'KLICZKO-POWIETKIN ŻYCZENIEM NA 2012'

Zdaniem Władimira Hriunowa, menedżera regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej Aleksandra Powietkina (23-0, 16 KO), najciekawszym pojedynkiem w europejskim boksie, który może odbyć się w 2012 roku, byłoby starcie jednego z braci Kliczków z jego podopiecznym.

- Oczywiście, że najbardziej chciałbym zoabczyć walkę Kliczko - Powietkin. Nie wiem komu potrzebna jest walka Mayweathera i Pacquiao. Ona odbędzie się w Ameryce, a więc dla nas nie będzie miała wielkiego znaczenia. Z walką Kliczko - Powietkin to co innego. Chcemy nie tyle wziąć w niej udział, co w niej zwyciężyć. Właśnie dlatego uważam, że może to być najbardziej interesujące starcie 2012 roku. Naszym noworocznym życzeniem jest doprowadzenie do walki z jednym z braci Kliczków i odniesienie wygranej - mówi Hriunow.

Jako że 32-letni Powietkin posiada pas WBA World, bardziej prawdopodobne, że jego przeciwnikiem zostałby Władimir Kliczko (56-3, 49 KO), superczempion WBA (Ukrainiec posiada też pasy IBF, IBO i WBO). Obowiązkowa obrona tego tytułu, wywalczonego przez młodszego Kliczkę w lipcu, ma odbyć się dopiero w marcu 2013 roku i raczej mało prawdopodobne, żeby do starcia z Rosjaninem doszło wcześniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 22-12-2011 17:29:22 
Władek jest już zajęty a nawet gdyby walka odbyła się w grudniu 2012 roku to Povetkin i tak nie ma większych szans niż 30%
 Autor komentarza: costamjest
Data: 22-12-2011 17:42:37 
Raczej 3%
 Autor komentarza: radekosa
Data: 22-12-2011 17:48:37 
Lepszym życzeniem była by walka Powietkin vs Huck bo z Kliczko to i tak marne szanse widzę szkoda że nie doszło do walki Powietkin vs Haye też mogło by być ciekawie no ale cóż Haye najwidoczniej jest już za stary na takie wyzwania
 Autor komentarza: Addy
Data: 22-12-2011 18:31:17 
Povietkin i tak nie ma większych szans z Kliczką, kiedykolwiek by się ta walka nie odbyła. Pomimo złotego medalu na olimpiadzie jako amator i pomimo nieskazitelnego rekordu jako zawodowiec, moim zdaniem jest on mimo wszystko przereklamowany. Nie widzę go w pojedynku z Ukraińcem. Z drugiej strony braciom z tej najściślejszej czołówki do pobicia został właśnie Povietkin, który od dawna unika z nimi walki.
 Autor komentarza: norbertos98
Data: 22-12-2011 19:16:41 
z twarzy typowy kacap z ponurą słowiańską miną
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.