KLICZKO: MOGĘ ODEJŚĆ W KAŻDEJ CHWILI

Redakcja, Informacja prasowa

2012-01-19

W lipcu ubiegłego roku Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) skończył 40 lat. Nie jest tajemnicą, że Ukrainiec powoli przymierza się do zakończenia sportowej kariery i pełnego poświęcenia się sprawom swojej partii politycznej UDAR. Mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej zapewnia, że pod względem fizycznym czuje się znakomicie, ale nie ukrywa, że jest bliski powieszenia rękawic na kołku.

- Pięściarze na moim poziomie zazwyczaj walczą dwa razy w ciągu roku. Stoczyć trzy pojedynki jest już dosyć ciężko. Moje treningi wyglądają tak dobrze, że trener Fritz Sdunek mówi: "możesz boksować do sześćdziesiątki!". Kariera sportowca nie jest jednak wieczna. Sądzę, że zakończę ją w najbliższym czasie. Kiedy konkretnie? Powiem tak: z boksu mogę odejść w każdej chwili - przyznaje ukraiński bokser.

W tym roku Kliczko zamierza po raz drugi startować w wyborach na stanowisko mera Kijowa i jak wskazują badania opinii publicznej, ma spore szanse na zwycięstwo. W publikowanych na jesieni ubiegłego roku sondażach, lider partii UDAR notował ok. 30-procentowe poparcie. Polityczne zaanagażowanie nie odbija się na sportowej formie Kliczki, o czym przekonują się jego kolejni rywale.

- Polityka pochłania wiele mojego czasu, ale treningi w niczym mi nie przeszkadzają, wprost przeciwnie. O siódmej rano zaczynam trening, dwie godziny później jem śniadanie, a o dziesiątej jestem już w biurze. Wieczorem mam zaplanowany drugi trening. Na sport przeznaczam trzy godziny dziennie i czuję się doskonale. Pozostały czas zajmuje polityka - mówi Kliczko.

Obecnie bokser-polityk przebywa na tradycyjnym obozie treningowym w austraickiej, położonej w Alpach wiosce Going Am Wilden Kaiser, gdzie w kompleksie sportowym hotelu Stanglwirt przygotowuje się do zaplanowanej na 18 lutego w Monachium potyczki w dobrowolnej obronie pasa WBC z Dereckiem Chisorą (15-2, 9 KO). Kolejnym oponentem Kliczki może być inny Brytyjczyk - były mistrz świata WBA David Haye (25-2, 23 KO), którego w lipcu 2011 roku pokonał na punkty młodszy ze słynnych ukraińskich braci - 35-letni Władimir.

 

Sierpień 2011 roku - Witalij Kliczko trenuje na bokserskiej gruszce podczas pokazowych zajęć w Going Am Wilden Kaiser przed pojedynkiem z Tomaszem Adamkiem.