BROOK KRYTYKUJE KHANA

Jakub Biluński, boxingscene.com

2011-12-17

Nadzieja brytyjskiego boksu, Kell Brook (25-0, 17 KO) zmierzy się dzisiaj w Atlantic City z Luisem Galarzą (17-2, 13 KO) podczas gali, której pojedynkiem wieczoru jest starcie Froch-Ward. ''Special K'' krytykuje ostatni występ Amira Khana (26-2, 18 KO) i uważa, że werdykt walki Peterson-Khan był słuszny.

- Khan walczył jak amator. Biorąc pod uwagę kary odjęcia punktów, werdykt był słuszny. Brytyjczyk zadawał masę ciosów, ale nie był dokładny. Chwilami biegał po ringu niczym kurczak. Myślę, że zmierzę się niedługo z Khanem, być może po jego rewanżu z Petersonem. Khan zostanie jeszcze na chwilę w wadze junior półśredniej, by w końcu przenieść się do półśredniej - uważa kreowany na następcę Naseema Hameda Brook.