JEDYNA ZAWODOWA WALKA 'TYGRYSA' W POLSCE

Tomasz Ratajczak, youtube.com

2012-04-20

Dokładnie 10 lat temu, 20 kwietnia 2002 roku jeden z najsłynniejszych polskich pięściarzy, reprezentujący także przez dużą część swojej kariery Niemcy, mistrz świata WBO wagi półciężkiej Dariusz Michalczewski stoczył swoją jedyną zawodową walkę w Polsce, w rodzinnym Gdańsku. Na ringu w hali "Stoczniowca" stanął do dwudziestej obrony mistrzowskiego tytułu, przeciwko przeciętnemu amerykańskiemu pięściarzowi Joey'owi DeGrandisowi. Walka bez historii, gdyż rywal "Tygrysa" padł już w drugiej rundzie, ale jej znaczenie dla rozwoju boksu zawodowego w Polsce było nie do przecenienia. Oto po raz pierwszy byliśmy świadkami pojedynku polskiego pięściarza o mistrzowski tytuł w naszym kraju. DeGrandis był przypadkowym rywalem, chodziło jednak o samo wydarzenie, występ Michalczewskiego przed polską publicznością w rodzinnym mieście, w dodatku pod polską flagą, gdy wreszcie grano mu polski hymn. W dodatku na horyzoncie widniała już rewanżowa prestiżowa potyczka z Richardem Hallem, więc nie było szans na to, by zobaczyć Michalczewskiego w Gdańsku z kimś znaczącym. W historii polskiego boksu to wydarzenie zapisało się jednak właśnie ze względu na swój precedensowy charakter, a my przypominamy je z okazji okrągłej rocznicy.