HOLYFIELD WCIĄŻ WIERZY

Legendarny Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) uważa, że wciąż zasługuje na walkę o mistrzostwo świata. Były mistrz wylicza swoje atuty i posumowuje współczesnych zawodników ''królewskiej'' dywizji.

- Nie jest dla mnie ważne, z którym z braci stoczę pojedynek. Współcześni ''ciężcy'' nie mają odpowiedniego doświadczenia i umiejętności. Większość z nich nie ma za sobą długiej kariery amatorskiej. By wygrać z braćmi, musisz znać masę sztuczek. Jestem w stanie wykorzystać w mistrzowskiej walce moje atuty i wejść do półdystansu - powiedział Holyfield.

- Niewielu zawodników dba o siebie. Przyzwyczajają się do lenistwa i trenują zrywami, nie robią niczego systematycznie. Ja jestem w gymie codziennie i wciąż zasługuję na walkę o mistrzostwo świata. Nic innego mnie nie interesuje. Nie można ciągle mówić tylko o moim wieku - dodał Evander.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 17-12-2011 11:41:50 
Wczoraj w Tv leciał "Rocky Balboa" jakoś od razu mi się skojarzył z Holyfieldem ;]
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-12-2011 11:42:17 
Powiedz ze chcesz jeszcze dostać z 1.5mln ojro i tyle. Za długa kolejka jest do braci żebyś dostał szanse przed 53 rokiem życia. Pewnie oglądał wczoraj Rocky balboa na TVN i mu się przypomniało ze chce Kliczkos
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-12-2011 11:43:28 
@peciorak
O 27 sekund mnie uprzedziles z tym Rockim :)
 Autor komentarza: TDI
Data: 17-12-2011 11:45:13 
Jeśli by dał tak walkę jak z Wałujewem to pewnie byłby w Top 5 HW
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 17-12-2011 12:00:06 
Ciekaw jestem jakby wypadł w walce z Adamkiem.
 Autor komentarza: Deter
Data: 17-12-2011 12:00:38 
MrAdam
Do Kliczków nie ma żadnej kolejki, to oni niemalże proszą rywali aby z nimi walczyli. Jedni mówią, że za rok - za dwa. Drudzy chcą za dużo kasy.
Holly nie dostanie szansy. Podejrzewam, że sam o tym wie. Chce jednak pozostać w obiegu, dlatego robi dookoła siebie szum.

TDI
Walka z Wałujewem była 3 lata temu. W okolicach pięćdziesiątki 3 lata to sporo.
 Autor komentarza: ThaiBox
Data: 17-12-2011 12:09:22 
hahaa teraz to on się nadaje do tarcia chrzanu
 Autor komentarza: Luckas
Data: 17-12-2011 12:30:11 
Holy zdecydowanie za rzadko walczy. Skoro chce pozostać w obiegu i jest codziennie w gymie to czego tak rzadko wychodzi na ring? Choćby walki ze średniakami. Dlaczego po walce z Nielsenem nie skołował jakiejś walki na koniec roku zamiast pieprzyć o Kliczkach.
 Autor komentarza: Deter
Data: 17-12-2011 12:47:03 
ThaiBox
Brzmi dwuznacznie.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-12-2011 14:06:19 
Deter
Chisora, Mormeck, Thompson i pewnie Haye to pewniacy. Dalej Arreola jako pretendent z 1 miejsca, Povietkin, Adamek. Fury, Helenius Huck tez niby chcą. Solis chce rewanżu, Monsur tez coś tam bredzi. Naprawdę jest ich dużo.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 17-12-2011 14:16:27 
Evander w innym świecie żyje fantazja go ponosi gdy mówi o walkach z K2
 Autor komentarza: liscthc
Data: 17-12-2011 14:20:49 
Ja myślę że nawet Prime Holy miałby spore problemy z Braćmi,zwłaszcza z Vitem,ale z racji dość przeciętnego ciosu to pewnie i z Władem,dziś to ja nawet nie chciałbym na to patrzeć.
 Autor komentarza: cb1234
Data: 17-12-2011 14:50:25 
W primie Holy dał by rade i jednemu i drugiemu jestem pewnien w 100%
Nawet Andrzej z lat 90 dał by super walkę z Vitem bo Włada by pokonał !
 Autor komentarza: pyra90
Data: 17-12-2011 14:56:20 
ThaiBox
Data: 17-12-2011 12:09:22
"hahaa teraz to on się nadaje do tarcia chrzanu "
Sam się kurwa nadajesz do tarcia chrzanu frajerze
Osiągnął więcej niż bracia kliczko razem wzięci
 Autor komentarza: bartoss
Data: 17-12-2011 15:08:46 
Moim zdaniem nawet Holy w swojej najwyższej formie nie dałby rady braciom. Brak mocnego ciosu i słabe warunki fizyczne to woda na młyn dla Włada, natomiast Witja pewnie upolowałby go pod koniec walki. Mimo wszystko jeden z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w historii, choć tak jak mówię - z braćmi nie byłby moim faworytem.
 Autor komentarza: Deter
Data: 17-12-2011 15:22:51 
MrAdam
Gdyby chcieli, to by walczyli. Co z tego, że są - skoro nie walczą? W gębie każdy mocny, ale kiedy przychodzi co do czego, to mamisynki z kalkulatorem w ręku zaczynają kombinacje.

