FONFARA TRENUJE W COLORADO

16 marca w Chicago dojdzie do walki Andrzeja Fonfary (20-2, 11 KO) z Byronem Mitchellem (29-9-1, 22 KO). Polak przygotowuje się do pojedynku z Amerykaninem w Colorado. ''Polish Prince'' jest coraz wyżej w światowych rankingach. Jeżeli pokona Mitchella, wkrótce może go czekać znacznie poważniejsza walka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-02-2012 21:05:58 
Po tym pojedynku Andrzej powinien przestać obijać bumów i zacząć boksować z kimś solidnym,kto łatwo nie padnie.Widziałbym go z Williamem Joppy,Lolengą Mockiem,Doudou Ngumbu,Ovill McKenzie.Byłyby to wartościowe sprawdziany dla Andrzeja,nie zaś kolejne KO w rekordzie.

PS Temat Kosteckiego już pomijam,bo zwyczajnie nie ma już co wypisywać.Gość jest pozerem,pewnie nawet sam nie chce boksować z solidnymi rywalami,tylko robi sobie PR w tv.Dużo w tym winy jest promotroa Wasilewskiego to jasne,ale gdyby zawodnik chciał dużej walki to tak by za promotorem chodził,tak naciskał aż ten by mu załatwił coś ciekawego.Nie oszukujmy się Kołodziej,Kostecki i Jonak tak naprawdę nie chcą wyzwań.Im wystarczy mistrzostwo Raciborza,dominacja na Bałtyku i comiesięczna pensja.
 Autor komentarza: genco
Data: 06-02-2012 23:41:13 
Przypuszczam, że nie tak łatwo dostać walkę ze znaczącym przeciwnikiem. Każda szanująca się grupa promotorska chroni swoich pięściarzy i nie wystawia ich do pojedynków zbyt ryzykownych jak na ich umiejętności - są w końcu jej źródłem dochodu.
W półciężkiej karty rozdaje się w USA, dlatego wydaje mi się, że jedyna droga dla Kosteckiego to obowiązkowy pretendent. Co byś nie mówił większość pięściarzy "12Round" to goście poświęcający swojej profesji 100% czasu i za to należy im się pełen szacunek.

Co do Fonfary to chętnie zobaczyłbym go na polskiej gali w USA. Wydaje mi się, że jego popularności wśród Polonii jeszcze sporo brakuje i częste występy u Mariusza Kołodzieja mógłby mu wciąż przynieść wiele korzyści.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-02-2012 23:50:09 
genco

Nikt nie mówi o walkach z Hopkinsem itp.Kostecki nie boksował nawet z takimi ekskluzywnymi journeymanami jak McKenzie czy Joppy,jedyny sredniak w jego rekordzie to Mock.Nie ma nikogo solidnego na rozkładzie a jego 2 miejsce w WBC to profanacja tejże federacji i boksu jako takiego.
 Autor komentarza: baxx
Data: 07-02-2012 00:44:23 
WBC dla mnie powoli staje się paskiem od spodni, zobaczcie co jest w HW - wieczny eliminator Austin. Chyba już tylko IBF ma w miarę normalny sposób wyłaniania obowiązkowych pretendentów.
 Autor komentarza: baxx
Data: 07-02-2012 00:48:05 
Co do Fonfary to jest 6 lat młodszy od Cygana, a jest na zbliżonym etapie kariery. Także spokojnie, jest dobre prowadzony. Oby tylko jakość przeciwników systematycznie szła w górę. Co do Cygana to szkoda słów.
 Autor komentarza: maxio99
Data: 07-02-2012 01:28:48 
Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze . Joppy za swoj przyjazd bedzie chcial np $40 tys za przyjazd do Polski . Czyli on bez kosztow w stylu bilet i hotel to koszt 140 PLN + 15 tys innych kosztow ... A taki Mitchell wezmie np. $7 tys + koszta czyli mozna sie zamknac w 35 tys PLN .
To jest kwestia pieniedzy a nie tego czy ktos chce z kims walczyc czy nie .
Moim zdaniem Kosteckiego nikt nie dopusci do walki o pas mistrza swiata bo np. taki Cleverly nic nie ma do zyskania walczac z Kosteckim a wiele do stracenia . Jedyna szansa to jakis dobry eliminator albo np. ze jakis pas sie zwakatuje (jak w przypadku Diablo i WBC) . Ale tak naprawde w LHW - mamy mlodych mistrzow WBA i WBO ktorzy nie przejda do wagi wyzej i napewno nie beda walczyc z Cyganem , WBC jest Hopkins ktory juz jedna noga jest na emeryturze ale ten pas pojdzie do duetu Dawson - Pascal (pewnie ten drugi) . Pozostaje jedynie IBF gdzie jest Tavoris Cloud ktory jest mlodszy niz Kostecki i przy swoim wzroscie (1.78) napewno nie zmieni wagi - ale moze tam bedzie wakat i tam moze Kostecki walczyc .
Co do Fonfary to on ma taki komfort ze jest mlody , podobno kombinuje pas IBO ktory moze mu dac jakas tam karte przetargowa do walki z wiekszymi nazwiskami .
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 07-02-2012 12:32:32 
Podoba mi się ta niekonwencjonalność z biegami narciarskimi, to świetny trening kondycyjny, do tego wyraźnie zwiększa wydolność płuc.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.