Młody pięściarz gdańskiego klubu SAKO, Tomasz Jabłoński (75 kg - na zdjęciu), podczas Memoriału Istvana Bocksaia w Debreczynie przegrał przez RSC (kontuzja) w 3. starciu półfinałowy pojedynek z 19-letnim reprezentantem gospodarzy, Zoltanem Harcsą, z którym rywalizował bez powodzenia podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Ankarze.
Dodajmy, że Harcsa to jedna z największych nadziei węgierskiego boksu. W swoim poprzednim pojedynku wypunktował dwukrotnego Mistrza Świata, Uzbeka Abbosa Atojewa.