MARIUSZ WACH O 'WIELKIEJ TRÓJCE'

Już 24 marca w Atlantic City Mariusz Wach (26-0, 14 KO) wyjdzie na ring przeciwko Tye Fieldsowi (49-4, 44 KO), aby stoczyć swój piąty pojedynek w barwach grupy Global Boxing Promotions. Do skończenia każdego z czterech poprzednich nie potrzebował więcej niż sześciu rund. Po przeprowadzce za Atlantyk polski pięściarz złapał wiatr w żagle i coraz pewniejszymi krokami zmierza do wymarzonej walki o mistrzostwo świata. W rozmowie z naszym portalem 32-letni Wach skomentował ostatnie występy oraz ocenił aktualną dyspozycję trzech potencjalnych rywali, posiadaczy mistrzowskich pasów w wadze ciężkiej: Władimira Kliczki (57-3, 50 KO), Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) oraz Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO).
 

O Władimirze Kliczce, mistrzu świata federacji IBF, IBO, WBA i WBO oraz posiadaczu pasa magazynu "The Ring" dla najlepszego pięściarza całej kategorii:
Do ostatniego starcia z Jeanem-Markiem Mormeckiem Kliczko z pewnością był znakomicie przygotowany i chciał wygrać w jak najlepszym stylu, ale z drugiej strony jego rywal nie pokazał w tej walce nic. W ciągu czterech rund wyprowadził zaledwie kilka ciosów. Wyglądało to tak, jakby Mormeck spisał siebie na straty w szatni lub na kilka dni przed walką. Wiedział, że nic z tego nie będzie. Chciał chyba uniknąć kontuzji, wyjść z tego bez szwanku.

Z tej walki nie mogliśmy się dowiedzieć, na jakim poziomie sportowym jest Władimir. Co innego pojedynek z młodym pięściarzem, który nie ma nic do stracenia – wtedy poznalibyśmy jego prawdziwą wartość.

 

O Witaliju Kliczce, mistrzu świata federacji WBC:
Dereck Chisora się go nie przestraszył, naprawdę chciał wygrać i było to widać od pierwszej rundy. Cały czas nacierał na Kliczkę i w końcu Witalij nie wiedział, co ma robić. Widać było, że się pogubił. Potrzeba właśnie takich zawodników jak Chisora, którzy do walk będą przystępować pewni siebie. Wówczas Kliczkowie będą się cofali i różnie to może być...

Niektórzy pytają mnie, z którym z braci wolałbym walczyć. Odpowiadam, że ze starszym. Jego styl chyba bardziej by mi odpowiadał. Wiadomo jednak, że niedługo, góra za dwa lata, Witalij zakończy karierę. Ostatnia walka pokazała, że wieku nie sposób oszukać. Kliczko oddychał ciężko już w trzeciej rundzie. Na pewno jest na tyle mądrym człowiekiem, że będzie wiedział kiedy odpuścić. Gdybym z jednym z braci miał walczyć 24 marca, to wybrałbym Witalija. Z nim miałbym większe szanse na zwycięstwo.



O Aleksandrze Powietkinie, regularnym mistrzu świata federacji WBA:
Miałem przeczucie, że walka z Marco Huckiem będzie dla Powietkina ciężka. Huck walczy niewygodnie dla rywali – przytrzymuje, klinczuje, przepycha się, fauluje. Przeciwników to denerwuje i podobnie było z Powietkinem. Rosjanin nie mógł się wstrzelić, a sam zebrał parę mocnych uderzeń.

Jako amator Powietkin nie miał sobie równych i wygrał wszystkie turnieje, które były do wygrania. Boks zawodowy to jednak nie to samo. Do walki na dystansie dwunastu rund trzeba mieć odpowiednie predyspozycje. Mam też wrażenie, że Powietkinowi nie służyła współpraca z Teddym Atlasem i pobyty w USA. Źle się tu czuł, źle funkcjonował. Ostatnio zmienił trenera i dopiero kolejne walki pokażą na co go stać. W walce z Władimirem Kliczką nie daję mu wielkich szans, miałby bardzo ciężko.

