HUCK: 'PROBLEMEM JEST MOJA WAGA'

Rafał Kyć, ARD, fot. Sauerland Event

2012-04-06

5 maja w Erfurcie dojdzie do rewanżu, pomiędzy mistrzem świata WBO wagi cruser Marco Huckiem (34-2, 25 KO), a Olą Afolabim (19-2-3, 9 KO). Brytyjczyk zdaje się być bardzo pewny siebie i przekonuje, że tym razem nie pozostawi żadnych wątpliwości pewnie pokonując "Kapitana".

- W grudniu 2009 roku nie byłem do końca gotowy na walkę o tytuł. Teraz jestem 20-krotnie lepszy. Naprawdę do tego dorosłem, mam mentalność mistrza - zapewnia Afolabi. Huck z kolei nie martwi się o swoją dyspozycje fizyczną, ale twierdzi, iż jego problemem jest ponowne zrzucenie wagi do limitu kategorii junior ciężkiej.
 
- Wiem, że fizycznie i psychicznie będę gotowy w stu procentach. Najtrudniejszą rzeczą jest "zgubienie" zbędnych kilogoramów - tłumaczył Huck. Teraz myślę tylko o pojedynku z Afolabim. Muszę wygrać - dodał. 
 
Natomiast promotor naturalizowanego Niemca, Kalle Sauerland po raz kolejny odniósł się do przyszłości swojego zawodnika w wadze ciężkiej. - Zobaczymy jak Marco zaprezentuje się 5 maja. On ma dopiero 27 lat, a więc bardzo dużo czasu na podbój królewskiej dywizji. Po walce z Afolabim przeanalizujemy wszyskie możliwości i wtedy wybierzemy najlepszą z nich - powiedział Sauerland.