MANNY WYSTĄPI 9 CZERWCA W VEGAS

Bob Arum wyjawił, że Manny Pacquiao (54-3-2, 38 KO) zarezerwował już termin powrotu oraz wybrał przeciwnika. W grę nie wchodzi jego największy rywal - Floyd Mayweather (42-0, 26 KO). Najpopularniejszy pięściarz świata wystapi 9 czerwca na gali w Las Vegas, najprawdopodobniej na wybudowanym właśnie na tę okazję obiekcie.

Szef Top Rank nie chce póki co podawać nazwiska przeciwnika "Pacmana", ale potwierdza, że znajduje sie on na któtkiej liście, jaką podał mediom kilka tygodni temu. Arum odnosi się również do słów Leonarda Ellerbe, który kategorycznie wykluczył zmianę daty 5 maja w kontekście walki Pacquiao-Mayweather.

- Jeśli opóźnimy to o dwa lub trzy tygodnie, możemy zarobić dużo więcej. Mayweather powiedział, że sąd chce, by walczył 5 maja. Myślę, że to kłamstwo. Sąd wydał mu datę, tak? Może MGM Grand w tym uczestniczy? Skoro Floyd trafi za kratki 1 czerwca, to dlaczego ma problem z terminem w końcówce maja? - pyta Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 19-01-2012 05:10:49 
Ciekawe czy konsultował to z Mannym, dlaczego arum nie chce walki z Moneyem, przecież jemu chodzi tylko o kasę.
 Autor komentarza: JUNIOREK
Data: 19-01-2012 05:30:53 
Na 99% Cotto - Z całym szacunkiem dla Cotto ale to nie jego półka - a Manny wiele traci w oczach kibiców :-(
 Autor komentarza: Homer
Data: 19-01-2012 08:48:16 
wychodzi na to, że to manny jednak nie chce tego pojedynku. przynajmniej tak to wygląda, z przekazu medialnego...
szkoda jednak troche...
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-01-2012 09:21:37 
Podejrzewam ,że ani Manny ani Arum nie chcą tego pojedynku.Dla opini publicznej Arum ma być tym złym przez którego walka nie dochodzi do skutku a Manny tym dobrym który by chciał ale nie może.Wyobrażacie sobie ,żeby Paciao w mediach ogłaszał ,że nie ma ochoty walczyć z Floydem bo woli rywali ,których na pewno pokona?
 Autor komentarza: nd18
Data: 19-01-2012 09:23:35 
I Floyd wyjdzie z wiezienia we wrzesniu i Arum, Roach, Manny wtedy beda krzyczec zeby sie bic w listopadzie ;/ hu** tempe. olac to. Niech sie bije z Cotto i juz. walki Floyd vs Manny nie bedzie.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-01-2012 09:29:36 
Mnie już zresztą ta walka nie elektryzuje tak bardzo oczywiście chętnie bym obejrzał ale po porażce z Marqezem Manny wydaje się nie być równorzędnym rywalem dla Floyda.
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 19-01-2012 10:12:56 
Bo Arumowi chodzi o kase ale przede wszystkim zeby zarobic i czasem nie przegrać. Dlatego lepiej zrobic rewanz z Cotto za 30mln i wygrac niz Floydem za 50mln i przegrać. Po wygranej z cotto mozna dalej hodować swoją kure i na niej zarabiac a po porazce z floydem juz by nie było takiej kasy. Przykład z ostatniej walki Pacman przegrał a wygrał-Biznes is Biznes
 Autor komentarza: Matys90
Data: 19-01-2012 10:13:28 
Już parę dni temu małżonka Pakjało mówiła, że Manny wybrał rywala i że jest to Cotto :|

Jak widać, żona zawsze ma rację, a to co potem Pacman potem wygadywał to pic na wodę, szkoda...

