznania mu co najmniej pięciu rund. ''Statystyki'' Compubox pomińmy milczeniem. Są one wypaczeniem obrazu pięknej walki, chorym owocem ery PPV. Oto lista śmiałków, którzy widzieli wyrównaną walkę lub zwycięstwo Tima - Thomas Hauser, Brian Kenny, Lem Satterfield, Jake Donovan, Lyle Fitzsimmons, Terry Dooley, Chris Mannix, Danny Flexen, Roger Bloodworth, Naazim Richardson. Nie można tym ludziom zarzucić nieznajomości Pisma. Pokłońmy się nowemu królowi wagi półśredniej, oddajmy głos Richardowi.

Opera mydlana Mayweather vs Pacquiao dawno przekroczyła granice dobrego smaku. Podstarzałe supergwiazdy liczą miliony, a współczesny boks ma do zaoferowania znacznie ciekawsze i świeższe pojedynki. Rozbrat ''Cyklonu z Guantanamo'' z Top Rank otwiera drogę do ziemi obiecanej, walki Gamboa vs Broner. Jeżeli Kubańczyk podpisze kontrakt z Mayweather Promotions, Święty Graal dotknie naszych ust. Pamiętajmy, że Floyd ''z radością przekazałby pochodnię'' Yuriorkisowi lub Adrienowi, którego menadżerem jest nie kto inny jak Al Haymon. Otoczony potężną opieką ''Problem'' wzoruje swoją karierę i ringową prezencję na Mayweatherze, nie przynosząc mu tym bynajmniej ujmy. Broner ma wszystko - najwyższej klasy refleks, szybkość i styl counterpunchera, w przeciwieństwie do Floyda potrafi również nokautować przeciwników jednym uderzeniem (vae Dawsonowi, Wardowi, Troutowi, Bradleyowi). Tempa karier mentora i ucznia są niemal takie same, pytanie tylko, czy Adrien zdoła udźwignąć gigantyczne brzemię. Meldricka Taylora zmiażdżyły porównania z Sugarem Rayem Leonardem, któremu z kolei nie przeszkodziła inspiracja Muhammadem Alim... Historia ''sweet science'' okrąża galaktykę i zmienia orbity. Walka z kubańską wersją Pacquiao pokaże skalę talentu i odporności psychicznej następcy Mayweathera. Wyszczotkuj moje włosy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Biłuński zadebiutował na łamach Bokser.org w czerwcu 2011 roku. W ciągu dwóch lat stworzył cztery autorskie cykle: "Artyści ringu", "Boxiana", "Styl robi walkę" i "KSB". Prezentował charakterystyczny styl, który często polaryzował opinie czytelników. Obecnie Biłuński tworzy reportaże dla wydawnictwa Ebr.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 24-06-2012 23:57:43 
tylko dlaczego w naglowku jest komiks Harveya Pekara? :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.