Z Powietkinem dwa lub trzy razy walczyłem jako amator, sparowaliśmy też ze sobą jako bokserzy zawodowi. Po raz ostatni spotkaliśmy się w momencie, gdy ja dopiero zaczynałem przygotowania, a on był już w ich decydującej fazie. Mimo to po sparingach podchodzili do mnie zdziwieni obserwatorzy i dopytywali się, kim jestem, skąd przyjechałem i tak dalej.

Czuję, że do walk z takimi zawodnikami jak Powietkin jestem już gotowy. Możliwe, że pojedynek z Aleksandrem potrwałby dwanaście rund. Myślę, że nie stałbym na straconej pozycji.

 

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: costamjest
Data: 15-03-2012 19:04:47 
Zobaczymy jak pójdzie z Fieldsem. Powietkim z formą jak na Hucka mógłby dać z Mariuszem wyrównaną walkę a może doszłoby do sensacji.
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 15-03-2012 19:16:01 
Jako amator Wach przegrał z Povietkinem ?
 Autor komentarza: Karule
Data: 15-03-2012 19:22:28 
costamjest

Poprawka - Powietkin w formie jak na Hucka przegrałby z takim olbrzymem, jak Wach.

Ja mimo wszystko wolałbym go widzieć z Władimirem :P Jednak szklana szczena młodszego z braci daje większe nadzieje. Za 2-3 wiking powinien bić się o mistrzostwo.

Co do najbliższej walki - myślę, że Fields padnie do 5 rundy.
 Autor komentarza: Pedro2099
Data: 15-03-2012 19:25:44 
przegral wysoko na punkty z Povietkinem
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 15-03-2012 19:42:25 
O co Wam chodzi z tą formą Povetkina ? Alexander przed walką mówił, że jest w bardzo dobrej formie i, że ciężko trenował... Mariusz nie wygrałby z Povetkinem, nawet gdyby Povetkin był tak jak mówicie '' w formie z walki z Huckiem''... Mariusz w HW nie pokonał jeszcze nikogo znaczącego i na razie się na to nie zanosi.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-03-2012 19:43:36 
Karule?
2-3 lata? Chyba zartujesz, koniec 2013 to ostatni dzwonek.
 Autor komentarza: Karule
Data: 15-03-2012 19:48:12 
MrAdam?
Nie lata, tylko 2-3 walki.
 Autor komentarza: cop
Data: 15-03-2012 20:00:42 
Patrzac na walki Wacha, dojsc mozemy tylko do jednego wniosku: jest on piesciarzem ze slaba technika, przecietna kondycja a jego jedynym atutem jest fakt, iz jest w chwili obecnej w grupie kolosow, ktorzy moga swa fizycznoscia konkurowac z Klitschkos. PPoczekajcie moze na walke Wacha z kimkolwiek z pierwszej 15 rankingow a wowczas mozna bedzie cokolwiek na jego temat powiedziec... Zwyciestwo nad Fieldsem nie bedzie wyznacznikiem absolutnie niczego. Ciekawostka moze byc tylko element niesprawdzony u Wacha, a mianowicie jego wytrzymalosc na ciosy.
 Autor komentarza: cop
Data: 15-03-2012 20:08:23 
Wspomnieliscie o Povetkinie i jego potyczce z Huckiem. Sadze, ze byla to najgorsza walka w karierze Rosjanina i to glownie spowodowalo iz jej obraz byl taki wyrownany. Jezeli ktokolwiek nawet przez sekunde mysli iz Huck jest piesciarzem swiatowej klasy, to niestety ale jest to bardzo bledna obserwacja... Povetkin jest bardzo dobrym, solidnym ciezkim, ktory prawdopodowbnie nigdy nie zostanie zapamietany jako ktos wybitny w tej dywizji, ale jego ostatni wystep byl wrecz zalosny. Zadnej strategi na walke z kims, dla kogo boks to zero techniki, finezji czy nawet pojecia o tzw. "ring generalship"...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 20:18:05 
Nie zgodzisz się cop z ekspertami, którzy Hucka uważają za światową klasę, tj. umieszczą go na bank w rankingu The Ring w pierwszej 10? ^^ Poza tym wielu ekspertów oglądających walkę uważało, że Huck ją wygrał, a zwycięstwo z nr 3 wagi ciężkiej - Powietkinem, plasuje go chyba w światowej czołówce? ;)

