CUNNINGHAM: ODZYSKAM CO MOJE

Już blisko trzy tygodnie temu pisaliśmy o tym jako pierwsi, a teraz jeden z głównych zainteresowanych potwierdził to oficjalnie. Steve Cunningham (24-3, 12 KO) spróbuje 4 lutego odebrać Yoanowi Pablo Hernandezowi (25-1, 13 KO) tytuł federacji IBF kategorii cruiser, który Kubańczyk zdobył... właśnie na Cunninghamie. Przypomnijmy, iż w pierwszy weekend października Amerykanin przegrał na punkty po technicznej decyzji po dość kontrowersyjnym zastopowaniu walki z powodu kontuzji Hernandeza.

- Mieliśmy się spotkać już w styczniu, lecz wszystko zostało przełożone na luty. Zamierzam więc odzyskać mój pas mistrza świata. Szczerze mówiąc nie wierzę w to, że Hernandez chciał ze mną skrzyżować rękawice po raz drugi, lecz został do tego po prostu zmuszony. Z pewnością będę dobrze przygotowany, odzyskam co moje i zakończę to co wcześniej zacząłem - powiedział Cunningham w rozmowie ze stacją ESPN.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-12-2011 21:14:55 
USS chyba nie rozumie ze jest spalony..Sauerland wzial go na mieso armatnie dla mlodych perspektywistycznych bokserow w tym moze nawet dla Mastera;)..troche go mlodzi poobijaja i bedzie adios..nie jestem rasista ale jak ulal pasowac bedzie powiedzenie : "Murzyn zrobil swoje murzyn moze odejsc"
 Autor komentarza: Daro603
Data: 19-12-2011 22:33:45 
W rewanżu "USS" wygra na pkt.
Steve jest napewno zdecydowanie lepszym bokserem od Pablo Hernandeza.
Wielka szkoda że ich pierwsza walka została w takim momencie przerwana...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 19-12-2011 23:35:50 
Nie ,,Nie odzyskasz znowu cie wydupcza bez mydła,,Na punkty nie ma szans,,A na Ko sie nie zanosi,,Znowu postawie na Hernandeza i zarobie siano
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 20-12-2011 00:21:52 
Cunn juz jest raczej spalony, to po jakim ciosie zatańczył jest dość podejrzane. Mimo to mysle ze nie da sie ucelować i na punkty wygra zdecydowanie, a czy bedzie wał? Może nie.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 20-12-2011 12:14:03 
Wałek był obrzydliwy , te cale przerwanie walki w dziwnych okolicznosciach oby Masternaka tak nie zwałowali i oby nie pełnił u Sauerlanda roli chłopaka do obicia akurat o umiejetnosci jestem spokojny to przeraza mnie ilość wałkow dzieki ktorym Piesciarze dziadka S. "wygrywaja" walki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.