KIRKLAND: JESTEM TWARDSZY OD MOLINY

W kończącym się roku James Kirkland (30-1, 27 KO) zanotował szokującą porażkę przed czasem z rąk Nobuhiro Ishidy i gdy większość kibiców i ekspertów postawiła na nim kreskę, nieoczekiwanie rozbił Alfredo Angulo i wrócił do gry o najwyższą stawkę. 27-letni 'Mandingo Warrior' powróci między liny 28 stycznia na gali w Houston. Jego walkę z Carlosem Moliną (19-4-2, 6 KO) transmitować będzie stacja HBO.

- Nie mogę się doczekać występu przed własną publicznością - wyznał Kirkland. - Rok 2011 był jak tornado. W 2012 chcę zdobyć szczyt. Molina jest twardy, ale ja jestem twardszy. Zamierzam wygrywać dalej i nie dopuszczę do tego, żeby ktokolwiek mi przeszkodził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 16-12-2011 16:21:46 
Walka na remis sie szykuje ....


Booki postawią na Kirklanda ... tak 1.20 do 3.80 moze i wiecej...

Ale Molina to jest gosc ... ktory sie nie napala ... takze postawił bym jego wygraną na punkty .... po tym jak sie Kirkland w pierwsze 3 rundy wyboksuje...
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 16-12-2011 17:39:10 
Molina nie wytrzyma naporu Kirklanda.
 Autor komentarza: radekosa
Data: 16-12-2011 20:41:14 
Kirkland może i jesteś twardszy ale jak dostaniesz centralnie z piąchy w ryj to możesz nie ustać na mięńkich nogach tak jak po bombie od Angelo
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 16-12-2011 20:53:54 
Myślę, że Kirkland go zajedzie ;]
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.