Poza tym, nie każdy pięściarz musi być finezyjnym technikiem, tacy twardzi siepacze też mają swoje miejsce w historii. Chociaż ja akurat nie mogłem ścierpieć notorycznych fauli Hucka.
 Autor komentarza: JamesBlad
Data: 15-03-2012 20:19:01 
Pan redaktor Ratajczak jest śmieszny i mało przystojny:)


Jak dostanę za to bana znaczy,że jest....:)


Póki co Wachu naucz sie poruszać a będzie ok. Nie marudź za dużo
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 20:22:07 
niuch,niuch - JamesBlad, wyczuwam alkohol :D Zasada - piłeś, nie pisz! (tyczy się bardziej pisania do ex-dziewczyn, ale w internecie też ma swoje zastosowanie ;))

Albo w sumie, może chociaż będzie śmiesznie, tylko tego bana nie wyłap ;D
 Autor komentarza: adamch
Data: 15-03-2012 20:27:18 
Nie ma to jak "znawcy" tematu, którzy widzą w Wachu gwiazdę wagi ciężkiej. Na Adamka w każdym możliwym temacie jest przypuszczany gremialny atak, że walczy z jakimiś Maddalone, Estradą, Grantem czy McBridem...
Tylko że tak się składa, że najlepszym pięściarzem, z jakim walczył Wach, jest... właśnie McBride. On nie walczył z nikim z TOP 50 HW! Opanujcie się z tymi komentarzami typu "Wach pokonałby Powietkina", bo to jest śmieszne.
 Autor komentarza: JamesBlad
Data: 15-03-2012 20:29:32 
Matys
Picie u mnie rodzinne ale ja mam mniej agresji niż ...;)
Będę pisał bo piszę na temat a panu R... należą się takie wszczyki.

Wracając do tamatu Wach to ...Niech wygra tę walkę uważam ,że zaliczy deski ale wygra.
 Autor komentarza: JamesBlad
Data: 15-03-2012 20:32:45 
Wiking z Polski jest cienki ledwo skakał z otyłym Irlandczykiem ,zobaczcie na jego wagę z Adamkiem a z Wachem..
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 20:39:53 
Wach mu strzeli w tę szklankę w 1. rundzie i będzie po zawodach ;p Co nie zmieni faktu, że pozostanie wciąż niesprawdzony, jak słusznie adamch zauważył. W każdym razie postęp zrobił na pewno w USA, lepszy jest dla mnie Wachu niż pokraczny Fury, więc w dzisiejszej mizernej HW, może trochę powojować. Chociaż też nie ma z drugiej strony 23 lat, a 32. A z Gavernem się całkiem fajnie pokazał, szkoda, że Jason w ostatniej chwili wskoczył do walki...

W każdym razie, fajnie że jest wysoko w WBC, trzeba się cieszyć z każdego rodzynka, który się wybija na arenie międzynarodowej :) A trochę już tych rodzynków mamy, nie jest źle.
 Autor komentarza: DaroGie
Data: 15-03-2012 20:41:10 
Autor komentarza: AdamekFightPL Data: 15-03-2012 19:42:25
O co Wam chodzi z tą formą Povetkina ? Alexander przed walką mówił, że jest w bardzo dobrej formie i, że ciężko trenował... Mariusz nie wygrałby z Povetkinem, nawet gdyby Povetkin był tak jak mówicie '' w formie z walki z Huckiem''... Mariusz w HW nie pokonał jeszcze nikogo znaczącego i na razie się na to nie zanosi.

Slyszales kiedys zeby bokser opowiadal przed walka, ze jest nieprzygotowany i spodziewa sie przegranej? To ze Povietkin mowil ze jest w dobrej formie przed walka, to oczywiste, kazdy tak mowi.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 15-03-2012 20:46:44 
cop mam jedną sprawe, czlowieku, posluchaj mnie, wujek pw cos chce ci poradzic, on chce dobrze, zaufaj mi, bo wiesz mysle ze, dlugo nad tym sie zastanawialem, chcialem ci powiedziec o tym ze no wiesz tak masz rację - wy pier da laj !
Mariusz Wach przyszły mistrz.
 Autor komentarza: JamesBlad
Data: 15-03-2012 20:49:29 
Piotr idź spać
Wiesz aby się nie denerwowac:)
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 15-03-2012 20:50:23 
Wach to jeszcze nie walczył z nikim z top 50 albo nawet lepiej więc niech zawalczy z kimś pełnosprawnym i wtedy wyciągniemy wnioski czy z Wacha coś będzie.
 Autor komentarza: mariuszcycu93
Data: 15-03-2012 20:50:35 
Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 15-03-2012 20:46:4

