SILLAKH O WALCE Z PASCALEM

Redakcja, eastsideboxing.com

2012-01-01

Jeden z naciekawszych prospektów na świecie, boksujący w wadze półciężkiej Ismail Sillakh (17-0, 14 KO) jest coraz bliżej walki z byłym mistrzem świata WBC Jeanem Pascalem (26-2-1, 16 KO) o miano obowiązkowego pretendenta do tytułu. Ukrainiec ze spokojem czeka na rozwój wydarzeń i jest pewien zwycięstwa.

- Jean Pascal jest dobrym zawodnikiem i potrafi mocno uderzyć, ale nie jest supergwiazdą i popełnia wiele błędów. Jest dziki i chaotyczny. Nie ma nic wspólnego z Floydem Mayweatherem - Pascala można z łatwością czysto trafić. On chce cię znokautować, ale nie uda mu się to ze mną. Mam dobrą technikę. Muszę się w ringu dobrze poruszać i zasypywać go ciosami. Wtedy to ja go znokautuję - powiedział Sillakh.

- Zwycięstwo nad Pascalem pomoże mi w uzyskaniu większej popularności. Pascal jest tylko kolejnym krokiem na mojej drodze do tytułu. Jeśli zaś chodzi o bokserów, których styl mi się podoba, to bardzo szanuję wspomnianego Floyda Mayweathera i także mam zamiar podbić Amerykę. Po Pascalu przyjdzie czas na walkę o pas - dodał ''Black Russian''.