Boks powinien być męskim sportem, niestety pod maską "interesów" mamy coraz więcej panienek.
 Autor komentarza: Miro
Data: 17-12-2011 15:27:16 
Hollyfield potrzebuje kasy. To proste jak drut. Z szacunku dla jego dokonań w przeszłości i aktywności w tym wieku któryś z braci mógłby dać mu walkę. Podejrzewam że nie wypadł by gorzej jak Adamek z Vitalijem. Pod warunkiem żeby przygotował się jak do walki z Wałujewem. Zaspokojony finansowo odszedł by na emeryturę. A któryś z braci Kliczko wreszcie miałby duże nazwisko na rozkładzie. Jak bracia dają walki takim bokserom jak Sosnowski to mogliby być wspaniałomyślni wobec legendy kat ciężkiej. Kto jeszcze nie ma kasy z dawnych wielkich ? Ach Bowe to i następne wielkie nazwisko mogliby łyknąć. Zawsze to ładniej po zakończeniu kariery w statystyce mieć duże nazwiska. Może jeszcze Gołota by się załapał ?
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-12-2011 15:29:55 
On moze walczyc z zawodnikami typu Chambers,,Czagajew którzy nie maja takiego kopyta..
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 17-12-2011 15:41:48 
Ciagle narzekanie ze niby to bracia K2 nie walcza z wielkimi zawodnikami, czyli z kim? Walcza z wszystkimi ktorzy w heave w obecnym czasie sie licza, nie dosc ze z nimi walcza to jeszcze ich wyraznie pokonuja, cala plejade pretendentow, nie zapominajmy iz taki Sosnowski dostal walke w zastepstwie a nie jako orginalny przeciwnik. Lanie dostali i Johnson, Barett, Peter, Haye, Adamek, Thompson. Czesc z obecnych wiekszych jak Valuev czy Povetkin ich po prostu unikali lub unikaja to z kim jeszcze maja walczyc?
Holy jest legenda i tak zostanie, obojetne czy stoczy jeszzcze jakies mistrzowskie pojedynki, wolalbym go widziec z Adamkiem czy tez Povetkinem kiedy to nie stal by na straconej pozycji, zwlaszcza z tym pierwszym. Bracia mysle iz sa dla Evandera za duzi, za wykalkulawani, zbyt dobrze wykorzystuja saoje warunki fizyczne. Holy biedny nei jest ale ma wielki zobowiazania finansowe, np alimenty na kilkoro dzieci, ale watpie czy tylko to pcha go do jeszcze do boksowania, jest bardzo dumnym czlowiekiem i jak dla mnei to jest glowny powod.
 Autor komentarza: bartoss
Data: 17-12-2011 15:45:29 
Patrzmy na postać Holego bez żadnych sentymentów. Dzisiejszy Evander do Adamka czy też do Povetkina wyszedłby po przegraną przed czasem. Taka jest smutna prawda. Wystarczy spojrzeć na walkę Holego z Shermanem Williamsem albo chociaż Nielsenem - prezentował się w nich słabo.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-12-2011 15:46:18 
Miro
Myślisz ze wspanialomyslni bracia dadzą szanse Evanderowi, Bowe i Golocie i nie zrobią im krzywdy? Już Briggs wydał wiecej na leczenie niż zarobił :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 17-12-2011 18:42:21 
bartoss
Adamek nie usadziłby Hollego.
 Autor komentarza: bartoss
Data: 17-12-2011 19:10:12 
Być może się mylę, ale patrząc na to, że Sherman Williams potrafił wstrząsnąć obecnym Holyfieldem to wydaje mi się możliwy taki scenariusz. W każdym razie jeśli Adamek, by go nie usadził to wygrałby baardzo wysoko na punkty.
 Autor komentarza: Miro
Data: 17-12-2011 19:17:05 
Briggs obrażał Vitalija to i dostał po pysku. Miałbym cichą nadzieję iż wymienionych przeze mnie potraktował by ulgowo i z szacunkiem. Oczywiście wszyscy wiemy iż do takich walk nie dojdzie . Dzisiejsi Gołota Bowe Hollyfield to emeryci i bracia Kliczko dobrze o tym wiedzą i honor im nie pozwoli bić stare gwiazdy / no może to za wielkie słowo w stosunku do Andrzeja ale niech mu będzie /. Ale w /w z nikim poza braćmi wielkich pieniędzy nie dostaną. Ewentualna walka Gołoty z Bowe w Polsce mogłaby im przynieść duże pieniądze. Dobry pomysł był Tysona z organizacją walk dla 40+ . Byłoby jakieś wyrównanie szans z uwagi na wiek. Reszta by zależała od przygotowania samych bokserów. No i krótszy dystans 6-8 rund. Tylko kto by to zorganizował i kto by wyłożył pieniądze ? Czy walki miałyby skutkować na pozycję /kolejność / bokserów w kat ciężkiej czy tylko to byłby turniej dla samozadowolenia "dziadków " jeśli kochają tak boks i nie mogą powiesić rękawic na kołku.
 Autor komentarza: radekosa
Data: 17-12-2011 20:22:37 
Holy zapomnij czasu nie oszukasz a z Kliczko teraz to se możesz ale tylko potarczować
 Autor komentarza: canuck
Data: 18-12-2011 05:00:54 
Holy, musisz wierzyc chlopie! Trzeba wierzyc, bo bez wiary nie ma przyszlosci. Nigdy nie przestawaj wierzyc, bo wiara to jest naped!