Mistrz? A w jakiej dyscyplinie?
 Autor komentarza: cop
Data: 15-03-2012 20:51:03 
"PWncwjssprf Data: 15-03-2012 20:46:44
cop...chcialem ci powiedziec o tym ze no wiesz tak masz rację - wy pier da laj !"

lol... klasa wypowiedzi odzwierciedla frustracje smietnikowego intelektu...lol...
btw... co do Wacha, to mistrzem on moze byc tylko wtedy jak pierwszych 20 piesciarzy wagi ciezkiej niespodziewanie peknie ze smiechu czytajac twoje brednie...lol...
 Autor komentarza: MrT
Data: 15-03-2012 21:11:11 
Huck ma naprawdę dobry lewy prosty, świetnie operuje gardą (nie jest ona nieruchoma), ma mocny i dynamiczny cios z prawej a do tego świetnie zmienia tempo walki.
Jak na pięściarza, o którym niemal wszyscy piszą że nic nie umie, to umie zadziwiająco dużo...
 Autor komentarza: bagheera
Data: 15-03-2012 21:11:54 
AdamekFight

Nie doceniasz Wacha . Ja widziałem gościa nie raz na żywo i w niego mocno wierze . Predyspozycje ma o wiele większe niż Adamek żeby coś zawalczyć . A bokserów takich jak Sosnowski to już teraz zjadłby na sniadanie .
 Autor komentarza: mariuszcycu93
Data: 15-03-2012 21:24:49 
Autor komentarza: bagheera
Data: 15-03-2012 21:11:54

Co rozumiesz jako predyspozycję?
 Autor komentarza: cop
Data: 15-03-2012 21:27:07 
"bagheera Data: 15-03-2012 21:11:54
...Ja widziałem gościa nie raz na żywo i w niego mocno wierze . Predyspozycje ma o wiele większe niż Adamek żeby coś zawalczyć..."

Nikt nie neguje naturalnych fizycznych predyspozycji Wacha. Nie sadze nawet by ktokolwiek zyczyl mu czegokolwiek zlego, gdyz widzialem jeen czy dwa wywiady z gosciem i mam pozytywne wrazenie o nim jako osobie. Jednak mowiac tylko o boksie, to nalezy podkreslic iz pomiomo wieku, jego technika jest zalosna, braki koordynacyjne i szybkosciowe nie pozwalaja nawet na jakikolwiek optymizm. Dla mnie osobiscie najwazniejszym jest jednak element, ze Wach jest w ringu tak samo nudny jak np. Helenius czy Dimitrenko... nawet walka z McBridem (pomimo efektoiwnego zakonczenia) byla zwyczajnie ogladaniem farby schnacej na scianie.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 15-03-2012 21:40:25 
nie mogę spać.
Cop bajkopisarzu.
A teraz pol zartem pól serio. Wiecie dlaczego Mariusz będzie mistrzem? bo cop nie daje mu szans. Cop płaczemy ze smiechu.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 21:40:40 
Helenius akurat nie jest taki nudny, on często wchodzi w półdystans, walki z Chisorą czy Liachowiczem były dość ciekawe. Nudny to jest Wołodia ;P
 Autor komentarza: cop
Data: 15-03-2012 21:48:08 
"Matys90 Data: 15-03-2012 21:40:40
Helenius akurat nie jest taki nudny, on często wchodzi w półdystans, walki z Chisorą czy Liachowiczem były dość ciekawe. Nudny to jest Wołodia ;P"

Oczywiscie Klitschkos sa nudni i to nie ulega watpliwosci. Bardziej Wladimir niz Vitali, ale to juz detale. Z pierwszej trzydziestki - czterdziestki wagi ciezkiej nie moge tak naprawde ogladac z przyjemnoscia rowniez i tej grupy nudziarzy:
Helenius, Dimitrenko, Fury, Ustinov, Banks, Thompson...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 21:52:17 
Fury? Tyson Fury nudziarzem? On już w ogóle daje bardzo emocjonujące walki! Serio! Przy jego brakach umiejętności, to jego ostatnie walki są jednymi z bardziej emocjonujących w wadze ciężkiej.

