ROSS POZNAŁ NAZWISKO RYWALA

Po ponad rocznej przerwie na ring powróci Troy Ross (24-2, 16 KO). Kanadyjczyk pochodzący z Gujany wystąpi 4 lutego na gali organizowanej przez Sauerland Event we Frankfurcie. Były pretendent do pasa mistrzowskiego zmierzy się z Billym Boylem (13-14, 7 KO).

Główną atrakcją wieczoru będzie starcie Yoana Pablo Hernandeza (25-1, 13 KO) ze Steve’em Cunninghamem (24-3, 12 KO) o tytuł IBF. Polscy kibice z pewnością będą ściskali kciuki za debiutującego w niemieckiej grupie Matuesza Masternaka (24-0, 18 KO), który sprawdzi się na tle solidnego Michaela Simmsa (22-15-2, 14 KO).

Ross po raz ostatni boksował w październiku 2010 roku – pokonał wówczas wysoko na punkty Carla Handy’ego. Cztery miesiące wcześniej bezskutecznie próbował odebrać pas czempiona "USS" Cunninghamowi. 35-letni Boyle nie powinien być dla niego żadnym zagrożeniem. Brytyjczyk przegrał ostatnie 10 walk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Armand
Data: 19-01-2012 15:03:47 
Idealny rywal dla Mastera albo Kołodzieja
 Autor komentarza: amancik
Data: 19-01-2012 15:38:02 
nie boj sie Wasilewski nie wystawi Kolodzieja na Rossa on juz czeka na walke o pas i nie bedzie ryzykowac walki z nikim z czolowki ew sprowadzi do Krynicy kolejnego leszcza i dalej beda czekac. Ross mysle ze pokonalby kazdego polskiego cruisera
 Autor komentarza: championn
Data: 19-01-2012 15:39:23 
Czy ross nie pokonał cunna?
 Autor komentarza: TDI
Data: 19-01-2012 15:45:28 
championn w walce z cunna Troy odniósł kontuzje oka i sędziowie przerwali walkę zliczyli punkty ( Sauerland Promotion ) i przyznali zwycięstwo Cunningham'owi.
Myślę że w tamtej walce Ross by wygrał.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 19-01-2012 15:48:39 
TDI tam nie było żadnego zliczania punktów, tylko Cunn wygrał przez niezdolność Rossa do walki, po wsadzeniu mu kciuka w oko.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 19-01-2012 17:05:22 
Ross się bardzo dobrze zaprezentowal, w walce z Cunnighamem i tez sadze ze wygrałby ta walkę gdyby nie to co się wydarzyło, niestety taki jest boks. Co do jego walki z Kołodziejem to sądzę, ze ciezko by miał Polak niestety
 Autor komentarza: pazdzo
Data: 19-01-2012 20:03:12 
Ross to zawodnik z najwyższej półki, nie rozumiem tylko dlaczego dają mu takiego buma, wytrzyma pewnie 1 albo 2 rundy.
 Autor komentarza: canuck
Data: 20-01-2012 01:06:56 
Z tej wiadomosci wynika bardzo wyraznie, ze najlepsze walki w dywizji cruzer sa w Niemczech, a nie w Stanach, Anglii czy Kanadzie.

Tam tez sa wieksze pieniadze oraz lepsi przeciwnicy. Przeciez Cunn nie walczy w Niemczech, bo jest niemieckim patriota, tylko dlatego, ze dostaje dobre walki za niezle pieniadze.

Takze, Master, Wlodarczyk czy Kolodziej musza czesto trenowac oraz walczyc w Niemczech. To nie znaczy, ze musza sie przeniesc tam na stale, bo nie ma po co. Przeciez z Wroclawia czy Warszawy, mozna sie dostac do Berlina czy Hamburga w 1 albo 1.5 godziny lotu.

Bycie na tzw. swiatowej arenie wcale nie znaczy, ze bokser musi sie wyprowadzic z Polski na dlugo. To tylko znaczy, ze trzeba byc "obecnym" w kluczowych bokserskich miejscach na swiecie w odpowiednim czasie!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.