GOOSEN LICZY NA MISTRZOWSKĄ SZANSĘ ARREOLI

Zajmujący się promowanie Chrisa Arreoli (34-2, 29 KO) Dan Goosen wyraził nadzieję, że w przyszłym roku jego zawodnik dostanie drugą szansę wywalczenia mistrzowskiego pasa w "królewskiej" kategorii. Nadzieje nie są bezpodstawne, ponieważ "Koszmar" okupuje najwyższą lokatę w zestawieniu World Boxing Council, którego mistrzem jest Witalij Kliczko (43-2, 40 KO).

Starszy z ukraińskich braci we wrześniu 2009 roku poleciał do Los Angeles i skrzyżował rękawice z Arreolą. Czempion rozbijał pretendenta i po 10 rundzie narożnik Arreoli poddał swojego pięściarza. 

- Mam nadzieję, że w 2012 roku Chris ponownie stanie do walki o mistrzostwo świata. Być może nastąpi to już za kilka miesięcy. Arreola jest numerem jeden w rankingu WBC… - powiedział Goosen.


Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 15-12-2011 14:33:50 
wygląda na to, że któryś z Braci znów zje burrito. Starszy już jadł, więc cos tak czuję, że to młodszy zawalczy z Arreolą o zwakowany przez Vitka pas.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 15-12-2011 14:51:52 
Na dzień dzisiejszy chciałbym zobaczyć starcie Arreoli z Chisorą. Walka niby o nic, ale na pewno byłaby ciekawsza niz starcia tych Panów z braćmi.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 15-12-2011 14:53:06 
No pewnie bedzie walka o zwakowany tytul po Vitku i Władimir zostanie niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej na kilka lat.
 Autor komentarza: Miro
Data: 15-12-2011 17:04:38 
Nie wiem jak mocna jest psychika Władymira. Przy Vitaliju który jest przy nim podczas walk jest mocny. Jak odejdzie może być różnie. Nie zdziwiłbym się gdyby jednocześnie zakończyli kariery.
 Autor komentarza: radekosa
Data: 15-12-2011 23:43:05 
i tak w tej chwili nie ma żadnych szans na pokonanie Kliczków może kiedyś w dalekiej przyszłośći chociaż i w to wątpię ale jak gościo chce to niech tam sobie próbuje w sumie i tak większych pieniędzy ten ogr nie zarobi kiedyś w erach Tysona,lewisa to był by zwykły przeciętniak teraz w jakiej znajduje się waga ciężka wychodzi na naprawdę solidnego pięściarza a le do Kliczki to i tak o wiele za mało
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.