Walki z Chisorą i Pajkiciem czy nawet Firthą, zdecydowanie do nudnych nie należały. Z McDermottem też były ciekawe, gdzie punktacja w pierwszej walce to przykry żart.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-03-2012 22:01:39 
PS. Nie wiem czemu na żadnej z naszych stron nie pojawiło się info o konferencji Fury - Rogan, a była ona, hmmm... Sami zobaczcie:

http://youtu.be/2mCuE7PyWAQ (polecam fragment od 17:50) :D
 Autor komentarza: mariuszcycu93
Data: 15-03-2012 22:02:17 
No i trzeba jeszcze zaznaczyć, że Fury potrafił sam się uderzyć, co jest ewenementem:)
 Autor komentarza: PIT2303
Data: 15-03-2012 23:16:59 
Wach jest ok. Dajcie mu czas pseudo-fachowcy
 Autor komentarza: adamch
Data: 15-03-2012 23:20:52 
PIT2303
Nikt nie mówi że Wach nie jest ok, ja go lubię. Ale czasu to on nie ma. Zresztą, nawet jakby miał 10 lat, to Lennoxa Lewisa ani Vitalija Kliczki się z niego nie zrobi. Życzę mu jak najlepiej, a zatem: aby dostał walkę z Kliczką, wp*dol, i skasował za to grubą kasę i się ustawił jeśli nie do końca życia, to na kilka ładnych lat. Powodzenia Mariusz!
 Autor komentarza: polrex
Data: 16-03-2012 00:32:04 
Wach napewno dalby lepsza walke niz Adamek,
poprostu ma warunki fizyczne,
Adamek mógly równie dobrze powiedziec ze zrobi kariere jako koszykarz w NBA, bo ma serce do walki i treningów i talent, itp.

wyobrazmy sobie Gortata który ma powstrzymac Adamka...


ja wierze w Wacha ze te treningi w USA, wzmocnienie muskulatury,
profesjonalne trenowanie zaprocentuje, no i Wach jakby nie bylo posiada cios nokautujacy,
i jest odporny na ciosy,

