WARREN O WYDARZENIACH Z SZATNI CHISORY

Na konferencji prasowej po zakończeniu walki Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO), oczywiście kiedy miała jeszcze spokojny przebieg, promotor brytyjskiego boksera Frank Warren opowiedział o tym, co zdarzyło się w szatni jego zawodnika na kilkadziesiąt minut przed pierwszym gongiem. Sprzeciw wzbudził sposób, w jaki były zabandażowane dłonie "Del Boya". Ostatecznie bokserowi nie musiano zakładać bandaży ponownie, ale i tak stracił trochę czasu na rozgrzewkę, co mocno zbulwersowało Warrena.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: unlocer
Data: 21-02-2012 15:05:45 
Bracia nie są tacy fajni jak się wydaje. Oni tylko grają świetoszków a mają swoje za uszami.Tak jak przed walką z Adamkiem Władymir prowokował Chisorę.Chisora pokazał im że nie boi się nawet ich dwóch razem.Władymir jak taki mądry to niech teraz wyskoczy do Chisory.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 21-02-2012 15:22:28 
straciłem szacunku do kliczków ..
Jednemu można strzelić slap-bitcha, drugiemu napluc w twarz a ten sie oblize . PR prem ale zapamietam to jako pizdy! Kasa waźniejsza niz honor ! Ha
 Autor komentarza: klawesyn
Data: 21-02-2012 15:42:30 
PWncwjssprf - to że bracia nie dali się sprowokować jest akurat dobrą wiadomością, bo dziś byś się wkurzał, że przez głupią bójkę na ważeniu z Witalijem, a potem tuż przed walką z Władymirem do walki nie doszło. Natomiast to, że bracia nie są wzorem fair-play mnie przekonywać nie trzeba. Pod pozorną kulturą i "dżentelmeństwem" kryją się bezwzględni biznesmeni gotowi zarżnąć boks dla swoich zysków. Zresztą takich typów jest w tym sporcie pełno. Postawa Władymira który bez powodu czepiał się bandażowania rąk Chisory pokazuje czubeczek góry lodowej metod jakimi siostry posługują się poza ringiem. W tym świetle naplucie Władkowi w twarz nabiera nowego wymiaru chociaż dalej uważam, że to było złe. Do tego wcześniejsze zrobienie Derecka w ch... przez Władzię i jego bolące plecki, kręcenie, w końcu odwołanie pojedynku. Ciekawe co teraz wymyśli, by nie walczyć z Del Boyem. Kliczko to cwaniacy, robią świństwa ale w białych rękawiczkach, a Chisora prosty chłopak tak nie potrafi i wychodzi na tego złego. Oczywiście zrobił głupstwo, nie zapanował nad swoimi nerwami, a braciom właśnie o to chodziło.
 Autor komentarza: lukaszamator
Data: 21-02-2012 15:45:06 
Podli są.
 Autor komentarza: bolo7746
Data: 21-02-2012 16:25:42 
Nigdy jakoś nie przepadałem za braćmi kliczko , teraz się bardziej w tym utwierdziłem dlaczego. To żadni mistrzowie mimo tych wszystkich pasów jakie zdobyli razem. Warunki fizyczne i wielka posucha jaka teraz panuje w wadze ciężkiej pozwoliły im zdobyć i tak długo utrzymać mistrzowskie tytuły aż do dziś. Tak sobie myślę że jeśli znów tak niefortunnie dobiorą któregoś z przeciwników to kto wie - jeśli pierwszy pęknie witek to pokonanie władka to tylko kwestia czasu chyba.Odnoszę takie wrażenie że on takiego mocnego udaje własnie czując wsparcie braciszka, nie bez powodu na wzajem statystują sobie robiąc coś w rodzaju przewagę psychiczną w ringu. Na szczęście nie na wszystkich to działa ;). Pozdawiam.