Walka Floyda z Martinezem byłaby super ciekawa, ale w limicie ~155 lbs. Zresztą De La Hoya z Floydem na oficjalnej wadze wniósł 154 funty, a w dniu walki miał podobno 165+ :P
 Autor komentarza: Deter
Data: 19-01-2012 10:25:28 
Skąd pewność, że Manny jest najpopularniejszy na świecie?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-01-2012 10:54:18 
Deter W każdym razie jeden z najbardziej popularnych a popularność to przecież klucz do pieniędzy w tym biznesie.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 19-01-2012 10:54:52 
Czytalem artykul, ze Manny Pacquiao byl najczesciej wyszukiwanym sportowcem w jakiejs wyszukiwarce internetowej z USA. Wyprzedzil Michaela Jordana i Tigera Woodsa na przyklad. Floyda nie bylo nawet w pierwszej dziesiątce.
Moze na tej podstawie to stwierdzili.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 19-01-2012 11:36:44 
Kurwa, skoro Floyd ma już dograny termin, to nie może się z tego wycofać.
Ponoć ma już podpisywane jakieś tam kontrakty z firmami, telewizją itp. więc wiadomo z czym by się to wiązało... A oni o dziwo prawa łamać nie chcą ^^
 Autor komentarza: Kratos
Data: 19-01-2012 11:40:34 
Wcale nie uważam żeby Pacman wiele tracił w oczach kibiców. Ot, Floydowska propaganda. Fakty są takie, że przez dwa lata z okładem, czarny jegomość od walki się migał, opowiadając przy tym magiczne historie o testach, potrzebie zaprowadzenia nowego porządku w boksie, eliminowaniu oszustów etc. Po torpedzie jaką Pacman odpalił w Mosleya nastąpiło apogeum Floydowskiego strachu, trzecia zaś walka Paca z Marquezem obudziła w Mayweatherze lwa, kiedy to poczuł się niesamowicie pewny. Ok, jego prawo czuć się pewnym.
Problemem jest to, że wywierając na ludzi Pacquiao olbrzymią presję, próbuje 'zaklinać rzeczywistośc', sprzedawać wszem i wobec swoją wersję minionych zdarzeń. A fakty są takie, że Mayweather zapałał nagłą ochotą do walki dopiero po kiepskim występie Pacmana z Marquezem.
Nie jestem zdziwiony, że managment Pacmana z nieufnością obserwuje dążenia Floyda do zorganizowania walki. Negocjacje wymagają ciszy, o czym Arum wie doskonale. Nie chce zostać zakładnikiem Mayweathera i GBP, tak jak został zakładnikiem opinii publicznej. FJM ma obsesję na punkcie kontroli wydarzeń również poza ringiem, a wywierając naciski na sztab Paca stawia się w pozycji orędownika walki, kogoś, kto pierwszy wyciąga dłoń do porozumienia. Ale i kogoś, kto ma w zwyczaju dyktować warunki...
...co mojej opinii ma to znaczenie bardziej psychologiczne niż biznesowe.
A Pacquaio zwyczajnie potrzebuje odbudować swoją pozycję lepszym występem; choćby po to, by jego gwiazda, tuż przed walką z Floydem znów świeciła pełnym blaskiem. Ale czy wówczas Mayweather będzie chętny podjąć rękawicę? Ciekawe...
Czytam, że "po porażce z Marqezem Manny wydaje się nie być równorzędnym rywalem dla Floyda". OK, teraz odwróćmy sytuację i na miejsce Marqueza wstawmy Oscara. Stara to prawda, że styl robi walkę, a Mayweather nie przepada za mańkutami bijącymi szybkie kombinacje.
Walka na jesieni 2012 jest możliwa. Przy dobrym sprawowaniu Floyd wychodzi z więzienia w połowie lipca. Do listopada złapie formę.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 19-01-2012 12:25:07 
Heh, Kratos - pamiętam, że po walce z JMM, tak pół żartem - pół serio mówiło się, że Manny specjalnie dał słabszą walkę, żeby Floyd przestał się go bać i pewnie coś w tym jest.

Artykuł wyżej jest opinia Lampleya z HBO i ja się pod nią podpisuję - Manny to mistrz ataku, Floyd defensywy i kontry.

Wracając do "nagłej ochoty", są jak dla mnie na remis w tym, że walki do tej pory nie zobaczyliśmy, z tym że teraz pałeczka i wina jest po stronie obozu Pacmana. I wszystko co mówi Arum to sranie w banie, banialuki, bo po prostu z różnych przyczyn - nie chcą tej walki, być może z powodu słabszej postawy z JMM, nie wiem. A może nigdy naprawdę nie chcieli, budowali jedynie swoją pozycję jako król P4P, nie detronizując króla urzędującego na tronie :P

Co do Oscara - to jest inny pięściarz w pojedynku z Floydem, a inny (zabiedzone zombie) w walce z Mannym.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 19-01-2012 12:34:49 
@Kratos
Floyd przez 2 lata mowil o testach. Tak sie sklada, ze Manny zgodzil sie na nie na chwilke przed walka z Marquezem. To zbieg okolicznosci, ze akurat Manny zgodzil sie na testy i jednoczesnie dal slaba walke.
Po co Mayweatherowi byloby wyzywanie Pacmana do walki, skoro ten wczesniej nie zgadzal sie na testy.

Powiem tak:
1)Dla tych ktorzy wola Pacmana - Floyd zapalal checia do walki po slabej walce Marqueza
2)Dla tych ktorzy wola Mayweathera - Floyd zapalal checia do walki po tym, jak Pacman w koncu zgodzil sie na pelne testy

Prawda jak zawsze lezy po srodku ...
 Autor komentarza: rik
Data: 19-01-2012 14:43:42 
Kurde...po porażce z Marqezem....paranoja.
Cotto dobrze przygotowany taktycznie i fizycznie może sporo krwi napsuć filipino.Floyd cudował,przez długi czas i było cacy,teraz strasznie się rzuca ,trochę cudak z niego,a pac to już chyba powinien zakończyć przygodę z boksem.coś się w nim zacięło i w tym wieku to już chyba lepiej nie będzie.Dziwne ,że teraz wszyscy chcą z nim walczyć...
 Autor komentarza: canuck
Data: 19-01-2012 23:08:39 
To sa wszystko gierki marketingowo-promocyjne.

Sa one dosc paskudne z punktu widzenia fanow boksu, ale pewnie dla obu z nich to bedzie ostatnia naprawde WIELKA walka o wszystko!

Przeciez Money nie chcial walczyc przez ponad dwa lata z Pacman, oferujac rozne dosc "koperkowe" uzasadnienia.

Dlaczego Team Pacman ma sie teraz na ta walke rzucac w proponowanym przez Money terminie!?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.