HANKS - KOLEJNA AMERYKAŃSKA NADZIEJA

David Greisman, boxingscene.com

2012-01-25

Bokser wagi ciężkiej. Niepokonany. Amerykanin – te trzy kryteria spełnia Joe Hanks (18-0, 12 KO). 28-letni prospekt z Newark, który od ponad czterech lat zajmuje się zawodowym pięściarstwem. "The Future" nie ma bogatej kariery amatorskiej, ale był zapraszany na obozy treningowe m.in. do Władimira Kliczki i Chrisa Byrda.

- Myślę, że jestem jednym z najciekawszych prospektów w wadze ciężkiej. Pochodzę z New Jersey, na ringach amatorskich stoczyłem 25 walk. Podczas obozów przygotowawczych trenowałem z Władimirem Kliczko i Chrisem Byrdem. Nie byłem wtedy jeszcze zawodowcem. Pobrałem od nich bardzo cenne nauki. Widziałem, jak przygotowują się zawodowcy. Poznałem ich metody treningowe, sposób żywienia.

- Jestem wielkim facetem, który potrafi się płynnie poruszać. Boksuję z kontry, mam niezwykle szybkie ręce. Potrafię bić kombinacjami złożonymi z pięciu ciosów. Zdolności ruchowo-atletyczne zdobyłem dzięki grze w koszykówkę. W dzieciństwie uprawiałem różne sporty. Nie jestem typowym "ciężkim", który zadaje jeden lub dwa ciosy

4 lutego przed Hanksem kolejna zawodowa próba. Jego umiejętności sprawdzi wysoki Rafael Pedro (21-9-1, 15 KO), który gabarytami przypomina ukraińskich braci.

- Nie wiem wiele na temat najbliższego przeciwnika. Pedro to duży facet. Mierzy ponad dwa metry, podobnie jak Władimir i Witalij. To będzie dla mnie cenna lekcja - powiedział Hanks.