IOKA RZĄDZI W OSACE
Jakub Biluński, youtube.com
2012-01-01
Przywitajmy Nowy Rok ostatnim pięknym nokautem A.D. 2011. Na gali w Osace 22-letni mistrz świata WBC wagi słomkowej, Kazuto Ioka (9-0, 6 KO) już w pierwszej rundzie w niezwykle efektowny i bardzo dobry technicznie sposób rozprawił się z Tajem Yodgoenem Torem Chalermchaiem (8-1, 4 KO), który nie był w stanie opuścić ringu o własnych siłach. Japończyk jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników na świecie - ależ ten chłopak ma styl.
A przy okazji zakończenia walki Ioki: czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego wg boxrecu ta walka zakończyła sie jako TKO? Z tego co widzę to sędzia doliczył chyba do sześciu, po czym nie widział nawet sensu dalszego liczenia i zakończył walkę. Czy to nie jest "czyste" KO?
http://www.youtube.com/watch?v=SW1WqyRTroU
oczywiście, że są w tej kategorii bardziej doświadczeni zawodnicy, ale na pewno nie lepsi niż Ioka. Myślę, że po odejściu Chocolatito Gonzaleza młodego Japonczyka czeka piękna przyszłość z wieloma obronami pasa mistrzowskiego, bo nie widzę kto mógłby go pokonać (bo raczej nie będzie to past-prime Ivan Calderon). A co do braku doświadczenia, to Kazuto w 3. walce boksował 10 rund, potem znokautował niepokonanego mistrza Sithsamerchaia :) Po prostu w jego karierze pominięto etap obijania absolutnych kelnerów i chyba nikt nie powinien czynić z tego zarzutów
Sprawę zakończył ostatni cios.