CUNNINGHAM: HERNANDEZ NIE ZBLIŻA SIĘ DO MOJEGO POZIOMU

Już w najbliższą sobotę podczas gali we Frankfurcie dojdzie do rewanżowego starcia, pomiędzy mistrzem świata IBF kategorii cruser, Yoanem Pablo Hernandezem (25-1, 13 KO), a  byłym posiadaczem tego tytułu, Stevem Cunninghamem (24-3, 12 KO). Tymczasem Amerykanin już zapowiada, że zrobi wszystko, aby mistrzowski pas wrócił w jego ręcę i nie ukrywa, iż będzie starał się całkowicie zdominować przeciwnika.

- Hernandez nie zbliża się do poziomu, na którym znajduje się ja. On posiada pas, który zdobył w bardzo niejasnych okolicznościach. Zniszcze go i zabiorę ze sobą mój tytuł - odgraża się Cunn, który po bardzo kontrowersyjnym werdykcie przegrał pierwszy pojedynek z Kubańczykiem.
 
Przypominamy, że podczas tej samej gali debiut w barwach grupy Sauerland Event, zaliczy nasz Mateusz Masternak, któremu przyjdzie zmierzyć się z Michaelem Simmsem.
  
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zamierzonykicz
Data: 31-01-2012 12:12:22 
Off topic:
Czy ktoś wie co się dzieje z Mateuszem Malujdą? Praktycznie od roku słuch kompletnie o nim zaginął ...
 Autor komentarza: rogal
Data: 31-01-2012 12:19:59 
Pierwsza walka do czasu bezsensownego przerwania była bardzo dobra.

Z ogromnymi nadziejami czekam na ten rewanż i coś mi tu pachnie nokautem w którąś stronę...

Szykuje się nam ciekawa gala.

pozdrawiam.
 Autor komentarza: genco
Data: 31-01-2012 12:24:14 
Oby Masternak pięknie wypadł :) Jak znokautuje Simmsa to walka o pas do końca roku pewna.
 Autor komentarza: PeterManfredo
Data: 31-01-2012 12:25:07 
USS faworytem jak dla mnie. Jest bardzo silny i mysle ze przelamia Yoana. Typuje wygrana na punkty Cunninghama
 Autor komentarza: Dankho831
Data: 31-01-2012 12:27:47 
Rogal
Hernandez i Cunn nie mają nadzwyczaj silnego ciosu, ja stawiam na USS na punkty.
 Autor komentarza: rogal
Data: 31-01-2012 13:02:18 
Tak, żaden z nich nie ma "kowadła" w rękawicy, ale biorąc pod uwagę jak niebezpieczne ciosy wymieniali w pierwszej walce czuję, że może skończyć się to przed czasem.

Tym bardziej, że szczęka USS stała się jakaś taka podejrzana...

Czy macie podobne wrażenie ?

pozdrawiam
 Autor komentarza: Whisper
Data: 31-01-2012 13:04:33 
Cunn zawsze był szklany.
Moim zdaniem pewnym momencie Cunn się napali, dostanie bombę i KO.
Okolice 4 rundy.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 31-01-2012 13:09:49 
Cunn ma szklankę stawiam na Kubańczyka o ile będzie agresywniejszy niż zazwyczaj.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 31-01-2012 18:05:03 
USS mnie nie przekonuje. Ma technikę i doświadczenie ale nie ma ciosu i do tego słabiutką szczękę. W ostatniej walce Hernandez ledwie musną go po głowi a ten zataczał się jak piany. Jeśli nie da się trafić to bardzo możliwe, że wygra na punkty ale jeśli Kubańczyk będzie bardziej agresywny niż poprzednio to Cunn przegra przed czasem.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 31-01-2012 18:07:54 
Cunn nie ma takiej słabej szczeki jak wielu tu sugeruje.Zalicza głównie flesze,czyli knockdowny po których jest całkowicie przytomny(z Adamkiem,z Rossem),jednakże chyba ringowe wojny dały o sobie znać i ta szczęka nieco skruszała,ale nie można powiedzieć,ze ma szklankę,bo gdyby ją miał to za cholerę by nie wstał po tym ciosie Hernandeza.
 Autor komentarza: PL005
Data: 31-01-2012 18:38:27 
zapowiada się ciekawa walka gdzie nie można wskazać jednoznacznie faworyta (jednak w mediach Pablo jest ukazywany jako lekki faworyt) , jak dla mnie osobiście wynik może pójść w obie strony, coś czuję że i tym razem nie będzie 12 rund...
 Autor komentarza: RealDeal
Data: 31-01-2012 18:51:00 
a ja obstawiam, że Cunn będzie na początku bardzo aktywny i przez pierwsze rudny będzie spokojnie punktował Hernandeza. będzie prowadził wysoko na punkty, ale drugiej połowie walki nadzieje się na jakąś kontrę Kubańczyka, po czym sędzia przerwie pojedynek (oczywiście w kontrowersyjnych okolicznościach, wszak niemiecka gala) ;)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 31-01-2012 19:28:42 
Trzeba jasno powiedzieć,ze porażka Cunna, bedzie raczej oznaczała,koniec jego wielkiej kariery, no niestety może to byc całkiem realne,natury sie nie oszuka.
Jednak póki do tego nie doszło,wierze ze wygra i licze na jego zwyciestwo
 Autor komentarza: Matys90
Data: 31-01-2012 19:42:22 
Ma chude nogi, jak błędnik szaleje to łatwo traci równowagę :P
 Autor komentarza: milan1899
Data: 31-01-2012 20:07:00 
Genco
Większych bzdur dawno nie czytałem ,
Jeśli chodzi o cunn vs herbandez to cunn będzie miał ogromna motywacje do wygranej , której brakowało w ostatnich pojedynkach , mój typ ko na herbandezue w końcowych rd lub cunn bardzo wysoko na pkt
 Autor komentarza: contico
Data: 31-01-2012 20:40:38 
Cunn nigy nie miał najmocniejszej szczęki, i dochodzą do tego jeszcze ringowe wojny , ale trzeba też zaznaczyć że cunn padł po mocnym nieczystym ciosem na skroń , a po takim ciosie nawet bokser bardzo wytrztmały np adamek mógłby zaliczyć deski.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 31-01-2012 21:41:51 
Wg mnie wygra Hernandez. Pierwsza walka do czasu bezsensownego zakończenia była jednak z przewagą Hernandeza. No i liczenie w pierwszej rundzie też o czymś świadczy.
Jesli obaj dotrwają do końca, to przy niewielkiej przewadze Cunna może być lekki wałek na korzyść Hernandeza. Ale generalnie spodziewam się wyrównanej walki, którą przez KO/TKO wygra Hernandez.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.