WILLIAMS: NIE JESTEM SKOŃCZONY!

Prezentujemy wypowiedzi czterech pięściarzy, którzy zawalczą w przyszłą sobotę w American Bank Center w Teksasie. Zobaczcie co do powiedzenia mają główni bohaterowie gali organizowanej przez Showtime, czyli Paul Williams (40-2, 27 KO), Nobuhiro Ishida (24-6-2, 9 KO), Gabriel Campillo (21-3-1, 8 KO) i Tavoris Cloud (23-0, 19 KO).

- Nie spodziewałem się, że znokautuję Kirklanda. Nigdy nie możesz tego przewidzieć. Nie jestem pewny czy pokonam przed czasem Williamsa, ale powinienem wygrać. To będzie bardzo długa noc dla Paula – zapowiada Japończyk Ishida

- Jestem podekscytowany z racji tej szansy. Chcę udowodnić wszystkim swoją wartość. Uwielbiam to uczucie, które daje mi jeszcze większą motywację. 18 lutego zamierzam dać fanom niezapomniane show. Pokażę, że nie jestem jeszcze skończony – powiedział "Punisher" Williams.

- Wraz z moim trenerem Pablo Sarmiento przygotowaliśmy się na każdą ewentualność. Plan taktyczny ma zagwarantować mi zwycięstwo. W dniu walki zamierzam pokazać wam jak szybki jestem i jak ciężko trenowałem, by uzyskać taką formę – dodał pretendent do tytułu IBF, Campillo.

- Nie obchodzi mnie to jak on trenował. Mam w nosie kim jest jego trener. Wiem, że ja trenowałem ciężej, a mój trener jest lepszym fachowcem. Campillo postara się zabrać mi coś istotnego, ale nie on pierwszy. Będę bronił mojego domu przed złodziejami, którzy chcą mnie obrabować. Nie jestem w stanie ująć w słowa tego, co zamierzam zrobić z moim rywalem. Będę tam żeby wygrać i dać dobre show – w barwny sposób opowiadał Cloud.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 09-02-2012 09:42:27 
Ciekawiej zapowiada się walka Cloud - Campillo. Campillo będzie miał przewagę szybkości i techniki i jeśli nie da się znokautować, to powinien wygrać. Chyba, że kolejny raz padnie ofiarą wałka.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-02-2012 10:14:34 
Nie kracz,bo Camoillo to już chyba ze 3 wałki dostał,a tak po za tym to świetny bokser,bez ciosu,ale reszta na wysokim poziomie.
 Autor komentarza: glaude
Data: 09-02-2012 11:24:07 
Punisher nie wzbudza już takich emocji jak kiedyś. Zrobił wyraźny krok w tył i nie widać progresu. Uwierzył kiedyś w swoje wspaniałe warunki fizyczne i że dzięki temu nic już nie musi właściwie robić- poza trzymaniem wagi. Szkoda, że tak się stało- bo jakoś nie wierzę w jego "odrodzenie".
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 09-02-2012 16:15:41 
Kończ Waść...
 Autor komentarza: P4CIU
Data: 11-02-2012 21:10:20 
Ishida musi go znokautowac, inaczej jakby nie bylo to go oszukaja jak Lare
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.