ZAPRASZAMY DO WAŁCZA NA DRUGI TURNIEJ Z CYKLU GRAND PRIX PP W BOKSIE

146 zgłoszeń -  tylu zawodników zostało zarejestrowanych w dniu zamknięcia listy startowej do drugiego turnieju Grand Prix Pucharu Polski Seniorów, który już od jutra rozpocznie się w Wałczu. Na dzisiaj organizatorzy nie są wstanie powiedzieć, czy walki rozpoczną się już w czwartek, a jak wskazuje liczba zgłoszonych zawodników, to w wagach 69 i 75 zachodziłaby konieczność rozegrania walk czwartkowych.

Porównując listę startową z tą, która dwa tygodnie temu widniała na Grand Prix w Karlinie, za którego sprawy przebieg podobnie jak w Wałczu odpowiadał Marek Matela, brakuje kilku ciekawych nazwisk m.in. Tomasza Jabłońskiego w wadze 75 kg, Mateusza Tryca w 81, Krzysztofa Kowalskiego w 91 kg i Arkadiusza Toborka w +91 kg. Po raz kolejny w tym roku nie zobaczymy na ważnym turnieju aktualnego mistrza Polski wagi średniej - Igora Jakubowskiego.

Interesujące wydaje się być zejście Kamila Szeremety do wagi 69 kg, w której prócz niego i naturalnego faworyta - Patryka Szymańskiego - apetyty na zwycięstwo mają także Karol Ozimkowski i Sasun Karapetyan z Róży Karlino.

W wadze 60 kg pod nieobecność Michała Chudeckiego możemy mieć przedsmak Mistrzostw Polski: Dawid Michelus, Damian Wrzesiński, Michał Leśniak oraz najmłodszy w gronie Mateusz Polski, choć nie można tu zapomnieć o Patryku Cichockim, czy Adamie Kalita zawodnikach, których stać na dobry boks i sprawienie niespodzianki.

Kategoria 56 kg bez Michelusa i Sylwestra Kozłowskiego zapowiada, że o złoto powalczą Daniel Żaboklicki i Michał Smerdel. W 52 kg jeśli po raz drugi, jak miało to miejsce w Karlinie, zawodnicy Kontry Elbląg nie uciekną do domu, może być świadkami ciekawej konfrontacji Grzegorz Brynda - Grzegorz Kozłowski, choć nie wykluczone, że na starcie stanie także Rafał Kaczor. W wadze 64 kg również "ciasno". Na zdecydowanych faworytów kandydują Michał Syrowatka, Konrad Bystroń i Sylwester Stempniewski, do tego grona na pewno będzie chciał dołączyć Marcin Latocha i debiutujący w seniorach Kazimierz Łęgowski.

Waga 75 kg pod nieobecność Jabłońskiego i Szeremety (o ile zrobi wagę 69 kg) na pewno straci na widowiskowości, ale według nas największe szanse na zwycięstwo mają Kamil Gardzielik, Adam Kośmider i Adrian Plichta. Na pewno ciekawi nas występ Hakoba Karapetyana, Macieja Jednakiego i nadziei krakowskiego boksu  - Mateusza Rzadkosza. Nie można zapomnieć także o Michale Łoniewskim z Elbląga.

W 81 kg bez Jakubowskiego, Tryca i po przejściu Letra i Rostkowskiego do wagi 91 kg brak jest zdecydowanego faworyta, my jednak obstawiamy, że o najwyższe laury będą walczyć Mateusz Górowski, Mateusz Szmyd i Paweł Stępień. W 91 kg pod nieobecność Michała Olasia stawiamy na kogoś z trójki Wlodzimierz Letr, Michał Gerlecki, Patryk Rostkowski. W królewskiej kategorii wagowej brakuje wielu mocnych nazwisk, a z tych, które swój akces startu zgłosiły najbardziej prawdopodobne wydaje się finałowe starcie kogoś z dwójki: Marcin Śnitko, Marcin Rekowski. My obstawiamy zwycięstwo tego ostatniego, reprezentującego barwy Junior Boks Poznań.

Jak to w boksie wiele zależy od losowania, a te już w czwartek wieczorem. Poinformujemy wszystkich czytelników o jego przebiegu. Zawodnikom życzymy dobrych walk i ...powodzenia.