 Autor komentarza: komiksdw
Data: 21-02-2012 17:23:36 
Angielscy bokserzy napewno po walce przesadzili chociaż było to niezłe show i za jakiś czas ludzie się będą z tego bardziej śmiać niż oburzać.Wkurzać może tylko to że nikt nie mówi o perfidnych zagrywkach Kliczków a cieszyć że Chisora pokazał że można sobie z tym poradzić i że ukraińców mozna tym zaskoczyć.Obóz Chisory nie jest pierwszy który mówi o tym że Kliczkowie nie zachowują sie w porządku w czasie walk.A filmik w którym Kliczko bije brawo Hayowi i potem mówi przed kamerami jaki jest zażenowany to poprostu nie mam pytań:)
 Autor komentarza: polrex
Data: 21-02-2012 17:25:03 
Wladymir po oluciu powinien sie wytrzec, niemial rekawic bokserskich...

a on sie oblizal... blee
 Autor komentarza: garnek29
Data: 21-02-2012 17:45:02 
pieprzycie ze aż głowa boli,panowie ale gdyby vit kliczko nie cofnął reki to pewnie uśpiłby del boya i walki by nie było,jakby też władzio nie wytrzymał to też podejrzewam ze zdrapywali by nygusa z maty i znowu walki by nie było a wiec wyniku i kasy,wogóle nie myślicie,rozumiem ze to boks a nie balet czy szachy ale tu chodzi tez o zachowanie to są ludzie z telewizji a wiec znani i jaki by dawali przykład jakby sie wszyscy na wizji lali,troszke ogłady i dzentelmeństwa i nie łobuzerstwa i taniej sensacji rodem z big brothera,
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 21-02-2012 18:16:18 
kliczki to szczfane liski ;) Tylko sie ladnie z tym kryja, a w mediach kreuja wizerunek swietoszkow- brawo dla idiotow ktorzy w taki image wierza:))
 Autor komentarza: championn
Data: 21-02-2012 18:49:35 
ja nie wierzę same dopiski o rewanżu z 'wíelkim' bratem to paranoiczny strach przed stratą pierwszej pozycji któregoś z k2 na piedestale hwd
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 21-02-2012 18:59:55 
Siostry przywykły do tego, że wszyscy srają w gacie już przed walką i walą w sparaliżowanych strachem gości. Chisora jest na serio twardy i miał ich w dupie. Chciał się lać i wygrać.
Siostry tylko zgrywają wielkich szarmanckich dżentelmenów. Tak na prawdę kpią sobie z rywali w uprzejmy sposób. Robią walki za które zgarniają po kilkanaście baniek. Odpalają z tego 1-2 miliony dla pretendenta i ośmieszają go od początku do końca, spuszczają mu wpierdol w ringu, a na koniec z uśmieszkiem gadają, że jak potrenuje to może kiedyś będzie mistrzem ( jak z Sosnowskim ). Wład zmarnował Dereckowi kilkanaście ( chyba 18 ) miesięcy kariery, w których Chisora nie rozwijał się i nie zdobywał doświadczenia ringowego. A na koniec wypiął się radziecką dupą i odwołał walkę, bo dogadał się z Haye. I nikt ich z tego nie rozliczył. Dlatego nie dziwie się, że Chisora jednemu wyjebał z dziwki, a drugiemu napluł w ryj.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 21-02-2012 19:07:18 
:)
Coś w tym jest mat....
 Autor komentarza: komiksdw
Data: 21-02-2012 19:58:49 
Kliczko lubią mieć wszystko pod kontrolą,od podpisania kontraktu do konferencji po walce.Przyzwyczaili się do tego i nagle pojawia się taki Haye a potem Chisora i dupa z tego.Młodszy Kliczko po Hayu dogadał się już ze spokojnym i dziękującym że żyje Mormeciem i jestem pewien że to samo zrobi Witalij(np: zawalczy z bardzo dobrym ale pokornym i niższym Powietkinem) :)
 Autor komentarza: 020
Data: 21-02-2012 21:53:46 
ze wszystkimi postami tutaj sie zgadzam - a w szczegolnosci z postem MatMaister90. na szczescie sa na tym portalu jeszcze ludzie ktorzy cos o boksie wiedza... i o zawodnikach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.