WRAŻLIWE PIĘŚCI TOMASZA ADAMKA

W sobotę przez pełne 10 rund pojedynku w nowojorskiej Aviator Sports Center najlepszy polski pięściarz obijał niezmordowanego Dominikańczyka Nagy'ego Aguilerę, który nie chciał się przewrócić. - W trzeciej rundzie uderzyłem go lewym hakiem, jak w ścianę, bardzo mocno. Poczułem pieczenie i już wiedziałem, że coś jest nie tak - powiedział "Gazecie" i Sport.pl Tomasz Adamek (45-2, 28 KO).

Zaraz po walce Polak pokazywał fotoreporterom opuchnięte dłonie, które już wtedy wyglądały tak, jakby wybierał nimi miód z ula gołymi rękami.

- Pierwsza noc po walce była zła. Rano dłonie jeszcze bardziej opuchły. Ale następnej nocy też nie było dobrze. Z prawą nie jest jeszcze tak źle, pewnie to tylko lekkie uszkodzenie torebki stawowej, ale lewa jest bardzo opuchnięta i może to być coś poważniejszego. Bardzo boli ta lewa ręka, ale to nic. Pięściarz nie może być miękki - opowiadał Adamek.

Polak pojechał na konsultacje do kliniki Beth Israel Medical Center na Manhattanie, gdzie przyjmuje dr Chester Melone, jeden z najbardziej uznanych amerykańskich chirurgów specjalizujących się w urazach rąk, szef oddziału chirurgii dłoni.

Dr Melone w środowisku sportowym zyskał renomę dzięki opiece nad Arturo Gattim. Kanadyjczyk mieszkający w New Jersey, legenda boksu dzięki kilku ringowym wojnom, był sąsiadem promotora i przyjaciela Adamka Ziggy'ego Rozalskiego. Trenował do swoich walk z gymie Rozalskiego (i wcześniej, gdy ta sala bokserska nazywała się Rocky Marciano Gym i jeszcze nie należała do Rozalskiego).

Nieżyjący już pięściarz przeszedł operacje dłoni m.in. po klasycznych dla boksu walkach z Micky Wardem (lub w czasie przygotowań do drugiej z nich), ale nie tylko. Dłonie stanowiły dla Gattiego stały problem ze względu na jego styl walki - polegającym właściwie na bójce non-stop, zasypywaniu rywala gradem ciosów. Przeszedł aż kilka operacji prawej dłoni, w tym cztery wykonywał dr Melone. Adamek w sobotę trafił Agullerę ponad 300 razy.

- Najpierw zrobimy badania i dopiero po nich będę wiedział, jak poważny jest uraz. Na razie nic się nie zmienia. W planie jest walka 16 czerwca w Prudential Center w New Jersey, w mojej hali, dla moich kibiców i dla telewizji NBC Sports - powiedział Adamek.

Polski pięściarz jest drobnokościsty. Przyszedł do najwyższej kategorii awansując z wagi półciężkiej, w której był mistrzem świata, przez juniorciężką, w której również królował, a we wczesnym amatorstwie był przecież również pięściarzem wagi średniej. Jego kościec nie jest więc tak masywny jak pięściarzy dużych, "urodzonych" do wagi ciężkiej, z którymi się teraz potyka.

- To nie ma znaczenia - powiedział jednak "Gazecie" i Sport.pl Rozalski. - Nie można uogólniać. Tomek po prostu miał w chwili uderzenia Aquilery źle ułożoną dłoń. To pech, w takich sytuacjach kłopoty miały nawet największe chłopy. Źle trafisz, łapiesz kontuzję, that's it!

Faktycznie, nawet Lennox Lewis, z pięściami jak bochny wiejskiego chleba, musiał odcierpieć swoje - operację dłoni w 1993 roku. Kłopoty miał 110-kilowy (lub czasem więcej) Andrzej Gołota. Na początku sierpnia 1998 roku stoczył pojedynek z Coreyem Sandersem. Gołota krwawo obijał rywala non-stop przez 10 rund, a ten nie chciał paść na deski - zupełnie jak Aguilera. Kiedy Gołota przyjechał do Polski 10 dni później, wciąż chłodził sobie dłonie w specjalnie przyniesionym przez obsługę warszawskiego hotelu Victoria coolerze na szampana.

Czasu na wyleczenie dłoni Adamek wcale nie ma dużo, bo planowany na czerwiec pojedynek - podobno z zawodnikiem wyższej klasy niż Aguilera - wymaga odpowiednio wcześniejszego przygotowania, w tym trzeba wliczyć porządne sesje sparingowe z wymagającymi partnerami.

Radosław Leniarski, Sport.pl


 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 27-03-2012 13:38:30 
widzę że siła ciosu bardzo wzrosła skoro nawet ręce tego nie wytrzymują :D

bo lewa to nokaut a prawej sie sam boje :P
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 27-03-2012 13:53:11 
Nie wiem z czego to wynika. Tomek chyba chciał za wszelką cenę pokazać, że jednak ten cios jest mocniejszy. No nie wiem, nie wiem.
 Autor komentarza: HomerS
Data: 27-03-2012 17:19:40 
Użytkownik HomerS piszący z IP: 83.9.228.220 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 27-03-2012 17:27:35 
Ciekawe co na to Roger.... :)
 Autor komentarza: meti
Data: 27-03-2012 18:24:05 
HomerS czyżbyś pracował w kostnicy !? Patrzę że obeznany jesteś z tematem , po za tym widać u ciebie pierwsze oznaki martwicy mózgu !!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.