CHISORA: HAYE NIE POWINIEN WRACAĆ

Redakcja, boxingscene.com

2012-01-18

Dereck Chisora (15-2, 9 KO) wyśmiał wypowiedzi Davida Haye'a (25-2, 23 KO), który oświadczył, że zastanawia się nad powrotem w celu stoczenia batalii z Witalijem Kliczko (43-2, 40 KO). "Del Boy" przypomina, że "Hayemaker" bał się zaryzykować w walce z Władimirem i starszy z braci zapewne wygrałby z nim przed czasem.

- Haye miał już szansę, by potwierdzić swoje huczne zapowiedzi, ale zamiast tego dał beznadziejny występ, a potem wyskoczył z żałosną wymówką o złamanym palcu. Brytyjczycy mu tego nie zapomną, a on znowu zaczyna zgrywać kozaka, zapewniając, że myśli o wojnie z Witalijem - powiedział Chisora.

- To żałosne. Władimir pokazał mu miejsce w szeregu, a Witalij wygrałby z nim przez nokaut. Haye powinien trzymać się z dala od sportu. Miał swoje pięć minut, ale zawiódł w najważniejszym momencie. Teraz moja kolej. Pokażę wszystkim, jak walczy się z Kliczko. Na pewno nie wyjdę przestraszony jak Haye. Dam z siebie wszystko i zdobędę tytuł mistrza świata wagi ciężkiej - zapewnia "Del Boy".

- Jestem w świetnej formie. Trenuję ciężko i już teraz jestem gotowy. Jeszcze nigdy nie byłem tak przygotowany i tak skupiony. Nie mogę doczekać się tej walki. Czeka mnie trudne zadanie, ale jadę do Niemiec z zamiarem zakończenia dominacji braci Kliczko. Zaczynam od Witalija - kończy Chisora.