po tej wygranej musi atakowac czolówke top 10 , ale to tez problem bo obecnie wiekszosc z nich nie chce walczyc jezeli jest ryzyko przegranej,
 Autor komentarza: panradek
Data: 16-03-2012 08:09:45 
Pamietam wczesniej cos mowili ze ta gala sie odbedzie na friday night fights na espn. Z tego co widze to teraz ma sie odbyc w sobote a wiec espn nie bedzie prowadzil tej transmisji?
 Autor komentarza: Miro
Data: 16-03-2012 08:17:53 
Co wiemy ? Że Mariusz jest bardzo wysoki ma duży zasięg rąk ma potężne uderzenie . To już są jego atuty które stawiają go w uprzywilejowanej sytuacji w potencjalnej walce z Kliczko którymkolwiek w stosunku do bokserów małych jak Adamek Sosnowski Chambers. Wach nie musi wchodzić w półdystans żeby jego dyszle dosięgały szczęki braci. Mali niestety muszą. A jak ciężko jest się przebić do braci to pokazywały dotychczasowe walki poza może Chisorą. Nie można porównywać koordynacji ruchowej i techniki szybkości pracy nóg boksera 2 metrowego z bokserem małym ruchliwym jak Adamek czy Hey. Ja nie wiem jednego. Jaka jest odporność szczęki Wacha na mocne ciosy i jak z jego wytrzymałością i kondycją gdy trzeba będzie się bić czyli przyjmować i zadawać ciosy przez 15 rund. Mi brakuje agresywności u Mariusza. Nie wiem jak z jego siłą woli i determinacją żeby zwyciężyć gdy dojdzie do bitki albo zagrożenia w ringu. A więc jak mocną ma psychikę. Dobre warunki fizyczne wzrost duży zasięg rąk mocny cios jeśli będą uzupełnione odpornością na mocny cios kondycją wytrzymałością i mocną psychiką to można być spokojnym że te argumenty w ringu dla każdego przeciwnika będą bardzo nie wygodne. Z tą techniką nie przesadzajmy. Żaden wielkolud nie będzie byrdem RJJ czy Heyem. Ja od Wacha oczekuję skutecznego boksu. Niech nokautuje tak jak McBrida a nie czaruje techniką czy elegancją ruchów w ringu. Nikt się nie czepia techniki gdy bokser zostaje mistrzem świata. Przykład Foremana. Miażdżąca siła pięści siła fizyczna odporność szczęki a technika w stopniu podstawowym.
 Autor komentarza: Miro
Data: 16-03-2012 08:56:04 
Oczywiście 12 rund a nie 15 jak za czasów Ali - Frazier. Chociaż jakby walka Kliczko - Chisora trwała właśnie 15 rund to może byłaby sensacja ? Wracając jeszcze do Wacha. Nie wyszukujmy na siłę u niego braków naturalnych z uwagi na jego budowę czy przeciętny talent. Niech trenerzy się skupią nad tym żeby wyeksponować jego naturalne zalety i żeby Mariusz mógł z jak najlepszym skutkiem korzystać z nich w ringu. Oczywiście co się da i na ile się da poprawić i usunąć mankamenty żeby stawał się co raz lepszym i bardziej kompletnym bokserem. Oczywiście lepsza technika to lepsze zadawanie ciosów w różnych płaszczyznach plus podbródkowe takie którymi niszczył Lewis. Lepsza technika to lepsza obrona . Lepsza technika te lepsza koordynacja ruchowa kończyn górnych i dolnych. Lepsza technika to lepszy balans tułowia i głowy. Wszystko chciałoby się żeby było lepsze. Ale tego wszystkiego można uczyć młodego boksera jakim jest Szpilka. A 32 letni Wach może mieć już swoje nawyki i cudów w technice nie ma co oczekiwać. Ale wszyscy muszą to dostrzec że wyjazd do USA treningi pod okiem dobrego trenera możliwość sparowania z dobrymi sparingpartnerami tylko wyszły na dobre Mariuszowi. Ja mu daje większe szanse na dobre zaprezentowanie się w potencjalnej walce z którymś z braci niż niestety Tomkowi w ewentualnej walce z Władymirem. I właśnie z uwagi na uwarunkowania fizyczne bo to że Adamek ma większy talent i wyższe umiejętności bokserskie jest bezdyskusyjne. Ale Mariusz na pewno zna zasadę że nawet mniejszy talent ale poparty ciężką pracą prowadzi do sukcesu. Życzę zwycięskich walk w dniu 24.03. Tomkowi Mariuszowi i Arturowi .
 Autor komentarza: brianoconner
Data: 16-03-2012 09:03:36 
Wach to kolejny klocek do obicia przez Kliczków on jedynie może z Adamkiem powalczyć o pas TWBA INTERNACIONAL między narodowy mistrz polskie nie regularny hehe
 Autor komentarza: HomerS
Data: 16-03-2012 09:52:24 
McBride był z Wachem otłuszczony jak wieprz
 Autor komentarza: boxing
Data: 16-03-2012 14:12:59 
.


A jako, że Mariusza bardzo lubię i kibicuję mu od samego początku kiedy go poznałem na siłowni Leader w Nowej Hucie wiem, że nie stoi na straconej pozycji jak sądzi bardzo wielu z kolegów nie tylko na tym forum.


M. Wach mógł stać na przegranej pozycji jednak nie wygłupił się i nie zgodził na walkę z Kliczko lub innym za silnym pięściarzem za wcześnie - co uczynili A. Gołota czy ostatnio T. Adamek o A. Sosnowskim nie wspominając.


Wbrew temu co się sądzi o Wachu uważam, że jest to jedyny z polskich bokserów mentalnie przygotowany do walki o Pas Mistrza Świata w przeciwieństwie do reszty którym się wydaje, że są gotowi.


Jeśli chodzi o konstrukcję psychiczną Mariusza Wacha śmiało można powiedzieć, że posiada charakter typu Evandera Holyfielda lub Lenoxa Levisa.

