NAJWIĘKSI DLA ALLACHWERDIJEWA?

Wczoraj w Moskwie największy zawodowy sukces w karierze odniósł Habib Allachwerdijew (17-0, 8 KO). Kreowany na gwiazdę "The Hawk" znokautował w 4. starciu Kaizera Mabuzę (24-9-3, 15 KO) i zdobył tytuł IBO w wadze junior półśredniej. Promotor Rosjanina Władimir Hriunow ma wobec swojego podopiecznego wielkie plany, które oscylują wokół nazwisk Manny’ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) i Juana Manuela Marqueza (54-6-1, 39 KO).

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach w Allachwerdijewa zostaną zainwestowane potężne pieniądze. W gronie potencjalnych rywali wciąż pozostaje Zab Judah (42-7, 29 KO). Na pewno 29-latek z Kaspijska ma przed sobą świetlaną przyszłość.

- Wierzę, że zwycięstwo Habiba nad Mabuzą pozwoli mu wkroczyć do ścisłej czołówki kategorii junior półśredniej. W tej chwili nie mam już żadnych wątpliwości, mój bokser jest w stanie walczyć z najlepszymi na świecie. Od dzisiaj zaczynam negocjować z niektórymi z nich. Ogromnym sukcesem byłoby dojście do porozumienia z takimi rywalami, jak Manny Pacquiao czy Juan Manuel Marquez. Nawiasem mówiąc, Meksykanin szuka teraz leworęcznego oponenta. Ponadto dalej bierzemy pod uwagę kandydaturę Zaba Judaha – opowiadał z dumą Hriunow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wojtas89
Data: 21-06-2012 14:21:01 
HUBERT MIGACZEW TRENEREM KADRY NARODOWEJ!! WRESZCIE POLSKI BOKS OLIMPIJSKI ZMIENI SIĘ NA LEPSZE! GRATULACJE DLA TRENERA! A WY REDAKCJO PODAJCIE JUŻ TĘ INFORMACJĘ!
 Autor komentarza: Lukas1555
Data: 21-06-2012 14:56:04 
Fajnie by było, gdyby powalczył z Judahem. Super Zab podbudował sie psychicznie po wygranej z Vernonem Parisem, więc może być ciekawie :)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 21-06-2012 18:19:22 
Były dość konkretne plany walki z Holtem, myślę, że to byłby adekwatny rywal na ten moment, jeśli zdoła tym razem załatwić wizę...

Judah musiałby naprawdę dużo dostać, żeby pojechać do Rosji. Jeszcze nie jest skończonym weteranem, ostatnio znowu załapał "gaz", więc raczej niechętnie wybierze się na koniec świata, ryzykować tytuł pretendenta IBF. Oczywiście wszystko jest kwestią wynagrodzenia, ale Rosjanie musieliby ładnie się "szarpnąć".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.