ROACH: TO TYPOWE DLA MAYWEATHERA

Keith Idec, boxingscene.com

2012-01-24

Freddie Roach nie był ani trochę zdziwiony, gdy usłyszał, że Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) postanowił nowy warunek, na które spełnienie obóz Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) nie chce się zgodzić.

- To typowe dla Mayweathera - stwierdza trener "Pacmana". - On wcale nie chce tej walki. Uciekał przed nami przez dwa lata. Nic nowego.

Roach nie wierzy, by walka mogła odbyć się 5 maja, czy też końcówce roku. Jego zdaniem "Money" panicznie boi się utraty zera z rekordu, a ryzyko w starciu z Pacquiao byłoby dla niego za duże.

- To największa możliwa walka. Dla nas to wielkie wyzwanie, bardzo go chcemy. Jeśli Floyd nie zgodzi się na 50-50, Manny może walczyć z kimś innym. To nie problem. Mamy Petersona, Cotto, Bradleya, Marqueza. Arum dogada się w końcu z jednym z nich. Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia. Dajcie mi nazwisko, a ja przygotuję Manny'ego.

- Pojedynek z Floydem się nie odbędzie, nic z tego. On nie chce ryzykować. Zależy mu na zatrzymaniu tego zera, bo dzięki temu może opowiadać, że jest lepszy od Raya Robinsona i innych wspaniałych bokserów, którym zdarzało się przegrywać. Porażka czyni cię lepszym pięściarzem. Floyd nie jest lepszy od tych legend i pewnie nigdy nie będzie - kończy Roach.