Konkludując Mariusz Wach na przestrzeni ostatnich lat zrobił bardzo duży postęp więc kibicujmy mu wszyscy to może z tego na którego nikt nie stawiał w polskim boksie coś będzie.


kolo z N.Huty ;-)

.
 Autor komentarza: Miro
Data: 16-03-2012 15:04:46 
Do boxing
jeśli znasz Mariusza bliżej i jest tak jak piszesz to tylko się cieszyć. Ja osobiście go nie znam stąd moja subiektywna wypowiedź na podstawie tego co widzę słyszę czytam i jakieś tam wnioski wyciagam.
 Autor komentarza: HomerS
Data: 16-03-2012 15:32:41 
boxing
Ale Wach będzie miał niebawem 33 lata. Powinien brać już jakiś ambitniejszych rywali. Na razie walczy tylko z wyboksowanymi knurami i żulami spod monopolowego. Tak samo jak Ty, również mu kibicuję i mam nadzieję, że np zakontraktują Dimitrenkę, Fury'ego albo kogoś podobnego.
 Autor komentarza: SGS
Data: 16-03-2012 15:36:03 
Nawieksza szansa dla Wacha bylaby walka z przereklamowanym Tysonem Furym. Gdyby wygral dostalby title shota.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 16-03-2012 15:49:01 
Trafne podsumowanie przez Mariusza. Od siebie dodam że zaliczanie Powietkina do tzw Wielkiej Trójki to opinia na wyrost. Gość nie jest mistrzem swiata i nigdy nie walczył z Kliczkami (a tu jak wiadomo ciężkie lanie go czeka) - dodatkowo od lat bardzo przecietna dyspozycja.
 Autor komentarza: HomerS
Data: 16-03-2012 16:08:55 
Povietkin teraz będzie walczył z Hasimem Rahmanem, który jest 66 na boxrec'u. Jakim cudem taki pięściarz jest oficjalnym pretendentem do walki o pas WBA - na 1 miejscu w rankingu WBA?? Śmiech na sali
 Autor komentarza: polrex
Data: 16-03-2012 18:22:38 
krygowanie, kombinowanie, gdy taki bokser wchodzi do pierwszej 10 na boxrecu to zaczyna sie kombinowanie jakby tu utrzymac ranking,
zeby tylko załapac sie na wypłate u Kliczków,
albo stawiaja na przeczekanie ery Kliczków...

lub ze moze Kliczkom sie podwinie noga... oczywicie poprzez kontuzje... w czasie walki,
i wtedy beda mogli powalczyc z takim Adamkiem czy Chambersem
 Autor komentarza: HomerS
Data: 16-03-2012 19:44:46 
polrex krygowanie, kombinowanie, gdy taki bokser wchodzi do pierwszej 10 na boxrecu to zaczyna sie kombinowanie jakby tu utrzymac ranking,
zeby tylko załapac sie na wypłate u Kliczków,
albo stawiaja na przeczekanie ery Kliczków...

nie boxrec'u tylko wskoczyć do 15 rankingu WBA,WBC, WBO lub IBF. Rahman jest na pierwszym miejscu w WBA, a na boxrec'u (wg mnie najbardziej wiarygodny ranking) 66!!! Nie wiem jakim cudem ma walczyć o mistrzostwo świata. Po świniobiciu od Kliczki obił kilku zawodników pokroju Saulsberry'ego czy Najmana.
 Autor komentarza: HomerS
Data: 16-03-2012 19:56:08 
zeby tylko załapac sie na wypłate u Kliczków,
albo stawiaja na przeczekanie ery Kliczków...

gdyby był obowiązek eliminatora przed walkami o pas, a nie sztuczne podbijanie pozycji w rankingach nie byłoby takiej żenady jak z Mormeckiem, a pretendenci musieliby walczyć ze sobą a nie na łatwiznę z bumami przed wypłatami w walkach o pas
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-03-2012 23:47:57 
Patrzac na ""nowego" Mariusza moge tylko powiedziec co nastepuje:

(1) Zrobil kolosalny postep fizyczny oraz takttyczny od kiedy trenuje "na powaznie" w Stanach;
(2) Mariusz jest klasycznym typem "late bloomer", takze wszystko jest przed nim, chociaz ma juz swoje lata;
(3) Po raz pierwszy patrzac na niego moge powiedziec, ze w koncu wyglada na emocjonalnie zdeterminowanego, a fizycznie na faceta, ktory moze "zrobic powazna krzywde" innym ciezkim.

Osobiscie mysle ze Mariusz zamiesza w HW!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.