My tez chcemy wierzyc, jak tez wierzymy, ale niestety nie w Ciebie!
 Autor komentarza: hazmat
Data: 18-12-2011 09:28:37 
Muhammad Ali miał 191 wzrostu i mimo jego klasy tylko przypadkiem mógłby wygrać z Witalijem. Ali musiałby mieć cechy Tysona by z nim poradzić. Tyson dla Kliczki był tak mały, że nie ma o czym mówić. Jedynym, który był w stanie rywalizować z Witalijem był Lennox Lewis, który nawet z nim wygrał ale tylko werdyktem i w obawie przed rewanżem zakończył przedwcześnie karierę. Holy to jeden z największych cwaniaków ringowych bez nokautującego ciosu ale świetną pracą nóg, niezłą techniką, odpornością na ciosy oraz walecznością. Ale też zbyt duża różnica w warunkach fizycznych. Gdyby Witalij był ciamajdą jak Wałujew to ta różnica byłaby nieważna i wielu bokserów dałoby by rady starszemu Kliczce. Kliczko kiedyś przegra z powodu starości jeśli będzie przedłużał na siłę karierę. Z wiekiem osłabia się refleks i szybkość i nic na to poradzić nie można. To jest sprawa indywidualna ale można przypuszczać, że czas osłabiania się Witalij już się zaczął.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.